Mimo że balkon lub taras są integralną częścią naszego mieszkania, to jednak nie wszystko wolno nam na nich robić. Każde zachowanie, które zakłóca spokój sąsiadom może być przez nich zgłoszone na policję lub do straży miejskiej. A gdy dojdzie do interwencji, możemy zostać ukarani mandatem.
O tym, co z grillowaniem, paleniem papierosów, słuchaniem muzyki (niekoniecznie głośnej) czy zwykłym wywieszaniem prania na balkonie opowiada prawnik, Przemysław Ligenzowski.
Dowiedz się więcej: Co z paleniem papierosów na balkonie
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Okazuje się, że lista rzeczy, których nie możemy robić na własnym balkonie jest dość pokaźna. Są na niej takie czynności, jak: trzepanie dywanów, grillowanie (z wyłączeniem grilla elektrycznego), wyrzucanie śmieci przez balkon, opalanie się bez skrępowania i uprawianie seksu (to kategoria nieobyczajnego wybryku) oraz hałasowanie i palenie papierosów. Robienie tych rzeczy na balkonie może skończyć się dla nas grzywną.
Przeczytaj również: Jak poradzić sobie z uciążliwym sąsiadem
