Energia odnawialna z wiatru, słońca i powietrza, czyli jak grzać latem wodę bez rozpalania w piecu

Krzysztof Pietras
KolektoryInstalację kolektorów słonecznych można połączyć z panelami fotowoltaicznymi, czyniąc ją niezależną od zasilania z sieci.
KolektoryInstalację kolektorów słonecznych można połączyć z panelami fotowoltaicznymi, czyniąc ją niezależną od zasilania z sieci. Krzysztof Pietras
Czyż nie byłoby cudownie, zrobić sobie wiosenno-letnie wakacje od palenia w piecu? To możliwe, jeśli zainwestujemy w odnawialne źródła energii do ogrzewania wody. Tylko czy taka inwestycja zawsze się opłaca?

Słonecznie i ciepło, nierzadko wręcz upalnie, a i tak codziennie urządzamy pielgrzymki do kotłowni. Inaczej nie będzie ciepłej wody, a w lodowatej, nawet w największy skwar nikt się myć nie lubi. Czy nie mogłoby słońce, kiedy już tak grzeje, podgrzać wody i zaoszczędzić nam zarówno wysiłku, jak i bieżących kosztów? Otóż może.

Na wstępie jednak warto zaznaczyć, że tego typu instalacje w naszej strefie klimatycznej nie zawsze zadziałają w stu procentach, a wysokie koszty inwestycji sprawiają, że zwróci się ona w najlepszym razie po kilku, a czasem nawet i po ponad dwudziestu latach. Niewątpliwie jednak dobrze przemyślane inwestycje w energię odnawialną to posunięcie nie tylko ekologiczne, ale i wygodne. I dobre dla tych, którzy wolą jednorazowo wydać więcej pieniędzy, by później zmniejszyć wydatki bieżące.

Kolektory słoneczne: tylko przez pół roku

Kolektory działać mogłyby z powodzeniem przez cały rok. Niestety, w Polsce przez niemal połowę czasu brakuje im słonecznego paliwa. Dlatego jako wsparcie dla ogrzewania posesji przydadzą się jedynie w bardzo ograniczonym zakresie – wiosną i wczesną jesienią. Za to od kwietnia do października to najwygodniejszy i najbardziej opłacalny sposób na ciepłą wodę. Warunkiem jest odpowiednia lokalizacja, pozwalająca na umieszczenie kolektora pod takim kątem, by już od świtu zbierał jak najwięcej promieni słonecznych. Dzięki temu nawet o 8.00 rano można wziąć ciepły prysznic. By nasza instalacja była w pełni funkcjonalna, pod uwagę należy wziąć kilka czynników.

Ciekawy temat: Instalacja kolektorów słonecznych - z życia inwestora 

Najważniejszym parametrem jest moc grzewcza uzyskiwana z jednego metra kwadratowego instalacji solarnej. To ona decyduje o jej sprawności energetycznej w określonych warunkach.
A warunki pogodowe są różne w zależności od regionu Polski.

Najwyższa przeciętna roczna dawka promieniowania słonecznego charakteryzuje pas nadmorski. Wynosi ona tutaj 1064 kWh/m2, przy 1624 godzinach promieniowania w ciągu roku. Jednak już dla Warszawy i okolic parametry są niższe i wynoszą odpowiednio 967 kWh/m2 i 1580 godzin. Tutaj koszty inwestycji będą nieco wyższe, ze względu na konieczność zakupu kolektorów o większej mocy i powierzchni, dla ogrzania tej samej ilości wody.

Pamiętajmy też, że kolektor słoneczny potrzebuje energii elektrycznej. By uczynić go samowystarczalnym, można zainstalować dodatkowo niewielkie ogniwo fotowoltaiczne i przetwornicę, co podroży koszty inwestycji o min. 1000 zł.

Dla kogo będzie to najbardziej opłacalna inwestycja? Na pewno dla właścicieli nadmorskich pensjonatów i agroturystyk, gdzie zużycie wody w letnich miesiącach jest największe. Jest to też rozwiązanie warte zainteresowania dla kilkuosobowych rodzin, w których zapotrzebowanie na c.w.u. jest również niemałe. By nagrzać zawartość 500-litrowego zbiornika i utrzymać temperaturę przez cały dzień, potrzebne będą kolektory o powierzchni ok. 6–9 m2. Koszt takiej instalacji to ok. 12 000–20 000 złotych.

