Malowanie elewacji - jak zrobić to samodzielnie

Malfarb, PPG Deco Polska
Samodzielne malowanie elewacji nie musi być trudneMalując elewację domu samodzielnie możemy wykorzystać wałek. Ważny jest jednak wybór odpowiedniego typu wałka.
Samodzielne malowanie elewacji nie musi być trudneMalując elewację domu samodzielnie możemy wykorzystać wałek. Ważny jest jednak wybór odpowiedniego typu wałka. Malfarb
Ciepła, pogodna aura za oknami sprzyja tym, którzy myślą o odświeżeniu elewacji domu. Wbrew pozorom samodzielne malowanie fasady nie musi być trudne. Zaopatrzmy się w dobrą farbę i pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach.

Zobacz porady ekspertów, jak w kilku krokach przeprowadzić remont elewacji. 

Najpierw wybieramy farbę elewacyjną

Jest coraz większy wybór farb przeznaczonych do malowania fasad. Dlatego wiele osób stojących przed sklepowymi półkami ma spory problem z podjęciem decyzji. Warto zastanowić się, co właściwie powinno stanowić kryterium wyboru.
– W przypadku farb zewnętrznych odpowiedź jest wbrew pozorom prosta: wytrzymałość i parametry techniczne produktu. Elewacje są bowiem narażone na działanie bardzo trudnych i skrajnych warunków atmosferycznych. Zimą zagraża im niska temperatura i wilgoć, a z kolei latem intensywne słońce, promieniowanie UV oraz wysoka temperatura. Jeśli więc zdecydujemy się na farbę, która oferuje tylko ciekawe kolory, to niestety piękne barwy w krótkim czasie wyblakną, a sama powłoka zacznie powoli odpadać od powierzchni ścian. Dobrym rozwiązaniem jest więc sięgnięcie po emulsję akrylową wzbogacaną dodatkiem silikonów. Produkt tego typu zapewni nam pożądane parametry, a jednocześnie nie zrujnuje naszego budżetu domowego. Dzięki temu ściany będą charakteryzować się dobrą paroprzepuszczalnością, odpornością na szorowanie, a także niską nasiąkliwością. Dodatek wspominanych silikonów sprawia, że powłoka jest hydrofobowa tzn. odpycha cząsteczki wody – wyjaśnia Mariusz Szubert, Menager marki Malfarb.

Twoja elewacja jest bardzo zniszczona? Ta wiedza może ci się przydać: Tynki renowacyjne - ich zastosowanie i działanie 

A jaki kolor będzie miała nasza nowa elewacja?

Kiedy już wybraliśmy typ farby, musimy zastanowić się nad właściwym kolorem elewacji. Wbrew pozorom nie powinniśmy kierować się wyłącznie własnym gustem. Na początek weźmy pod uwagę wygląd okolicy, dominujące w niej tradycje budowlane oraz barwy sąsiednich budynków – kolor naszego domu powinien być z nimi właściwie zharmonizowany.

Następnie zwróćmy uwagę na kwestię nasłonecznienia. Pomalowanie dużej powierzchni ścian farbą ciemną lub o intensywnym kolorze, który cechuje się wysoką absorpcją światła, może skutkować szybkim nagrzewaniem się całego budynku. A to zdecydowanie pogarsza komfort mieszkania. Dodatkowo prowadzić może także do naprężeń powierzchni, a w efekcie jej pękania – problem ten jest bardzo dotkliwy w przypadku tynków na lekkich systemach ociepleń (tzw. BSO). Dlatego optymalnym wyborem będą jasne i pastelowe odcienie, które skutecznie odbijają promienie słoneczne, a dodatkowo powiększają optycznie bryłę budynku. Atrakcyjnie na elewacji wygląda kolor kremowy. Dom w tym kolorze sprawia wrażenie przytulności i ciepła. 

