Opłata za windę w bloku nie powinna być obowiązkowa – uważają autorzy petycji, która trafiła do Sejmu. Zwracają uwagę na absurd sytuacji, w której opłatę za utrzymanie windy ponoszą np. mieszkańcy parteru, którzy z tego urządzenia nie korzystają. Problem mogłyby rozwiązać zmiany w Ustawie z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
Opłata za windę w bloku budzi emocje. „Duże wątpliwości natury prawnej"
Temat opłat za zarządzanie nieruchomością wspólną powraca od lat i za każdym razem budzi żywe dyskusje. Wielu osobom nie podoba się obecny kształt przepisów regulujących tę kwestię, czego wyrazem jest choćby petycja o numerze BKSP-145-IX-185/20, która w tym roku trafiła do Sejmu. Jej autorzy domagają się istotnych zmian w ustawie o własności lokali, które pozwoliłyby poluzować zasady naliczania opłat.
– Duże wątpliwości natury etycznej oraz prawnej rodzi zapis dotyczący (...) bezwzględnego obowiązku ponoszenia opłat za korzystanie z [wind – przyp. red.] przez wszystkich właścicieli lokali – czytamy w petycji. – Poza faktem, iż obciążani opłatami są mieszkańcy parterów, którzy faktycznie nie użytkują dźwigów, to absurdalne i niezgodne z zasadami współżycia społecznego jest to, że opłaty ponoszą również mieszkańcy innych klatek schodowych, czy wręcz osobnych bloków, które w windy nie są w ogóle wyposażone i nie są połączone ciągami komunikacyjnymi, które mogłyby pozwolić na ich jakiekolwiek wykorzystanie.