Salon to miejsce wielofunkcyjne – w zależności od potrzeb może pełnić różne role i być miejscem zarówno do wypoczynku, jak i pracy czy hucznych przyjęć. Przeczytaj, z pomocą jakich mebli i rozwiązań aranżacyjnych stworzyć w salonie miejsce na dodatkowe sposoby spędzania czasu.
Salon jako salon
Jeśli nie musicie wydzielać w salonie miejsca na dodatkowe czynności oprócz odpoczynku, oglądania telewizji i przyjmowania gości, waszym jedynym zadaniem jest sprawić, by to miejsce było naprawdę wygodne.
- Zadbajcie o wygodne, zachęcające do odpoczynku kanapy i komfortowe fotele. W dużym salonie przydadzą się też dodatkowe pufy albo szezlong – odpoczywanie na nim to przyjemność. A może bujany fotel albo podwieszane do sufitu designerskie siedzisko?
- W komfortowym salonie – tak jak w każdym wnętrzu – trzeba wydzielić strefy tematyczne: do rozmowy, odpoczynku, czytania gazet czy oglądania telewizji. To mogą być odpowiednio pogrupowane miejsca do siedzenia, np. kanapy w centrum, a przy ścianie mniejszy stolik z fotelami. Strefy można też umownie wydzielić np. tapetą w innym kolorze na głównej ścianie salonu lub ozdobną naklejką obok barku.
- W dużym pomieszczeniu dobrze jest wysunąć siedziska na środek pokoju, by mieć do nich z każdej strony swobodny dostęp.
Salon jako jadalnia
To zadanie sprawdzi się najlepiej, gdy kuchnia jest otwarta na salon – wówczas jadalnia na granicy obu pomieszczeń doskonale je scali. Ale jadalnia w salonie to dobry pomysł również, gdy kuchnia jest zamknięta ale jej rozmiary nie pozwalają na wygodne spożywanie posiłków.
- Zamiast małego składanego stolika lub barku w kuchni, w salonie może stanąć wygodny stół. Najlepiej, gdy stół będzie rozkładany, by w razie potrzeby zyskać dodatkowe miejsca dla gości. Warto dokupić do niego krzesła, których zapas na co dzień można ustawiać jedno na drugim.
- Oba pomieszczenia warto urządzić nieco inaczej ale zachowując te samą tonację kolorystyczną. By nie zlewały się w jedną całość lecz stanowiły odrębne strefy, które pasują do siebie. Najlepiej zrobić to za pomocą tkanin w tym samym kolorze. Do jadalni kupmy np. czerwone podkładki na stół lub siedziska, a w salonie powieśmy takie same zasłony lub dobierzmy ozdobny czerwony koc. Tyle wystarczy, by salon z jadalnią w tym samym pomieszczeniu się „nie kłócił".
- Jadalnia może być też urządzona na zasadzie kontrastu, np. rzeźbiony stół w nowoczesnym salonie – wówczas jednak trzeba przemycić do salonu coś w tym samym stylu, może to być np. ozdobna misa lub wazon, by zachować wspólny mianownik dla obu stref.
Warto przeczytać: Kuchnia otwarta czy zamknięta. Wady i zalety obu aranżacji kuchni
Salon z kuchnią
Salon otwarty na kuchnię, czy też: kuchnia otwarta na salon, to bardzo popularne rozwiązanie w nowym budownictwie i coraz częściej stosowane przy okazji remontu w starym, gdzie zazwyczaj jest wiele osobnych pomieszczeń.
- Wprowadzając kuchnię na salony pamiętajmy, by ukryć jej kuchenny wygląd. W końcu salon nadal gra tu pierwsze skrzypce. Zadbajmy, by na pierwszy plan nie wybijała się bateria ze zlewozmywakiem.
- Meble kuchenne mogą już do złudzenia przypominać salonowe – w tej samej kolorystyce co szafka pod TV, nie będą narzucać reszcie pomieszczenia kuchennego stylu.
- Sprzęt musi być jak najmniej widoczny. Najlepiej wyposażyć kuchnię w AGD do zabudowy lub dopasować kolor sprzętów do mebli, by piekarnik czy mikrofalówka ukryły się wśród takich samych frontów szafek. Okap może być chowany pod szafką lub przypominać ozdobną lampę.
