Czy trawy ozdobne ścina się na zimę? Co z miskantami, rozplenicami i innymi gatunkami? Sprawdź, zanim chwycisz za nożyce

Trawy ozdobne mają mnóstwo gatunków i odmian, a moda na nie sprawia, że z sezonu na sezon ich przybywa. Bardzo się różnią wielkością – od niskich kostrzew po olbrzymie miskanty i trawy pampasowe. Różnice występują też w wyglądzie, bo mamy takie, które mają przede wszystkim ozdobne liście oraz takie, które pięknie kwitną. Ale trawy ozdobne mają też różny cykl życia oraz wytrzymałość. Choć w ogrodach najbardziej pożądane są wieloletnie i odporne, to zdarzają się też jednoroczne lub takie, które są wrażliwe na mróz i polskiej zimy w praktyce nie przetrzymują. Łączy je to, że wyglądają atrakcyjnie i są coraz bardziej popularne.

Polecamy: Najpiękniejsze trawy ozdobne do małego i dużego ogrodu

Olbrzymia moda na trawy ozdobne to kwestia ostatnich lat, dlatego nie zawsze wiemy, jak do nich podejść i jak je pielęgnować przez cały rok. Jedną z kluczowych kwestii jest to, czy trawy ozdobne ścina się na zimę. Często przed tą decyzją powstrzymuje nas fakt, że jesienią wyglądają one bardzo ładnie, szczególnie te, które kwitną. Ich kłosy przeważnie są dość trwałe i dekoracyjne nawet zimą. I to słuszna decyzja, bo traw ozdobnych nie należy ścinać na zimę.

Chodzi nie tylko o to, że są jedną z najbardziej efektownych ozdób późnojesiennego, a nawet zimowego ogrodu. Równie ważne jest to, że wieloletnie trawy w takiej postaci lepiej zimują. Źdźbła i liście stanowią naturalną ochronę przed zimnem i zalewaniem korzeni przez deszcze.

Wyższe trawy na zimę najlepiej związać w rodzaj luźnego chochoła, czy snopka. Niektórzy zaplatają ich liście i źdźbła w warkocze. Wygląda to bardzo efektownie, ale wymaga pewnych umiejętności (splecenia warkocza dobieranego). Niższe, a wrażliwe gatunki, można okryć stroiszem, czyli gałązkami iglaków. Ziemię wokół traw dobrze jest na zimę wyściółkować. Jesienią absolutnie też nie należy ścinać traw, które na zimę nie zamierają i pozostają zielone. Dowiedz się więcej: jak przygotować trawy ozdobne do zimy.

Skoro pozostawienie traw na zimę, sprzyja ich zimowaniu, to co z gatunkami, które są sezonowe? Czy należy je ściąć? Tu wybór należy do nas. Jeśli nadal się dobrze prezentują, warto je zostawić. Bo okryte szronem czy śniegiem naprawdę będą ozdobą ogrodu. Dodatkowo ich nasiona mogą posłużyć za naturalny karmnik dla ptaków. Jednoroczne, wyższe trawy również warto związać w luźny snopek, bo dzięki temu ich źdźbła nie będą się łamać na wietrze i dłużej pozostaną dekoracyjne.

Polecamy: Trawy ozdobne, które są najbardziej odporne na mróz i bez problemu zniosą zimę

Skoro nie jesienią, to kiedy należy przyciąć trawy ozdobne? Robi się to dopiero wiosną, gdy zaczynają wypuszczać młode liście, najczęściej w marcu-kwietniu. Wiele zależy od pogody w danym roku. Pewnym wyjątkiem są trawy zielone przez cały rok, które w zasadzie nie wymagają cięcia, a tylko wyczesania. Również to robi się wiosną. Dowiedz się więcej: jak i kiedy ciąć trawy ozdobne.

Pamiętaj: jeśli twój ogród zdobią popularne miskanty, rozplenice i inne trawy ozdobne, nie ścinaj ich na zimę.