Nie musimy jednak całkowicie rezygnować z ciemniejszych i intensywniejszych barw – po prostu wykorzystajmy je do pomalowania wnęk okiennych, gzymsów i detali, które chcemy wyeksponować. Ponadto mogą one stanowić element dopełniający kompozycję fasady.

Wybór barwy najlepiej przeprowadzać w świetle dziennym lub warunkach do niego maksymalnie zbliżonych. Wbrew pozorom ta sama barwa w świetle sztucznym oraz słonecznym może prezentować się całkowicie różnie. Dodatkowo w błąd wprowadzić nas może także wygląd koloru na niewielkim wzorniku. Dlatego dobrym rozwiązaniem będzie próbne wymalowanie przeprowadzone na części ściany. Pozwoli nam to ocenić, jak struktura tynku, bryła budynku oraz nasłonecznienie wypływają na postrzeganie wybranej barwy.

Warto wiedzieć: Jak wykonać test kropli, by dobrze sprawdzić farbę elewacyjną

Dodatkowo, aby zyskać pewność, że kolor elewacji będzie jednolity, stosujmy produkty z jednej partii produkcyjnej oraz zamawiajmy je w ilości pozwalającej na zrealizowanie remontu za jednym razem. Unikajmy też przerw w pracy – zmienne warunki atmosferyczne mogą sprawić, że poszczególne fragmenty elewacji pomalowane w różnym czasie będą się od siebie wyraźnie różnić.

Kompletujemy akcesoria do malowania elewacji

Podczas malowania elewacji zazwyczaj najbardziej efektowne są dwie metody aplikacji, czyli stosowany głównie przez zawodowych wykonawców natrysk (najlepiej hydrodynamiczny, gdyż umożliwia bardzo szybkie malowanie) oraz popularny i zarazem bardzo ekonomiczny wałek.

Decydując się na malowanie elewacji wałkiem, zwróćmy uwagę na rodzaj wałka. Istotny przy jego doborze jest rodzaj runa, jego długość (minimum 14 mm) oraz – w przypadku narzędzia do malowania elewacji – dodatkowo odpowiedni podkład piankowy, dzięki któremu wałek jest wstanie dotrzeć do każdej krzywizny podłoża. W sklepach znajdziemy dziś wałki z wkładami wykonanymi z runa syntetycznego lub naturalnego. Do pierwszej grupy zaliczamy m.in. runa poliakrylowe oraz poliamidowe. Druga natomiast to naturalne wałki – cenione zwłaszcza przez profesjonalistów – wykonane z owczej wełny.

Podczas malowania dużych powierzchni nieoceniony okazuje się kij teleskopowy. Poza standardowym modelem dobrze jest także zaopatrzyć się w wałek do rogów i zgięć lub pędzel – dzięki nim bez problemu poradzimy sobie z trudno dostępnymi miejscami takimi, jak np. wnęki okienne czy drzwiowe.

Obok dobrego wałka nie mniej istotne jest właściwe i stabilne rusztowanie, które zapewni nam wygodną pracę bez niepotrzebnych przerw. Malować powinniśmy bowiem w jednym cyklu, łącząc „mokre z mokrym" (dzięki temu na powierzchni nie pojawią się nieestetyczne smugi). Mimo to wiele osób często decyduje się na mniejsze rusztowania, co zazwyczaj prowadzi do sporych problemów podczas malowania. Mały model wiąże się z koniecznością montażu i demontażu, a to z kolei oznacza przestoje w prac i ryzyko powstania smug oraz przebarwień.

Poza wałkami i rusztowaniem nie zapominajmy o drobnych i praktycznych akcesoriach takich jak m.in. folia do zabezpieczenia otoczenia, taśma malarska (najlepiej nie wulkanizująca się pod wpływem promieni słonecznych) czy kuweta do odsączania wałka z nadmiaru farby. Dzięki nim malowanie będzie zdecydowanie wygodniejsze i prostsze.

