Lampy z Profizorki zdobią modne kluby, designerskie lofty czy zwykłe mieszkania. Są tworzone przez dwójkę przyjaciół, którzy pierwszą lampę podpatrzyli u znajomej. Wtedy Adam Stephan postanowił ją ulepszyć.
Zobacz: Ciekawe oświetlenie: świecące, bawełniane kule (ZDJĘCIA)
– Jestem projektantem, wytwórcą mebli i fotografem. Moja wspólniczka wnosi swoją niecodzienną wrażliwość i kreatywność oraz tak bardzo potrzebną energię. To pozwala nam projektować i wytwarzać różne lampy oraz doradzać jak kreować przestrzeń światłem. Można wtedy wywoływać odpowiedni nastrój u osób przebywających we wnętrzu – mówi twórca lamp z Profizorki.
Najpopularniejszym modelem jest Profizorka: czyli żarówka na kablu. Można wybrać dowolny kolor kabla, oprawkę lub dodać dekoracyjną żarówkę. Cena tych lamp zaczyna się od 80 zł (obecnie jest promocja i można je kupić za 55 zł). Można je połączyć w okazały żyrandol.
W ofercie znajdują się także lampy butelkowe, gdzie kabel ma długość 2 metrów i nadaje się do modyfikacji. Można tu wybrać jeden z ośmiu kolorów kabla i oprawek bakelitowych lub metalowych, oraz połączyć kilka butelek w okazały żyrandol. Cena tych lamp zaczyna się od 150 zł.
– Przez długi czas powodzeniem cieszyła się zwykła lampa "Profizorka" teraz dużo większym powodzeniem, szczególnie za granicą ale i u nas, cieszą się żyrandole wyginane i lampy z napisu – tłumaczy Stephan.
Lampy z kablem powyginanym w napis, można wybrać z dostępnych wzorów, lub zamówić swój indywidualny tekst. I tu, do wyboru jest bardzo dużo kolorów (cena od 250 zł). Powyginane mogę być też żyrandole. Profizorka produkuje też lampki nocne, z powyginanymi podstawami i abażurami. W ofercie lamp stojących znajduje się lampa ze starego bębna od pralki (1500 zł). Oświetlenie można zamawiać także na zamówienie.
Przeczytaj: Naga lampka jako oryginalny gadżet (ZDJĘCIA)
– Do najbardziej nietypowych zamówień, które realizowaliśmy można zaliczyć adaptery do XVI wiecznego żyrandola na Światowe Targi Wzornictwa Przemysłowego i Architektury Interni do Mediolanu 2013. Pomieszczenia były w renesansowym pałacu i nie wszystko można było wymienić. Lampy były zrobione według koncepcji Massive Design, nasze było opracowanie wzoru - kształtu i rozwiązania technicznego. Bardzo ciekawie to wyszło – opowiada Stephan - Stworzyliśmy także żyrandole z butelek na Heineken Opener Festiwal. Było ich 6 sztuk, od 10 do 14 sznurów z butelkami w jednym żyrandolu. Kiedyś aż 400 profizorek umieściliśmy w czteropiętrowym budynku, na każdym piętrze inny kolor. Świetnie to wyglądało.
Lampy z Profizorki można zamówić poprzez profizorka.com (realizacja trwa od 3 do 10 dni roboczych). Firmę można także polubić na facebooku.
