Pokój dla rodzeństwa: żeby wszystko się zmieściło

Każde dziecko musi mieć swój, nawet najmniejszy, kącik. Można go wydzielić choćby optycznie, np. naklejając na jednej ze ścian litery z jego imieniem albo ulubioną postać z bajki. Trzeba przy tym koniecznie skonsultować ten wybór z małym właścicielem owego kącika i zrealizować pomysł w granicach rozsądku.

Zobacz również: Bezpieczeństwo dziecka w domu: przyjazne meble, narożniki, schowki

Do wyboru są naklejki ścienne, obrazki z postaciami z kreskówek, a może to będzie tablica korkowa albo magnetyczna do przyczepiania najładniejszych prac naszej pociechy? Dla rodzeństwa najczęściej trzeba kupić jednakowe tablice, by uniknąć sprzeczek, która ładniejsza.
Rodzeństwo we wspólnym pokoju musi mieć także swój kąt do spania i gdy jest starsze – także do nauki. Nawet w najmniejszym pokoju uda się je zaaranżować. Reszta pomieszczenia jest już wspólna i będzie obojgu służyła do zabawy.

Regał jako ścianka działowa

To najprostszy i najtańszy sposób na podzielenie przestrzeni w pokoju. Najlepiej sprawdzi się w pomieszczeniu z dwoma oknami, ustawiony prostopadle pomiędzy nimi - wtedy obie pociechy będą miały taki sam dostęp do naturalnego światła. Najczęściej jednak pokój dla rodzeństwa jest o wiele mniejszy i wówczas sprawdzi się ustawiony krótszym bokiem do ściany regał ażurowy, który przepuści światło na drugą stronę pomiędzy półkami.

Można też ustawić obok siebie dwie szafki – jedną przodem, a drugą tyłem, żeby nasze dzieci miały do nich swobodny dostęp ze swoich „części" pokoju. Takie szafki nie mogą być zbyt wysokie, by nasze dzieci nie mogły ich przewrócić. Najlepiej w tej roli sprawdzą się dość ciężkie i szerokie meble. Można je też dla większego bezpieczeństwa przymocować jedno do drugiego oraz do ściany. W sklepach kupimy do tego celu specjalne uchwyty. Pamiętajmy też, by meble, które będą przecież stały na środku pokoju, miały łagodnie zakończone krawędzie i boki.

Jedno czy dwa biurka?

W wersji komfortowej każde dziecko powinno mieć własny kąt do pracy, a więc i osobne biurko. Gdy nie mamy na to miejsca, poradzimy sobie kupując nieco dłuższy blat i ustawiając jego krawędzie na dwóch szafeczkach z szufladami. Takie wydłużone biurko najlepiej postawić pod oknem – to przestrzeń, która najlepiej nadaje się do pracy, a niskie biurko nie zasłoni światła w pokoju.

Warto ścianę z oknem wykorzystać maksymalnie i z jego dwóch stron umieścić półki na książki. Nad oknem i drzwiami zróbmy dzieciom pawlacze na rzadziej używane zabawki czy rzeczy do przechowywania. Najlepiej, by były w kolorze ścian lub z takiego samego drewna, jak reszta umeblowania. Wtedy nie będą rzucały się w oczy i nie zabiorą cennego miejsca na podłodze. Pawlacze w pokoju dla dzieci muszą być solidnie skonstruowane i przymocowane – najlepiej to zadanie zlecić dobremu stolarzowi lub firmom robiącym meble na wymiar, by meble były bezpieczne i maksymalnie wkomponowane w dostępną pod sufitem przestrzeń.

Zobacz również: Kącik do nauki. Wybieramy biurko dla ucznia

Łóżko wysuwane albo piętrowe

Piętrowe łóżko, obudowane biurkiem i półeczkami, może być dla dziecka całym pokojem. W najnowszych modelach producenci wykorzystują wszystkie miejsca, i nawet pod stopniami prowadzącymi na górne piętro są szuflady. To duża zaleta, bo do pokoju nie trzeba już dodatkowych mebli i pozostała powierzchnia nie będzie zagracona.
Dla rodzeństwa można też kupić najprostsze, podwójne łóżko piętrowe albo dwa osobne – wtedy oboje śpią na górze, a pod spodem mogą się bawić. Gdy pójdą do szkoły, wystarczy pod łóżka dokupić biurka. Dla maluchów, których rodzice boją się jeszcze kłaść spać wysoko, są takie modele łóżek, których ramy można ustawiać „do góry nogami": z materacem na dole dla maluchów lub na górze – dla starszaków.

Dobrym rozwiązaniem są także łóżka z wysuwanym spodem, do wyboru: z szufladami, skrzynią na pościel lub miejscem na materac. Dla jedynaka kupujemy szuflady i wówczas w łóżku może trzymać np. klocki. Gdy zamieszka z nim młodszy brat lub siostra, zamiast szuflad pod łóżko dokupujemy dodatkowy materac. A szuflady, z przymocowanymi do nich na zawiasach blatami, mogą stanąć przy ścianie i pełnić rolę siedzisk – schowków. Dla łóżka z wysuwanym spodem musimy przeznaczyć odpowiednią ilość miejsca w pokoju, by po jego rozłożeniu można było się poruszać. 

A może antresola?

Antresola jest rozwiązaniem do pomieszczeń wyższych niż 2,5 metra. Ponieważ chodzi o to, by dzieci miały odpowiednio dużo miejsca na dole i na górze. W zależności od rozmiarów pokoju dla rodzeństwa, pod sufitem będą tylko łóżka, biurka albo uda się stworzyć w jednym pomieszczeniu dwa takie same pokoje! Wówczas swobodnie zmieści się w nim także więcej rodzeństwa, a nawet gromadka nocujących u nich przyjaciół. 

Porządek to też więcej przestrzeni w pokoju dziecięcym

Kupmy dzieciom kolorowe organizery: kartonowe pudełka, plastikowe pojemniki, zawieszane na ścianę lub do sufitu półeczki z materiału. Niech każde z nich ma taki sam komplet w innym niż brat lub siostra kolorze. To ułatwi dzieciom znajdowanie swoich rzeczy, a ładne opakowania będą zachęcały do chowania zabawek na miejsce.