- Dobrze znać swoje prawa. Warto przeczytać regulamin wspólnoty mieszkaniowej zawierający przepisy dotyczące zasad przeprowadzania remontów i zachowywania ciszy nocnej – mówi Mariusz Łubiński z firmy Admus. Dozwolony poziom hałasu w obszarze miejskim to 60 dB w dzień i 50 dB nocą.
Zobacz też: Można być człowiekiem. Takiemu sąsiadowi wybaczy chyba każdy
Co robić, jeżeli te normy są naruszane? - Na początek najlepiej porozmawiać z ekipą remontową oraz właścicielem lokalu i wyjaśnić, że ich działania nam przeszkadzają i uniemożliwiają odpoczynek – radzi ekspert. Warto wspólnie omówić problem i wypracować rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony.
Jeśli sąsiad nie zastosuje się do naszych uwag, problem należy zgłosić administracji budynku, która wystosuje oficjalne pismo do uciążliwego lokatora. W przypadku nocnych hałasów o interwencję możemy prosić też straż miejską oraz policję. Gdyby i to nie poskutkowało, pozostaje nam wkroczenie na drogę sądową – możemy wystąpić z roszczeniem o sprzedaż mieszkania lokatora łamiącego przepisy i uprzykrzającego życie całej wspólnocie.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?