Pieniądze na prąd z własnej mini elektrowni

Prawie 715 mln zł pozwoli na zrealizowanie marzeń o własnej energii elektrycznej przez tysiące Polaków.
Od 1 sierpnia 2015 r. osoby starające się o dofinansowanie na zakup i montaż instalacji OZE z programu NFOŚiGW Prosument, nie muszą łączyć produkcji ciepła z instalacjami wytwórczymi energii elektrycznej. To korzystna zmiana w programie, która wraz z wydłużeniem okresu wyższych dofinansowań do 2016 roku, zwiększy zakres przyznawanych dotacji.

Zobacz też: Panele fotowoltaiczne - czyli jak korzystać z energii płynącej prosto z gwiazd 

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) dostosował zasady uzyskiwania dofinansowań na zakup i montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii do oczekiwań inwestorów, wytwarzających zieloną energię na własne potrzeby i czerpiących zysk z odsprzedaży jej nadwyżek. Zmiany są także wynikiem nowych regulacji prawnych i wejścia w życie ustawy o odnawialnych źródłach ęnergii (OZE), z dniem 4 maja 2015 r.

Celem dofinansowań realizowanych w ramach programu Prosument jest ograniczenie zużycia energii w budownictwie i emisji szkodliwego CO2, w wyniku zwiększenia produkcji energii z odnawialnych źródeł, pozyskiwanej za pomocą m.in. kolektorów słonecznych, paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła, źródeł ciepła opalanych biomasą, elektrowni wiatrowych czy mikrokogeneracji. Budżet na realizację programu wynosi 714 700 tys. złotych. Bezzwrotne dotacje i pożyczki przyznawane będą osobom fizycznym, wspólnotom lub spółdzielniom mieszkaniowym do 2022 roku.

- Zaostrzanie norm energetycznych i dostosowywanie ich do unijnych wymagań, a także rosnące ceny energii zwiększają zainteresowanie polskich inwestorów energooszczędnym budownictwem, rozwiązaniami optymalizującymi koszty budowy domów oraz ich późniejszej eksploatacji – uważa Anna Rabiej, organizator Aqua-Therm Warsaw 2015. - Efektywne i nowoczesne produkty dla sektora klimatyzacji, ogrzewania i wentylacji, takie jak rozwiązania wykorzystujące OZE czy energooszczędne pompy ciepła, umożliwiają oszczędności energii na poziomie 50 proc., poprawiając jednocześnie komfort użytkowników.

Aktualizacja programu dotyczy przede wszystkim zniesienia obowiązku łączenia instalacji do produkcji ciepła z instalacjami wytwórczymi energii elektrycznej, co w praktyce oznacza możliwość skorzystania z finansowania większej liczbie podmiotów. Zdaniem ekspertów wcześniejszy zapis wskazujący konieczność zakupu i instalowania urządzeń OZE do produkcji ciepła tylko razem z zakupem urządzeń do wytwarzania energii elektrycznej ograniczał wybór i konkurencję na rynku oraz zwiększał koszty osiągnięcia efektu ekologicznego. Poprawka daje nowe możliwości dla osób planujących instalacje wytwarzające ciepło z OZE, które poza systemami ciepłowniczymi i źródłami kogeneracyjnymi zostały wyłączone z systemu taryf gwarantowanych ustawy o OZE.

Zobacz też: Postaw na zieloną energię w swoim domu 

Wprowadzone zmiany wydłużyły także okres preferencyjnych warunków wsparcia, w ramach których inwestorzy otrzymają wyższe dotację do końca 2016 roku.

Na inwestycje w systemy fotowoltaiczne, małe elektrownie wiatrowe i mikrokogenerację o mocy do 40 kWp do końca 2016 można otrzymać dofinansowanie pokrywające do 40 proc. kosztów kwalifikowanych. W kolejnych latach wysokość dotacji zmniejszy się do 30 proc. Preferencyjne finansowanie źródeł ciepła, obejmujące zakup i instalację kotłów opalanych biomasą, pomp ciepła i kolektorów słonecznych o zainstalowanej mocy cieplnej do 300 kWt, do końca 2016 roku wynosić będzie do 20 p[roc. kosztów kwalifikowanych. W kolejnych latach spadnie do 15 proc.

Jednocześnie skorzystanie z dofinansowania instalacji z programu, wyłącza możliwość korzystania z taryf gwarantowanych przewidzianych ustawą o OZE. Nadwyżki energii z instalacji będą mogły być odsprzedawane po cenie rynkowej. Będzie też można korzystać z bilansowania półrocznego przewidzianego w ustawie.