- Ścianę nad blatem roboczym zamiast tradycyjnymi kaflami można pokryć ozdobną fototapetą z motywem nawiązującym do stylistyki salonu. Taka tapeta musi być laminowana specjalną powłoką odporną na wilgoć i zmywalną. Nie bójmy się też w kuchni obrazów.
Salon jako pokój dziecięcy (lub młodzieżowy)
Tutaj rządzi kolor – to on będzie odgrywał główną rolę i decydował o charakterze pomieszczenia. Gdy dzieci nie mają własnego pokoju, trzeba urządzić im w salonie kącik tylko dla nich. To może być fragment ściany pomalowany np. czarną farbą tablicową z ustawionym obok stoliczkiem i krzesełkami.
- Jeśli nawet dzieci mają swój pokój, to i tak lubią się bawić w salonie – wówczas dolne szuflady i półki salonowego regału możemy przeznaczyć wyłącznie na zabawki. Zabawki warto ukryć w specjalnych pojemnikach do przechowywania (można je kupić w każdym supermarkecie).
- Świetnie, gdy lubimy i dobrze się czujemy w towarzystwie nasyconych kolorów, wówczas sprzęty zarówno dzieci jak i dorosłych, mogą mieć tę samą kolorystykę i styl, np. kolorowe zasłony i osłonki na kwiaty, barwny dywan i takie same mebelki w kąciku dziecięcym. Jeśli jednak za barwami we wnętrzach przepadają tylko nasze dzieci, podczas urządzania salonu zaplanujmy kolory tylko w ich strefie, a w pozostałej części salonu nawiążmy do niej jedynie kilkoma barwnymi jaśkami. Tyle wystarczy.
- W salonie – pokoju dziecięcym obowiązkowe są schowki. Najlepiej w tej roli spełnią się tzw. meble dwufunkcyjne. Otwierane pufy zmieszczą zapas klocków, a pod stolikiem z podwójnym blatem schowamy pojemniki z kredkami i kolorowankami. Będą zawsze pod ręką, a po zabawie w kilka chwil uporządkujemy salon tak, by był tylko dla dorosłych.
- W miarę możliwości i miejsca w salonie można też pomyśleć o miniaturowym fotelu dla naszej pociechy – dzieci lubią takie „własne" meble.
Salon jako biuro
Gdy nie ma wyjścia i trzeba pracować również w domu, salon będzie się do tego doskonale nadawał. Wówczas biurko nie zabierze nastroju sypialni, nie będziemy też musieli obawiać się o plamy na dokumentach po pracy przy kuchennym stole.
- W większym pomieszczeniu dobrze ustawić biurko za plecami kanapy – wówczas strefa biurowa będzie poza wzrokiem odpoczywających lub oglądających telewizję domowników. Biurko można też ustawić w roku salonu i oddzielić parawanem lub sznurkowymi zasłonami. Komfortowym rozwiązaniem jest wydzielenie narożnika ściankami z karton-gipsu lub przesuwnymi drzwiami – wtedy zyskujemy pomieszczenie w pomieszczeniu i pracujący może niemal zupełnie odciąć się od salonowego zgiełku.
- Gdy biurko się nie mieści, do pracy można wykorzystać wspomniany stół albo pomyśleć o sprytnych chowanych kącikach do pracy, w tej roli sprawdzi się biurko chowane w szafie albo rozkładana wisząca szafka na laptopa.
- Pod stół można także wsunąć standardową szafkę pod biurko – zmieści wszystkie potrzebne dokumenty i nie będzie rzucać się w oczy.
Salon jako sypialnia
Kieruj się zasadą: musi być funkcjonalnie i przytulnie. Funkcjonalny salon osiągniesz za pomocą przemyślanych mebli, przytulnie będzie zaś dzięki tkaninom.
