„Na wczorajszej konferencji zapowiedzieliśmy dwa kompleksowe działania. Pierwszym jest gotowa, złożona w środę ustawa, która zakłada dofinansowanie rat kredytów mieszkaniowych. Jest to rozwiązanie w pewnym sensie doraźne, które należałoby wprowadzić teraz” – mówi Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy.
Miliardy w ratach kredytów, a stopy procentowe rosną
Projekt ustawy Lewicy jest wynikiem analizy sytuacji na rynku mieszkaniowym. „Można powiedzieć, że rok 2021 był rekordowy, bo blisko 90 miliardów złotych zostało udzielone w kredytach mieszkaniowych. Jednocześnie widać, że te kredyty z roku na rok mają coraz większą wartość. Średni kredyt udzielony w roku 2021 to było ok. 340 tys. zł. W tej chwili częściej pojawiają się kredyty półmilionowe, 600 tys. zł” – wyjaśnia Wiesław Szczepański, poseł Lewicy i wnioskodawca projektu ustawy.
Szczepański przypomina jednocześnie o sytuacji z października 2021 kiedy stopy procentowe wynosiły 0,1%. - Pan prezes Glapiński uspokajał ludzi, że nie ma obaw, bo stopy nie wzrosną, a potem zaczęły się drastyczne wzrosty stóp. I to widać na kredytach mieszkaniowych – mówi poseł Lewicy.
Po podwyżkach rata kredytu mieszkaniowego na poziomie 300 tys. zł wzrosła o 500 zł, ale może to być nawet 800 zł, czyli o 60% więcej, jeśli tendencja wzrostowa stóp procentowych się utrzyma.
Kto może otrzymać dopłatę do kredytu hipotecznego?
Lewica chce pomóc osobom, które zaciągnęły kredyty mieszkaniowe. Dopłata, jeśli wejdzie w życie, byłaby przyznawana w wysokości 2% oprocentowania kredytu mieszkaniowego, na okres 12 miesięcy. Jednak nie wszyscy o taką pomoc będą mogli się starać.
„Po dopłatę mogłyby sięgnąć osoby, których spłata kredytu nie przekracza 1/3 przeciętnego wynagrodzenia, liczonego na członka rodziny. Tylko w takim przypadku mogłaby być zrealizowana” – tłumaczy Szczepański.
Poseł dodaje również, że chętni na dopłatę musieliby w stosownym banku złożyć zaświadczenie o wysokości wynagrodzenia na 31 grudnia 2021 r. Z tego by wynikało, jakie są dochody w rodzinie, ile jest w niej osób i jak to się kształtuje w przeliczeniu na jedną osobę. Pieniądze na pomoc pobierane byłyby z tego samego funduszu, z którego wypłacana jest obecnie pomoc przedsiębiorcom.
Projekt ustawy został złożony w sejmie w środę, 9 lutego. „Wszystko zależy od pani marszałek, kiedy nada numer druku i wtedy będziemy mogli procedować nad tą ustawą” – dodaje poseł Szczepański.