Przed rozpoczęciem malowania elewacji sprawdzamy prognozę pogody

Podczas malowania elewacji domu ogromne znaczenie ma pogoda. Dlatego nie zapominajmy o sprawdzeniu dzień wcześniej prognozy, ale koniecznie w wiarygodnym źródle. Przede wszystkim nie powinniśmy malować ścian zbyt zimnych, ani też zbyt nasłonecznionych (rozgrzanych). Optymalna temperatura wynosi od 8 do 25 stopni Celsjusza. Dotyczy ona zarówno powietrza, jak i podłoża. Dlatego wbrew pozorom upalne dni nie są najlepszym czasem dla remontowania elewacji – wysoka temperatura w połączeniu z suchym powietrzem sprawi, że farba będzie zbyt szybko schnąć, co uniemożliwi nam prawidłową aplikację. Z tego powodu, planując prace malarskie, weźmy pod uwagę porę dnia – np. południowych elewacji nie malujmy w południe, gdy pada na nie najsilniejsze światło. Lepiej zrobić to wieczorem lub rano. Dodatkowo, aby zabezpieczyć się przed silnym słońcem, warto stosować siatki osłonowe.

Nie mniej problematyczne bywa połączenie niskiej temperatury oraz wysokiej wilgotności – może ono sprawić, że farba będzie wysychać nadmiernie długo, a powstała powłoka nie będzie trwała. Równie ważnym elementem podczas prac malarskich na zewnątrz jest wilgotność podłoża. Farby wodorozcieńczalne wysychają i utwardzają się poprzez tzw. koalescencje, które nie lubią zbyt wysokiej wilgotności. Malowanie w takich warunkach może spowodować spłynięcie farby ze ściany(nawet po paru dniach od pomalowania w przypadku opadów deszczu).

Musimy ocenić jakość podłoża

Przed rozpoczęciem malowania powinniśmy sprawdzić stan podłoża. Musi ono być w dobrym stanie tj. pozbawione uszkodzeń, tłustych plam oraz zabrudzeń. W przypadku nowej elewacji pamiętajmy, że czas karbonatyzacji tynków zawierających cement lub wapno wynosi około 28 dni. Świeże, jak i stare, mocno chłonne oraz słabe osypujące się tynki, powinniśmy zagruntować, aby uniknąć powstawania w przyszłości pęcherzy i złuszczeń.

Warto przeczytaćTrwałość tynków zewnętrznych i wewnętrznych: co na nią wpływa 

Jak sprawdzić chłonność podłoża? W tym celu wystarczy mokrą gąbkę przycisnąć do ściany. Kiedy woda będzie wnikać w powierzchnię ściany, oznacza to, że jest ona chłonna. Problem ten rozwiążemy, stosując preparat gruntujący. W zależności od rodzaju i chłonności podłoża nałóżmy 1 lub 2 warstwy preparatu.

Samodzielnie malujemy elewację

Przystępując do malowania, zacznijmy od dokładnego wymieszania farby elewacyjnej. Jeśli jest to konieczne, można ją także rozcieńczyć wodą (zgodnie z zaleceniami producenta).

Przygotowaną emulsję powinniśmy nakładać od góry, systematycznie kierując się ku dołowi. Podczas malowania ważne jest unikanie przestojów. Optymalnym rozwiązaniem jest pokrycie całej ściany w jednym cyklu roboczym, same przerwy najlepiej robić w miejscach mało widocznych, czyli załomach lub wzdłuż rynien. W efekcie miejsca łączenia będą niedostrzegalne.

Po nałożeniu pierwszej warstwy odczekajmy około 24 godzin, aż farba się utwardzi i po tym czasie przejdźmy do aplikacji drugiej warstwy. Po zakończeniu prac nie zapominajmy o dokładnym usunięciu ewentualnych zabrudzeń z elementów nie przeznaczonych do malowania (np. stolarki okiennej, szyby, rynien, opierzeń itp.) Farby elewacyjne ze względu na swoją konstrukcję po całkowitym wyschnięciu mogą być bowiem trudne do usunięcia – podsumowuje ekspert Malfarbu. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom