27-letni Ukrainiec wspina się na najwyższe budowle i potem zwisa z nich bez żadnego zabezpieczenia. W trakcie swoich akcji nagrywa filmy, które umieszcza później w internecie.
"Poszukiwany Mustang", bo tak o sobie mówi, to pseudonim, który pokazuje, że nikomu jeszcze nie udało się go złapać. Filmy z jego udziałem mrożą krew w żyłach. Sam jednak ostrzega swoich fanów: Nie próbujcie robić tego na własną rękę!