Według najnowszych danych GUS inflacja wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy z 2,6 do 4,3 proc. Słabnąca siła nabywcza pieniądza w połączeniu z kolejnymi podwyżkami na rynku materiałów niezbędnych w procesie produkcji okien odbijają się na rentowności wszystkich producentów. Chcąc zachować dotychczasowe zyski, wielu z nich podniosło już ceny swoich okien. Pozostali nie chcą jeszcze obciążać klientów i starają się optymalizować koszty produkcji.
Co wpływa na wartość okna?
Ceny stolarki okiennej uzależnione są głównie od kosztów zakupu poszczególnych surowców i elementów składowych okna. W przypadku okien z PVC najdroższy jest profil, który stanowi 45 proc. kwoty całkowitej. Znaczne podwyżki cen ropy oraz energii spowodowały, że obecnie trzeba zapłacić za niego o 7 proc. więcej niż w zeszłym roku.
Podobna sytuacja dotyczy wszystkich materiałów stosowanych w procesie produkcji okien. Zwiększające się koszty zakupu szkła spowodowały, że cena wkładu szybowego wzrosła o 15 proc. Natomiast drożejąca stal zwiększyła wartość okuć o 6 proc. a wzmocnień aż o 25 proc.
Konsumenci powinni zatem przygotować się na to, że w najbliższym czasie za okna trzeba będzie płacić coraz więcej i taki stan utrzyma się do momentu, gdy na światowych rynkach ustabilizują się ceny surowców.
