Jesienią zadbaj o światło - wystarczą domowe porządki. Sprawdź, co zrobić, żeby jesień nie była ciemna i ponura

Na samym początku jesień dzień i noc trwają po tyle samo, czyli po 12 godzin. Niestety dnia ciągle ubywa i dzieje się tak aż do 21 grudnia, kiedy długość dnia skurczy się do około 8 godzin. Do tego czeka nas zmiana czasu, możliwa jest też pochmurna i deszczowa pogoda. Wszystko to sprawi, że będziemy odczuwać brak światła, co może niekorzystnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Ale wystarczy kilka naprawdę prostych rzeczy, żeby tego światła mieć więcej. I nie trzeba koniecznie inwestować w nowe oświetlenie. Wystarczy doprowadzić do porządku to, które mamy.

Mycie okien kojarzy się z wiosną lub okresem świątecznym, ale warto to też zrobić na początku jesieni. Po lecie szyby są zakurzone i wpada przez nie mniej światła. Wykorzystaj w miarę ciepłe dni na początku jesieni i umyj okna. Zobaczysz, o ile jaśniej zrobi się w pokoju. Do mycia okien wystarczy płyn do szyb w spreju lub woda z detergentem i miękkie szmatki. Choć mało kto lubi tę czynność, umycie okien jesienią będzie naprawdę pożyteczne.

Przy okazji wypierz firanki. Zakurzone również zatrzymują światło. Zadbaj też o zasłony, rolety i żaluzje. Jesienią w ciągu dnia warto pozostawiać odsłonięte okna. Tak, żeby wpadało przez nie jak najwięcej światła. Przy okazji w bardziej słoneczne dni pomieszczenie trochę się dogrzeje. Natomiast gdy słońce zajdzie, zaciągnij zasłony czy rolety – w ten sposób zatrzymasz to ciepło w środku, a i wnętrze zrobi się przytulniejsze.

Polecamy: Jesienią okna parują, a w domu pojawia się wilgoć? Wypróbuj ten trik z klamką

Lampy, w szczególności sufitowe, najczęściej nie należą do przedmiotów, które starannie pucujemy co tydzień. Jesienią czas to zmienić. Zakurzone klosze i żarówki to również pochłaniacze światła, a kurz osiada na nich systematyczni i niepostrzeżenie. Zanim zabierzesz się do czyszczenia lamp, zadbaj o bezpieczeństwo. Lepiej wyłącz zasilanie i przygotuj drabinkę, albo stabilne i solidne krzesło, które umożliwi dosięgnięcie do lamp sufitowych. Przyda się też folia do rozłożenia pod lampami.

• Z lamp najlepiej zdejmij klosze. Jeśli są one odwrócone, jak w plafonach, spodziewaj się, że po lecie będą w nich martwe muszki i inne owady. Właśnie wtedy przyda się folia rozłożona pod lampą. W przypadku niektórych lamp do zdjęcia klosza może być konieczne wykręcenie żarówki. Zrób to po odłączeniu prądu (wyłącz odpowiedni „korek”).
• Następnie wszystko zależy od materiału, z jakiego jest wykonany klosz. Szklane możesz umyć w wodzie z dodatkiem detergentu. Załóż je, gdy będą zupełnie suche!
• Z metalowych i plastikowych najpierw zetrzyj kurz, a potem wytrzyj je wilgotną, miękką szmatką, np. z mikrofibry. W przypadku kloszy z tkaniny oczyść z je kurzu.
• Jeśli nie da się zdjąć klosza oraz przypadku lamp ledowych, w których źródło światła jest połączona z oprawą, przetrzyj je suchą szmatką, albo oczyść miotełką do kurzu.

Pamiętaj również o wytarciu z kurzu żarówek. Bywają brudniejsze, niż można przypuszczać, a to tłumi ich światło.
Zadbaj nie tylko o lampy sufitowe. Pamiętaj też o stojących, kinkietach, oświetleniu kuchni i łazienki. Sztuczne światło wprawdzie nie zastąpi słońca, ale jesienią warto zadbać o każdy lux.

Jesienią warto też zastanowić się, czy mamy żarówki o odpowiedniej mocy. W przypadku żarówek LED ich zapotrzebowanie na energię elektryczną jest stosunkowo niewielkie, dlatego mocniejsze żarówki nie zrujnują budżetu. Przy okazji warto zwrócić uwagę na tak zwaną barwę światła. Podczas jesiennych wieczorów przytulną atmosferę zapewni ciepłe światło, czyli od 2200 do 3500 stopni Kelwina. Natomiast większej aktywności będzie sprzyjać neutralne, białe światło, czyli żarówki mające około 4000 K (te oznaczenia znajdziesz na każdym opakowaniu).
Jesienią możesz też postawić na dodatkowe dekoracyjne oświetlenie, które ozdobi wnętrze i doda mu blasku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!