- Kupując sofę zwróć uwagę, czy łatwo i szybko się rozkłada. Kanapa musi być wygodna także po rozłożeniu, dlatego jeszcze w salonie meblowym połóż się na niej na chwilę i sprawdź, czy będziesz na niej mieć kolorowe sny. Przyjmuje się, że im mniej podziałów ma mebel, tym lepiej będzie się na nim wypoczywać. Dla jednej osoby do spania wystarczy szerokość ok. 80-90 cm, jeśli kanapa będzie służyć tylko sporadycznie, wystarczy 60-70 cm na osobę po rozłożeniu. Najlepiej, gdy sofa ma dodatkowo pojemnik na pościel.
- Sypialnia to przede wszystkim piękne, miękkie i puszyste tkaniny, które otulą pomieszczenie i ciebie. W salonie, który nocą ma się zmieniać w sypialnię, zadbaj o miłe w dotyku koce i odpowiednią ilość poduszek. Pod kanapą połóż choćby malutki dywanik – po przebudzeniu miło będzie stanąć na niego zamiast zimną podłogę.
- Nie kupuj do salonu mebli sypialnianych – stolik na kółkach sprawdzi się też jako szafka nocna, gdy przysuniemy go bliżej kanapy.
- Zróżnicowane oświetlenie pozwoli łatwo przearanżować wnętrze z dziennego na nocne. Oprócz „salonowego" oświetlenia pamiętaj też o małej lampce do czytania w łóżku oraz kinkietach, które dadzą miękkie, rozproszone światło po zmroku
Salon z biblioteką
Regał na książki i miejsce do czytania to najważniejsze, oprócz kanapy, rzeczy w salonie-bibliotece.
- Urządzając wnętrze salonu z myślą o bibliotece, na książki najlepiej przeznaczyć jedną ścianę, na całą jej szerokość i wysokość. W sklepach można dobrać regały z nadstawkami, które ułatwią dopasowanie mebla do każdego wnętrza. Gdy jest to trudne, warto zamówić biblioteczkę na wymiar, by wykorzystać każdy centymetr. Półki nie muszą być głębokie – wystarczy ok. 30 cm, chyba że księgozbiór jest tak pokaźny, że książki będziemy przechowywać w dwóch rzędach – umieszczając z przodu te częściej czytane lub z ładniejszymi okładkami.
- Wysokość półek dobierzmy również do wysokości przechowywanych na nich książek – by zbiór ładnie się prezentował i był uporządkowany, kładźmy obok siebie książki o tej samej wysokości.
- Koniecznie postarajmy się o dobrze oświetlony kącik do czytania obok biblioteki – najlepiej wygodny fotel z podnóżkiem i mały stolik, na który odłożymy czytaną książkę lub kubek herbaty. Jeśli nie mamy tyle miejsca, zadbajmy o kilka lampek do czytania wokół kanapy – by każdy z każdego miejsca mógł oddać się lekturze.
Salon z przedpokojem
Nawet jeśli lubimy otwarte przestrzenie, warto oddzielić salon od wejścia do mieszkania – może to być regał, fragment ściany lub szafy. To ważne dla komfortu zarówno domowników, jak i gości. Jedni i drudzy dzięki przegrodzie będą mieć dla siebie chwilkę, zanim się przywitają.
- Dzięki oddzieleniu przedpokoju od salonu zyskamy dodatkowe miejsce do powieszenia ubrań lub lustra. Trzeba pamiętać, że każda przegroda zaciemni wejście. Ażurowy regał w roli przegrody nie zabierze przedpokojowi światła. Jednak to pierwsza rzecz, na jaką goście zwrócą uwagę po wejściu do mieszkania – musi być na nim wzorowy porządek. Najłatwiej poradzimy sobie z tym, ustawiając na regale jednakowe pojemniki do przechowywania i eksponując tylko kilka najładniejszych drobiazgów.
- Salon połączony z przedpokojem zyska na metrażu – jeśli mieszkanie jest niewielkie albo ciemne, warto zdecydować się na takie rozwiązanie i pozbyć się dzielącej ścianki lub jej fragmentu. W tej sytuacji nie zagracajmy już wejścia stołkami, szafkami na buty lub parasole. Skoro i tak za chwilę usiądziemy na wygodnej kanapie w salonie, a ubrania schowamy do szafy, w otwartym przedpokoju wystarczy wieszak na drzwiach.
