Remont w wakacje: jak zrobić go z głową. Poradnik

Według CBOS-u niemal 1/3 respondentów podczas krótkoterminowych urlopów, zamiast relaksować się na plaży czy na działce, nadrabia zaległości w pracach domowych. Jak wynika z badania przeprowadzonego pod koniec ubiegłego roku, dla wielu Polaków okres wakacyjny to świetna – a często jedyna – okazja do remontu i drobnych zmian w mieszkaniach i domach.

Czynnikiem przemawiającym za przeprowadzaniem remontu w wakacje na pewno jest odpowiednia pogoda - w ciepłe dni szybciej wszystko schnie. Wakacyjny remont nie koliduje też np. z nauką dzieci.   

Żeby nie przerodził się jednak w koszmar użerania o czas, pieniądze i jakość pracy z nierzetelnymi wykonawcami, warto zawczasu zaplanować takie przedsięwzięcie i zlecić je zaufanym osobom.

Dzieci w mieszkaniu i remont się wykluczają**

Remont, nawet w wakacje, dezorganizuje życie nam i naszej rodzinie. Nawet jeśli nie obejmuje on kuchni czy łazienki, to i tak trudno gotować cokolwiek w oparach farby czy lakieru rozchodzących się po domu, czy kąpać w takich warunkach małe dzieci. Lepiej na czas remontu zorganizować pociechom wyjazdy na kolonie, obozy, do dziadków albo przynajmniej zapewnić im opiekę krewnych czy znajomych i noclegi poza domem. Sen w świeżo malowanym mieszkaniu nie jest zdrowy. Zajęci remontem, nie będziemy też mogli wiele czasu poświęcić dzieciom. A to oznacza tylko nerwy dla dorosłych i dzieci.

Dobrze zaplanowany remont mniej stresuje

Po pierwsze przygotuj sobie plan: co chcesz zrobić podczas remontu. Warto przy tym zasięgnąć języka (poszukać informacji w portalach poświęconych remontom, u doradców w marketach budowlanych lub u fachowców z tej branży), jakie materiały zastosować np. do ocieplania ścian, usunięcia z nich grzyba, zabezpieczenia ścian w kuchni przed zabrudzeniami podczas gotowania czy mycia naczyń. Dobrze jest pomyśleć o remoncie kompleksowo i przygotować się też na ewentualną zmianę wystroju wnętrz, kupując nowe meble czy elementy wyposażania. 

Skalkuluj koszty remontu

Remont to spory wydatek: materiały budowlane, robocizna, wykończenie pomieszczeń, a do tego jeszcze wypoczynek dzieci. Trzeba przygotować kalkulację, ile będzie nas to w sumie kosztować i skąd wziąć na to pieniądze. Eksperci sugerują, że lepsze są remonty kompleksowe, bo za jednym zamachem załatwiamy wszystko i nie musimy co roku poświęcać urlopu na pracę i wracać do tych samych czynności.

Jednak na podjęcie takiej decyzji wpływa zawartość naszego portfela. Możemy posiłkować się kredytem, ale to oznacza zwiększenie kosztów, bo przecież trzeba będzie doliczyć do tego odsetki. - Co roku remontuję jedno pomieszczenie, bo nie stać mnie na zrobienie całego 80-metrowego mieszkania od razu - przyznaje Maria Janowicka z Opola. - Odłożenie tak dużej kwoty jest trudne, a na mniejsze remonty to się udaje.

Żeby zaoszczędzić na materiałach budowlanych można wcześniej zrobić rozeznanie, co i gdzie jest tańsze. Możemy powierzyć to wykonawcy, licząc, że kupi on u zaprzyjaźnionych dostawców np. po cenach hurtowych, ale może być to ryzykowne. Nie mamy przecież pewności, że trafiliśmy na uczciwą osobę i że zamiast wysokiej jakości produktów, które wybraliśmy, nie dostaniemy tańszych zamienników. Ale też dobry fachowiec może ochronić nas przed niepotrzebnymi wydatkami, podpowiadając np., co jest konieczne do kupienia, a co nie.

Zobacz: Jak zabezpieczyć mieszkanie przed remontem

Mniejszy koszt remontu poniesiemy także, jeśli pewne prace wykonamy sami. Ściany z gładzi bez problemu może pomalować nawet osoba niewprawiona. Podobnie sprawa wygląda z kładzeniem tapet. Wystarczą dobre chęci i poczytanie, jak to robić. 

Znajdź dobrego fachowca

Trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej. Wykonawcy, którzy zdobyli sobie renomę i mają wzięcie, zapisują swoje terminarze nawet na rok do przodu, a szczególnie trudno o nich w okresie wakacyjnym, kiedy wiele osób planuje większe czy mniejsze modernizacje. Dlatego, jeśli zabieramy się za szukanie ekipy remontowej tuż przed wakacjami, może jednak warto przesunąć termin na później, licząc na ciepłą jesień lub na wiosnę kolejnego roku.

Najlepiej popytać znajomych, którzy ostatnio przeprowadzali remont i skorzystać z polecenia. Jeśli nie mamy takiej możliwości, przed podpisaniem umowy z firmą poczytajmy o niej wpisy na forach internetowych (konsumenci bardzo często ostrzegają się nawzajem przed nierzetelnymi wykonawcami), poprośmy ją o przedstawienie rekomendacji innych klientów lub partnerów biznesowych.

– Przed odpryskującą farbą czy krzywo ułożonym parkietem może nas jednak ochronić kilka prostych zasad bezpieczeństwa – podpowiada Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy, który sugeruje, że dobry wykonawca powinien także legitymować się różnorodnymi certyfikatami. 

Jak współpracować z wykonawcą, żeby remont był udany

Koniecznie spiszmy umowę. Zobacz - wzór umowy o dzieło na remont. Powinny się w niej znaleźć wszystkie ustalenia dotyczące wysokości i formy wynagrodzenia, terminów i rozliczenia ze zużytych materiałów, oczywiście również dane firmy i jej właściciela. Jeśli cokolwiek pójdzie niezgodnie z umową, dokument będzie podstawą do odzyskania naszych pieniędzy.

– Nigdy nie zgadzajmy się na wpłatę zaliczki czy angażowanie jakichkolwiek innych środków przed spisaniem pisemnego porozumienia – przestrzega Waldemar Sokołowski z Rzetelnej Firmy. – Kwotę zaliczki koniecznie zawrzyjmy w umowie. Bardzo ciężkie jest udowodnienie, że powierzyliśmy komuś pieniądze czy materiały, jeśli nie mamy na to pisemnego dowodu.

Zobacz także: Ocieplenie domu. Jak to zrobić bez popełniania błędów

Bardzo ważny jest też sposób rozliczania ze zużytych materiałów. Najlepiej jest planować razem z ekipą remontową jakość i ilość materiałów, które są potrzebne. Uważajmy też na wszystkie dodatkowe nieplanowane koszty, które „wyskakują" w trakcie remontu – upewnijmy się, że takie wydatki są rzeczywiście niezbędne.

Sprawdzajmy faktury i rachunki za zakupione materiały, jeśli zlecamy to wynajętej ekipie. Pamiętajmy wreszcie o nadzorowaniu specjalistów wykonujących prace na nasze zlecenie. Nie powinniśmy się krępować, że „patrzymy im na ręce" – inwestując w remont nasze pieniądze, mamy prawo wymagać jak najwyższej jakości usług. Pamiętajmy również o tym, że wpuszczamy do naszego domu obcych ludzi – warto być przezornym.