W mieszkaniu jest zimno. W kuchni i pokojach temperatura wynosi zaledwie 12 stopni. – Ciągle ogrzewamy, ale ciepło ucieka, bo ściany zbudowane są tylko z jednej warstwy cegieł.Jeden pokój jest osobno, poza mieszkaniem. Pani Mariola i pan Krzysztof starają się o to, żeby korytarz, który łączy oba, był ich. – Tam urządzilibyśmy łazienkę. Teraz nie mamy jej wcale.
Przecisnąć się można
Wanny brak, nie wspominając o prysznicu. Dobrze, że ubikacja jest. - Co z tego, skoro trudno tam wejść. Przejście ma tylko 40 centymetrów szerokości - mówi pani Mariola.
Pan Krzysztof pokazuje dokumenty z nadzoru budowlanego: – Wejście powinno być szerokie na 80 centymetrów.
Małżonkowie śmieją się, że są szczupli, więc wejdą. – Ale jak mnie w krzyżu zaboli i nie mogę się wyprostować, nie wejdę do WC – mówi kobieta.
Kobietę czekają cztery operacje: dwie na kręgosłup i dwie na kolana. Jej mąż w ciągu roku przejdzie dwie operacje – też na kolano i kręgosłup. Schorowanym ludziom ciężko jest żyć w takich warunkach, bez łazienki. Budynek należy do Administracji Domów Miejskich. Lokatorzy z Mazowieckiej od lat proszą ADM, aby ta przyznała im niezagospodarowane pomieszczenie łączące pokoje.
Kto pokryje koszty przygotowania niezbędnych dokumentów?
– Najpierw wydaliśmy zgodę na przystosowanie wolnego pomieszczenia na łazienkę z inicjatywy najemców – tłumaczy Magdalena Marszałek, rzeczniczka ADM. – Dla nas wiąże się to z problemem, ponieważ musimy wykonać dodatkowe wyjście dla pozostałych mieszkańców korzystających z podwórza.
Rzeczniczka kontynuuje: – Mając na uwadze trudną sytuację tej rodziny, przystaliśmy na jej propozycję i zgodnie z ustaleniami miała ona we własnym zakresie przygotować niezbędną dokumentację. Jeżeli ci lokatorzy pokryją jej koszty, zgodzimy się na adaptację tego pomieszczenia.
– Samo przygotowanie dokumentów kosztowałoby nas około 10 tysięcy złotych – twierdzą państwo Mariola i Krzysztof. – Nie mamy na to pieniędzy.
Korzystają z ośrodka pomocy społecznej. Ona dostaje 238 złotych zasiłku, on - 444. Dobrze, że opłaty regulują na bieżąco. Na jedzenie też jeszcze wystarcza.
– Mogą starać się o zamianę lokalu socjalnego na inny – radzi rzeczniczka ADM. I tak też małżonkowie zamierzają zrobić.
