Na skromnym rynku mieszkaniowym w Grudziądzu ożywi się nieco sytuacja za sprawą powstającego nowego domu przy ul. Mieszka I.
Około 15 lat na terenie byłego szpitala wojskowego stał opuszczony budynek. Niszczał. Znalazł się inwestor. Postanowił obiekt kupić, wyremontować i urządzić w nim mieszkania. Na jakim etapie jest budowa? Od strony osiedla dojść trudno, bo piach i rozkopy...
Od strony Polikliniki jest już chodnik, podjazd dla wózków inwalidzkich i usypana skarpa -trawnik przed budynkiem. Teren jest ogrodzony.
Układane są kolejne chodniki i powstaje droga dojazdowa. Ekipa montuje drzwi. Wejściowe są solidne, ciężkie, ale w środku - drugie (odgradzające część wejściową od wewnętrznej) są szklane.
W klatce schodowej i na korytarzach nie ma standardowych lamp, tylko... żyrandole.
A same mieszkania? Jak informuje kierownik budowy, najmniejsze to kawalerki od 36 mkw. , są też średnie lokale, ale i większe: 2- lub 3-pokojowe z dwoma balkonami. Tuż przed budynkiem powstaje plac zabaw dla dzieci.
Jerzy Żmijewski, mieszkaniec Tarpna obserwujący budowę uważa, że z "mieszkaniówką" w tym miejscu to dobry pomysł. - W Grudziądzu nie ma wielkiego wyboru, więc na bezrybiu i rak ryba... Lokalizacja tego domu jest dobra: przed oknami drzewa, obok przychodnie lekarskie i pętla tramwajowa. Tylko grudziądzanie nie są zbyt zamożni i choć wielu chciałoby, to takiego mieszkania sobie nie kupią - zauważa pan Jerzy.
Budowlańcy twierdzą, że są osoby zainteresowane swoim "M" w tym punkcie miasta i przychodzą oglądać mieszkania. Teren pod kolejne domy, budowane już od podstaw, wyrównywany jest w dalszej części działki przy ul. Mieszka I.