Wiatrak: zasili grzałkę

Posiadając odpowiednie warunki, można na własnym podwórku zatrudnić wiatr do pracy. Energia z przydomowej elektrowni wiatrowej zasili grzałkę, która ogrzeje wodę. Warunkiem trafności inwestycji w wiatrak jest odpowiednia ilość i siła wiatru w ciągu roku. A z tym bywa u nas różnie.

Dostępne są elektrownie wiatrowe o różnej mocy i napięciu. Aby nie było potrzeby uzyskiwania pozwolenia na montaż elektrowni wiatrowej, nie może ona przekroczyć zarówno określonego poziomu mocy jaki i wysokości masztu. Małe wiatraki o mocy 300–600 W i napięciu 24V można zamontować na niewielkim maszcie przytwierdzonym do ściany budynku lub na innym elemencie architektury ogrodowej. Większe elektrownie wiatrowe będą wymagały własnego oddzielnego masztu, którego postawienie może wymagać pozwolenia na budowę (jeśli ma on być fundamentowany), a przynajmniej zgłoszenia. By uniknąć monotonnego odgłosu wiatraka, zaleca się zlokalizowanie go w odległości co najmniej 20 metrów od budynków mieszkalnych.

Również grzałki w zbiornikach wody należy dopasować do odpowiedniej mocy i napięcia zasilania. Dostępne są m.in. takie o mocy 500W, zasilane napięciem 24V. Taka grzałka może być z powodzeniem zasilana niewielką elektrownią wiatrową. Rozwiązanie to ma tę przewagę nad kolektorami, że wiatry (jeśli są) wieją zarówno w dzień jak i w nocy, w słońce i w deszcz. Sama turbina wiatrowa o mocy 500W to koszt około 3500 zł co wystarczy na stałe podgrzewanie zbiornika wody 150-200 litrów. Koszt pełnej instalacji wykonanej przez wyspecjalizowaną firmę jest jednak znacznie wyższy i wynosi ok. 15 000–20 000 zł

Pompy ciepła: bez przerw w dostawie

Instalacje grzewcze oparte o pompy ciepła, to zdecydowanie rozwiązanie całoroczne. I jako takie jedynie warto je rozpatrywać, bo biorąc pod uwagę koszty inwestycji, ogrzewana w ten sposób woda, byłaby diabelsko droga. Dlatego nie ma co zawracać sobie głowy, jeśli nie chcemy używać pompy do zasilania instalacji centralnego ogrzewania.

Na pewno rozwiązanie to warte jest rozważenia dla wszystkich, którzy nie mają dostępu do innych paliw, albo korzystają z najdroższych, np. oleju opałowego. Bo choć wstępnie koszty instalacji będą sporo wyższe od tradycyjnych (pieca, czy kominka z płaszczem wodnym), to w trakcie eksploatacji będziemy płacić dużo mniej w stosunku do oleju, czy węgla.

Przeczytaj również: Zastosowanie pompy ciepła w nowym i starym domu 

Tutaj podstawą jest dobór odpowiedniej wielkości pompy, którą należy dokładnie dopasować do zapotrzebowania budynku na ciepło i ciepłą wodę użytkową. Niemniej istotny jest wybór odpowiedniego dolnego źródła ciepła: kolektora, sondy gruntowej, wody lub powietrza. Przy nietrafnym doborze, pompa może działać nieekonomicznie: przewymiarowana będzie mieć większą moc cieplną, a co za tym idzie i elektryczną, przez co zużyje więcej prądu. Bo o tym należy pamiętać, że pompa prądu zużywa całkiem sporo – porównywalnie do lodówki. Bo też i działa na podobnej zasadzie, tyle, że... odwróconej.

Najbardziej bezproblemowa jest instalacja pompy powietrznej z wymiennikiem typu powietrze-woda. Składa się ona z dwóch zasadniczych elementów: jednostki zewnętrznej i wewnętrznej i nie wymaga wykonywania kosztownych wykopów. Jest mniej wydajna niż solankowa, czy wodna, ale zarazem spośród nich najtańsza. Najtańsze modele z wymiennikami typu powietrze-woda do zastosowania w domach jednorodzinnych, zamkniemy w przedziale 30 000–50 000 zł. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom