Przechowywanie letnich ubrań i butów

Szczęśliwi ci, którzy bez wysiłku znajdą w domu dodatkową suchą, czystą i względnie łatwo dostępną przestrzeń, którą wykorzystać można na przechowanie odzieży i obuwia na kolejny sezon. Takim miejscem może być pawlacz, górne półki w zabudowanej szafie lub garderobie.

Znaleźć wolną przestrzeń bez myszy i moli

Często jednak z ciężkimi pudłami i workami schodzić musimy do piwnicy albo garażu, gdzie wymagają dodatkowego zabezpieczenia: przed wilgocią, kurzem i nierzadko gryzoniami. Bo jak na przykład uchronić letnie kreacje przed taką myszą? Myszka to stworzonko o wyglądzie zgoła niewinnym, jednak możliwościach niszczenia niemal nieograniczonych. Nie staną jej na przeszkodzie karton, sklejka, niezbyt grube drewno, czy płyta meblowa np. szafy. Worek foliowy tym bardziej może ją co najwyżej rozśmieszyć. A trudno wyobrazić sobie pakowanie ubrań do blaszanych skrzyń!

Jeśli mamy problem z gryzoniami, do zabezpieczenia można użyć kilku „myszoodpornych" materiałów: metalowej siatki, czy grubszej pleksi. Korzystać też można z arsenału nielubianych przez te gryzonie zapachów: dzikiej mięty, dziewanny, dzikiego rumianku, oleandru, spleśniałej cytryny, lakieru do włosów i zebranych latem, a następnie ususzonych kwiatów wrotyczu.

Warto przeczytać: Jak wytępić myszy w domu

Mol kartonu nie przegryzie, ale bez trudu przeciśnie się pod pokrywką, by rozpocząć wielomiesięczną ucztę w naszych ubraniach. Sposoby na mola są dwa: zamknięcie ubrań w bardzo szczelnym opakowaniu albo odstraszenie go. To pierwsze zadanie spełnią odpowiednie pojemniki, pokrowce i worki próżniowe. To drugie... no właśnie. Naftalina? Niewątpliwie skuteczna, ale okraszone tym wątpliwej urody aromatem ubrania dopiero po trzecim praniu przestają odstraszać ich właścicieli. Nie mówiąc o tym, że naftalina jest szkodliwa dla ludzi.

Pozostaje więc lawenda. Też jest skuteczna w walce z molami, a o ileż milej pachnie. Ale nie wystarczy jedna saszetka zapachowa na szafę. Lawendę dawkować należy obficie, a po paru miesiącach sprawdzić, czy zapach nie wywietrzał. Producenci oferują też chemiczne, przyjemnie na ogół pachnące środki na mole: spraye, zawieszki, czy saszetki.

Ubrania w pokrowcach, workach i organizerach

Mamy kilka możliwości: począwszy od zwykłych worków foliowych i kartonów, po specjalne pokrowce i organizery. Folia ochroni rzeczy przed kurzem i molami. Zapobiegnie też docieraniu do nich wilgoci i nieprzyjemnych zapachów.

 Dowiedz się: Jak pozbyć się moli z mieszkania

Z kolei w kartonie łatwiej poukładać ubrania tak, by się zanadto nie pogniotły. Nie jest też tak podatny na uszkodzenia jak folia. Dobrym rozwiązaniem jest więc pakowanie po kilka sztuk odzieży w foliówki i układanie ich w kartonach. Zwykłe kartony zastąpić można ozdobnymi pudełkami do złożenia, których rozmiar można dobrać tak, by spokojnie zmieściły się np. na półce lub pod łóżkiem. Jeśli jednak ubrania mają w przechowalni pozostać dłużej (np. do czasu gdy znów wróci moda na dzwony...), to z worków należy je co jakiś czas wyjąć i przewietrzyć, bo materiał w folii „nie oddycha".

Do pudełek i kuferków, kwadratowych i okrągłych, pochowamy też kapelusze. Drobniejsze elementy letniej garderoby: stroje kąpielowe, cienkie szale, czy bieliznę spakować można do specjalnych plastikowych, płóciennych lub fizelinowych organizerów z przegródkami. Wybierając takie z przezroczystym wiekiem ułatwimy sobie późniejsze poszukiwanie potrzebnych rzeczy. Podobnie, jak w przypadku pojemników pod łóżko: płaskich i szerokich, często zamykanych na zamek błyskawiczny. Ważne, by pojemnik pod łóżko wykonany był z materiałów łatwych do utrzymania w czystości, najlepiej o właściwościach antystatycznych.

Polecamy porady: Jak usuwać domowe szkodniki

Sukienki, garnitury, letnie kurtki zapakować można w pokrowce i powiesić na wieszaku. Wykonane ze wzmocnionego materiału i szczelnie zamknięte ochronią zawartość przed kurzem, wilgocią i owadami. Dostępne są też w sprzedaży specjalne pokrowce nasączone środkiem odstraszającym mole.
Praktycznym rozwiązaniem są też worki próżniowe, wyposażone w podwójny albo i potrójny zamek strunowy i zawór, przez który odsysa się powietrze za pomocą odkurzacza lub specjalnej pompy. Po odessaniu powietrza, objętość zawartości worka zmniejsza się o 75 procent, co pozwala zaoszczędzić dużo miejsca.

Ważne, by worki wykonane były z solidnej i grubej folii. Pakowanie próżniowe ma też słabość: podczas odsysania powietrza ubrania gniotą się, nie warto więc prasować ich przed zapakowaniem. Z tego samego powodu lepiej nie pakować do nich elementów garderoby, które gniotą się łatwo, ale nie można ich prasować.

Buty w pudełkach i organizerach

Obuwie na ogół pakujemy do kartonowych pudełek, w których zostało kupione. Pudełka wyścieła się bibułką, a dla zachowania kształtu w wyczyszczone i zapastowane buty warto włożyć prawidła. Innym, „domowym" sposobem, jest wypchanie butów gazetami. Letnie sandały i pantofle zajmą **zdecydowanie mniej miejsca, jeśli zamiast do osobnych pudełek, zapakuje się je do specjalnego organizera**. W takim pojemniku z przegródkami zmieści się nawet dwa razy więcej obuwia, niż w zajmujących porównywalną ilość miejsca pudełkach. Przezroczyste wieko pozwoli łatwo i szybko odnaleźć poszukiwaną właśnie parę obuwia. 

Poradnik dla majsterkowiczów: Zrób to sam – szafa w zabudowie