Spis treści
Horrendalne ceny jedzenia i usług. Sprawdź, z czego rezygnują Polacy, żeby starczyło im na zakupy i opłaty
Galopująca inflacja, coraz wyższe raty kredytów i coraz mniej pieniędzy w portfelu zmuszają nas do szukania oszczędności. W tych niespokojnych czasach ponad 50 proc. Polaków rezygnuje z regularnego odwiedzania restauracji, pubów i kawiarni. Wg badań zleconych przez rankomat.pl w lipcu 2022 roku szukamy oszczędności w różnych dziedzinach życia.
Najbardziej staramy się zaoszczędzić m.in. na:
- kawiarniach i restauracjach (56 proc.),
- wakacjach i podróżach (47 proc.),
- kinie, teatrze, filharmonii (46 proc.),
- odzieży i obuwiu (45 proc.),
- alkoholu, spotkaniach towarzyskich i paliwie (41 proc.),
- jedzeniu (37 proc.),
- urządzeniach AGD i RTV oraz elektronice (36 proc.),
- prezentach na komunię, urodziny czy śluby (35 proc.),
- fryzjerze i kosmetyczce (33 proc.).

Na tym najczęściej oszczędzamy w 2022 roku, źródło: rankomat.pl
Niestety co czwarty Polak rezygnuje z kupowania książek i czasopism, a co piąty przestaje wspierać akcje charytatywne i fundacje. 20 proc. ogranicza również subskrypcje typu Netflix czy Tidal. Tylko 7 proc. respondentów w 2022 roku nie zmieniło swoich przyzwyczajeń i się nie ogranicza zarówno podczas zakupów, jak i w innych dziedzinach życia.
Jak próbujemy ratować swoje oszczędności. Zobacz, jak Polacy lokują pieniądze
Osoby, które są w stanie zaoszczędzić pieniądze w tych niepewnych czasach najchętniej lokują je w złocie lub kupują nieruchomości. 17 proc. ankietowanych stawia na odnawialne źródła energii, a 15 proc. staje się właścicielami mieszkań czy domów za granicą. Co piąty Polak inwestuje fundusze w waluty lub rozwój osobisty (m.in. studia podyplomowe, nauka języków, kurs prawa jazdy). Zaledwie co 10 rodak zakłada lokaty w banku czy kupuje akcje. Ale większość z nas musi coraz częściej przeznaczać część oszczędności na bieżące wydatki.

Najpopularniejsze sposoby ratowania oszczędności, źródło: rankomat.pl
– Jeden z członków RPP prognozuje, że już na początku 2023 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych przekroczy 20 procent. Oznacza to, że coraz trudniej będzie odkładać jakiekolwiek pieniądze, a osoby posiadające oszczędności będą musiały z nich częściej korzystać, aby utrzymać dotychczasowy poziom życia – komentuje obecną sytuację Bartłomiej Borucki, ekspert rankomat.pl.
Jak rekordowa inflacja wpływa na domowy budżet? Dowiedz się, co planują Polacy, żeby starczyło im na opłaty
Z analizy przeprowadzonej na zlecenie rankomat.pl wynika, że zaledwie 7 proc. ankietowanych nie ma problemu z domknięciem co miesiąc domowego budżetu. Ponad połowa respondentów deklaruje, że wydaje mniej lub chce w najbliższym czasie ograniczyć wydatki i wydawać mniejsze kwoty. Spora grupa osób deklaruje, że wdroży w swoim gospodarstwie domowym oszczędzanie(42 proc.). Niestety co piąty Polak planuje się zapożyczyć, żeby poradzić sobie z płynnością finansową.

Sposoby Polaków na ratowanie domowego budżetu, źródło: rankomat.pl
– Z badań przeprowadzonych na zlecenie porównywarki rankomat.pl wyłania się niepokojący obraz osobistych finansów Polaków. Coraz więcej osób zaciąga kredyty i pożyczki na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb życiowych, jak zakup żywności, paliwa czy opłacenie bieżących rachunków. Mając na uwadze zbliżającą się zimę i zapowiadany wzrost opłat za energię, trudno liczyć na zmianę tej niekorzystnej tendencji – twierdzi ekspert Bartłomiej Borucki.
To też Cię może zainteresować: Duże dofinansowanie prądu w 2022 roku
