Spis treści
Trend na magazyn ciepła
– Bez wątpienia segment magazynowania energii w postaci ciepła będzie się dynamicznie rozwijał – wskazują przedstawiciele Stowarzyszenia Polskiej Izby Magazynowania Energii i Elektromobilności PIME w raporcie „Mapa drogowa dla rynku magazynów ciepła”. Jak podkreślają autorzy, nie można osobno rozpatrywać systemów elektroenergetycznych i ciepłowniczych. Ich zdaniem istotą dalszej efektywnej dekarbonizacji staje się sector coupling oraz magazynowanie energii.
– Bez wątpienia magazyny energii cieplnej (ciepła) mogą sprzyjać i przyśpieszać integrację sektorów (sector coupling) w zakresie produkcji energii elektrycznej i jej przesyłu oraz ogrzewnictwa, ciepłownictwa i chłodzenia z wykorzystaniem inteligentnych systemów zarządzania energią – podkreślają.
Z przeprowadzonych przez IEO badań, na które powołują się autorzy raportu, szacuje się, że potencjał magazynowania ciepła w sektorze ciepłowniczym wynosi 57,4 GWh/dobę, a „przy uwzględnieniu ograniczeń technicznych i dostępności terenu realny potencjał to 6651 Gwh/rok”. Jednocześnie zaznaczono, że największy potencjał posiadają przedsiębiorstwa ciepłownicze o mocy10-50 MW, których w Polsce jest178.
– Z jednej strony zatem dzięki zastosowaniu magazynów ciepła możliwe jest osiągnięcie systemu efektywnego energetycznie, ale, co równie ważne, umożliwienie lokalnej konsumpcji nadwyżek generowanych przez źródła OZE bez nadmiernego obciążania sieci energetycznych. Rynek inwestycji w tym sektorze w Polsce związany z samymi magazynami ciepła, na jaki wskazuje ww. potencjał to 24,5 mld zł, a dla samych ciepłowni o mocy w przedziale 10-50 MW to 7,5 mld zł – dodano.
Ponadto autorzy raportu prognozują, że globalny rynek magazynów ciepła może potroić się do 2030 roku. Co, jak wyjaśniono, oznacza wzrost pojemności TES z 234 gigawatogodzin (Gwh) w roku 2019 do ponad 800 GWh w ciągu dekady. – Według International Renewable Energy Agency inwestycje w aplikacje TES osiągną od 13 do 28 miliardów USD w tym samym okresie – podkreślono.
– Polska ma w tym obszarze potencjał i może stać się (podobnie jak w fotowoltaice) jednym ze światowych liderów w magazynowaniu ciepła z OZE – dodano.
– Magazynów ciepła w Polsce mamy ponad 1GW zainstalowanej mocy. W sumie zidentyfikowaliśmy 13 takich instalacji i większość z nich stanowią duże, systemowe instalacje – tłumaczy w rozmowie z portalem strefabiznesu.pl Krzysztof Kochanowski, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Polska Izba Magazynowania Energii i Elektromobilności PIME.
Zdaniem Kochanowskiego, branża może się pochwalić dużym potencjałem wzrostu, a także możliwością wykorzystania polskiego know-how przy budowie tego typu instalacji, a jednocześnie zagospodarowania potencjału nadwyżki mocy wyprodukowanej przez OZE. – To jest clue tego działania oraz dekarbonizacja przedsiębiorstw ciepłowniczych, które nadal produkują ciepło i energię z węgla kamiennego – mówi. – Bardzo ciekawie się to rozwija – dodaje.
Kochanowski przyznaje, że projektowane będą dedykowane systemy wsparcia dla tych technologii. – Rynek będzie rósł. Szacujemy, że w przeciągu najbliższej dekady jesteśmy w stanie wyprodukować ponad 10GW mocy zainstalowanej w magazynach ciepła – wskazuje.
Zdaniem Kochanowskiego trend wzrostowy wynika przede wszystkim z tego, że przedsiębiorstwa ciepłownicze są zobligowane do redukcji emisji CO2 i odchodzenia od paliw kopalnych przy produkcji energii cieplnej i energii elektrycznej. – Magazyny ciepłą są naturalną technologią, która pozwala zrobić tę konwersję, czyli wejść w produkcję energii z OZE i zmagazynować ja, a następnie wykorzystać to ciepło w momencie, w którym jest na nie zapotrzebowanie – tłumaczy. – Chodzi o pewne przesunięcie w czasie zużycia tego ciepła – dodaje.
Ekspert przyznaje, że niekoniecznie jest to nowy trend, ponieważ niektóre zakłady przemysłowe maja takie jednostki do swoich procesów technologicznych, oczywiście są one dużo mniejsze. Natomiast, w jego ocenie, istotny jest wzrost zainteresowania tym rozwiązaniem po stronie przedsiębiorstw energetyki cieplnej, które muszą w tę technologię zainwestować, żeby się zdekarbonizować. – Tu należy się spodziewać największego przyrostu mocy zainstalowanej. Niektóre firmy już to robią – mówi.
Magazyny ciepła dla mniejszych podmiotów
Jak tłumaczy nam Kochanowski, magazyny ciepła są dedykowane zarówno dla małych odbiorców energii, jak na przykład właściciele domków jednorodzinnych, gdzie wykorzystywane są bojlery.
– W zakładach pracy są to już bardziej zaawansowane technologie z większymi zbiornikami wykorzystującymi inne ciecze, jak na przykład glikol – mówi. – Są też inne technologie wykorzystujące piasek, aczkolwiek w Polsce jeszcze taki projekt nie został zrealizowany – dodaje.
– Te najpopularniejsze rozwiązania bazujące na wodzie lub glikolu w zakładach przemysłowych są już realizowane – podkreśla.
Zdaniem autorów raportu, obecna sytuacja związana z cenami energii i paliw, wyłączeniami źródeł OZE jak i koniecznością przyśpieszonej dekarbonizacji ciepłownictwa będą motorem napędzającym rozwój magazynów ciepła. Jak wskazują, technologie magazynowania ciepła są dostępne, ale podążanie za potrzebami rynku wymaga szeregu działań legislacyjnych zarówno w obszarze definicji magazynów ciepła i urządzeń towarzyszących (kotły elektrodowe) oraz definicji ciepła z OZE, taryf elektroogrzewniczych i taryfowania wieloźródłowych zeroemisyjnych ciepłowni z kilkoma OZE i magazynami ciepła, przyspieszenia procesów inwestycyjnych i formalno-prawnych, odpowiedniego ukierunkowania systemów wsparcia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!