Spis treści
Wymiana kopciuchów w ramach Czystego Powietrza
Od dawna pompy ciepła wiodą prym we wnioskowanych źródłach ciepła z programu Czyste Powietrze. Jeszcze w styczniu 2023 roku stanowiły ona 64 procent wszystkich wniosków, choć jeszcze rok wcześniej było to zaledwie 28 proc.
Znaczące różnice we wnioskowanych źródłach ciepła widać w analizie danych ze stycznia 2022 i 2023:
- pompy ciepła: 28 proc. w 2022 i 64 proc. w 2023,
- kotły gazowe kondensacyjne: 40 proc. w 2022 i 24 proc. w 2023,
- kotły na biomasę: 26 proc. w 2022 i 10 proc. w 2023.
W ciągu 12 miesięcy najbardziej zyskały zatem pompy ciepła, jednak pierwsze półrocze 2023 roku wskazuje na kolejne zmiany w trendach. Pompy ciepła w okresie od stycznia do czerwca przewodzą, ale procent ich udziału we wnioskach spada z miesiąca na miesiąc. Ustawicznie rośnie jednak udział kotłów na biomasę.
Wejdź do galerii i zobacz: Co króluje w programi Czyste Powietrze w 2023 roku. To już nie pompy ciepła
Kotły na biomasę wracają do łask?
Kotły na biomasę stanowiły 26 proc. wniosków w programie Czyste Powietrze jeszcze w styczniu 2022 roku. Od tego czasu ich popularność regularnie spadała, ale ten trend wyraźnie zaczyna się zmieniać. Od początku 2023 roku ich popularność wzrosła z 10 do 21 proc. To najlepszy wynik spośród wszystkich źródeł ciepła dostępnych w programie. Pompy ciepła zanotowały w tym czasie spadki z 64 do 56 proc., a kotły gazowe zyskały zaledwie 3 proc. (wzrost z 24 do 27 proc.). Od lipca 2023 kotły na biomasę notują stabilizację wyników, jednak najciekawsze wydają się statystyki dotyczące pomp ciepła. Ich udział we wnioskowanych źródłach ciepła w październiku spadł już poniżej 50 proc., a więc stanu, który pamiętamy z początku 2022 roku, kiedy jeszcze pompy ciepła nie były w Polsce aż tak popularne.

Kotły na pellet i inną biomasę to urządzenia, które do procesu spalania wykorzystują substancje pochodzenia roślinnego. Najczęściej jest to właśnie pellet z cenami w 2023, które można uznać za bardzo konkurencyjne. Warto to wykorzystać, bo Polska pozostaje jednym z największych producentów pelletu na świecie. Kotły na biomasę mogą być zatem bardzo dobrą formą termomodernizacji w polskich domach, która do złudzenia przypomina ogrzewanie węglem.
Stowarzyszenia PORT PC, cytowane przez portal spidersweb.pl, przewidywało, że w 2023 r. będziemy mieli wzrost sprzedaży pomp powietrze-woda w okolicach 20–30 proc., a tych gruntowych nawet na poziomie 40–50 proc. Teraz prognozy wyglądają już jednak nieco inaczej.
Sprzedaży pomp ciepła sprzyjał strach o drogi węgiel i gaz
W 2022 roku to prawdopodobnie kryzys energetyczny spowodował znaczne wzrosty sprzedaży pomp ciepła. Gaz drożał z dnia na dzień, węgiel miał nigdy do Polski nie dotrzeć – to już wszystko było. Obecnie w Polsce węgla na pewno nie zabranie, a również ceny gazu są stabilne i na relatywnie niskim poziomie. Dodatkowo mamy do czynienia z nadal wysoką inflacją. To wszystko musiało wpłynąć na spadki sprzedaży pomp ciepła, które same w sobie nie są tanimi urządzeniami i potrafią pochłaniać duże ilości energii. Dlatego inwestycja w pompę ciepła ma największe szanse na oszczędności przy jednoczesnym instalowaniu paneli fotowoltaicznych.
Termomodernizacja polskich domów ruszy w 2024
Cała branża liczy na ponowne przebudzenie rynku w 2024 roku. Prawdopodobnie nie powrócimy do spektakularnych wyników z roku 2022 (wówczas sprzedano w Polsce ponad 200 tys. pomp ciepła), jednak od przyszłego roku z dużym prawdopodobieństwem zauważymy stały i spokojny rozwój tego rynku w Polsce.
Pomocny może okazać się także plan na rzecz powszechnego zastosowania pomp ciepła, który pod koniec br. ma opublikować Komisja Europejska. Będzie to sposób na usunięcie wielu barier związanych z tym rynkiem we wszystkich krajach członkowskich. Już teraz pojawiają się ułatwienia stosowania OZE w blokach. Regiodom.pl sprawdza, jak pompy ciepła mogą obniżyć rachunki za prąd w blokach?
Program Czyste Powietrze to jednak nadal spora szansa na dofinansowanie termomodernizacji budynków i wymianę starych źródeł ciepła. Największym zainteresowaniem cieszy się obecnie w województwie podkarpackim, lubelskim, podlaskim, mazowieckim, wielkopolskim i świętokrzyskim. W całym 2022 roku złożono blisko 160 tys. wniosków, a tylko w pierwszym półroczu 2023 roku liczba wniosków przekroczyła już 100 tys.
