Do takich wniosków doszli analitycy Home Broker, biorąc pod uwagę nowe limity cenowe w programie „Rodzina na swoim" dla 11 województw. Górny próg ceny metra kwadratowego, kwalifikujący do rządowego wsparcia wzrośnie od 1 kwietnia o 0,6 proc. dla miast wojewódzkich, a dla pozostałych obszarów spadnie o 0,4proc. Zmiany w poszczególnych regionach są jednak bardzo zróżnicowane.
Prawie 6 tys. zł w stolicy
Wśród miast wojewódzkich największy spadek limitu ceny nastąpi najprawdopodobniej w Warszawie. – Orientacyjne dane sugerują, że od 1 kwietnia będzie tu można zdobyć dopłatę na nowe mieszkanie w cenie poniżej 5,8–5,9 tys. zł za metr kwadratowy. Oznacza to spadek o około 400–500 zł wobec dzisiejszych limitów.
Skutek? Przy obecnym poziomie cen, znalezienie w stolicy mieszkania, którego cena spełniałaby wymagania programu „Rodzina na swoim" jest bardzo trudne. Jeszcze gorzej będzie na rynku wtórnym, na którym aktualny limit był bardzo niski (5,1 tys. zł za mkw. Od kwietnia będzie to około 4,6–4,7 tys. zł za mkw. To praktycznie uniemożliwi zakupy z wykorzystaniem kredytu z dopłatą. Średnia cena transakcyjna w Warszawie to bowiem około 8 tys. zł za metr.
Od kwietnia niższe limity będą też obowiązywały m.in. w Krakowie i Opolu. W pierwszym z tych miast różnica wyniesie 4,2 proc. To w bardzo dużym stopniu utrudni korzystanie z dofinansowanych kredytów na rynku, na którym już dziś one nie funkcjonują. Według danych BGK w IV kwartale ubiegłego roku w Krakowie nie został udzielony żaden kredyt z dofinansowaniem. Powód to oczywiście niskie limity cen. Teoretycznie, nowe mieszkanie z dopłatą w ramach programu Rodzina na swoim można tam kupić, gdy cena nie przekracza blisko 4,6 tys. zł za mkw. Od kwietnia będzie to niecałe 4,4 tys. zł.
Lepiej we Wrocławiu i Poznaniu
Wzrost limitów będzie można zaobserwować we Wrocławiu, Bydgoszczy, Toruniu, Lublinie, Białymstoku, Katowicach, Olsztynie, Poznaniu i Szczecinie. W większości tych miast zmiany nie przekroczą poziomu 2 proc. Inaczej będzie tylko we Wrocławiu, gdzie od kwietnia limit wzrośnie do 5,4 tys. zł za mkw. Dziś jest to o 400 zł mniej. Na rynku wtórnym limit wzrośnie do ponad 4,3 tys. zł z obecnych 4 tysięcy.
Zmiany limitów bezpośrednio wpływają na dostępność mieszkań. W Warszawie ich spadek spowoduje, że o znalezienie odpowiedniej nieruchomość będzie bardzo trudno. Dziś jest to możliwe głównie na rynku pierwotnym, gdzie 7 proc. mieszkań spełnia wymagania cenowe. Od kwietnia dostępność mieszkań z dopłatą może być wręcz zerowa.
– Wzrost dostępności nastąpi natomiast w Poznaniu i Wrocławiu, ale nie będzie on imponujący – dodaje Turek. – Zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym obu tych miast nie przekroczy ona kilku procent.
Większych zmian w dostępności mieszkań nie należy spodziewać się w Krakowie i Lublinie. Będzie ona praktycznie żadna.
Tam jest lepiej
Na tym tle dostępność mieszkań w programie z dopłatą w takich miastach jak Bydgoszcz czy Katowice można uznać za bardzo wysoki.
– W pierwszym z nich przeważająca większość mieszkań, jest obecnie oferowana przez właścicieli za cenę, która pozwoli na ich zakup z preferencyjnym kredytem – przyznaje Turek. – Oczywiście o ile spełniają inne wymagania programu.
W Katowicach do dopłat kwalifikują się głównie mieszkania używane. Od kwietnia będzie ich nieco więcej. Według pośredników, liczba ta sięgnie od 23 do 29 proc. oferty rynkowej.
Aktualne zasady programu „Rodzina na swoim":
- Przez pierwsze 8 lat kredytowania można liczyć na dopłatę blisko połowy odsetek od kredytu zaciągniętego w rodzimej walucie.
- Z dofinansowania mogą skorzystać rodziny, osoby samotnie wychowujące dzieci i single, o ile nie posiadają nieruchomości mieszkalnej. Ponadto single nie mogli wcześniej posiadać żadnej nieruchomości mieszkalnej.
- Powierzchnia mieszkania nie może przekraczać 75 m kw. (w przypadku singli 50 m kw.), powierzchnia domu nie może być większa niż 140 m kw. (nie dotyczy singli).
- Dofinansowanie wypłacane jest do 70 m kw. powierzchni domu, 50 m kw. mieszkania (w przypadku singli 30 m kw. mieszkania).
- Ostatni dofinansowany kredyt zostanie wypłacony 31 grudnia 2012 roku.
- Wymagany limit wieku kredytobiorcy na poziomie 35 lat nie dotyczy osób samotnie wychowujących dzieci. Wymaganie to uznawane jest ponadto za spełnione w przypadku rodzin, w których przynajmniej jeden z małżonków ma maksymalnie 35 lat.
- Cena metra nieruchomości nie może przekroczyć wartości publikowanych kwartalnie prze BGK. Są one o 25% wyższe dla rynku pierwotnego niż wtórnego.
