Podatek śmieciowy płacimy od 1 lipca. Po kilku miesiącach w Radomiu okazało się, że ustalone stawki są zbyt wysokie. W związku z tym, że miasto na gospodarce śmieciami nie może zarabiać, to stawki trzeba było zmienić.
Przy okazji wprowadzono też zróżnicowane opłaty dla mieszkańców tak zwanej zabudowy wielorodzinnej, czyli kamienic i bloków oraz domów jednorodzinnych. W tym pierwszym przypadku bowiem odbiór odpadów jest tańszy.
Nowe opłaty w Radomiu za wywóz odpadów segregowanych

Zmianę opłat zapowiadały zresztą władze Radomia i to od początku wprowadzania podatku śmieciowego. Tłumaczyły, że przed podjęciem decyzji chcą się przekonać jak działa system i ile kosztuje. W październiku miejscy urzędnicy opracowali nowe stawki, a w poniedziałek, 4 listopada zajęła się nimi Rada Miejska. Radni zatwierdzili na obniżkę stawek w zakresie wskazanym przez magistrat.
Obniżone będą tylko stawki za odpady posegregowane. Inaczej będą też płacić mieszkańcy bloków i kamienic, czyli tak zwanej zabudowy wielorodzinnej i jednorodzinnej. Dla tych pierwszych obniżka opłat będzie większa, bo około 20-procentowa.
Dowiedz się: Jak z sortowaniem odpadów radzą sobie mieszkańcy innych krajów europejskich
Grażyna Krugły, dyrektor wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Radomiu mówi, że o dalszych ewentualnych oszczędnościach w systemie gospodarowania odpadami będzie można mówić na koniec roku.
– Nie odbieraliśmy na przykład jeszcze popiołu i żużlu, więc nie wiemy ile tego będzie. Podobnie jest z odpadami wielkogabarytowymi. Poza tym po wakacjach liczba śmieci oddawanych przez mieszkańców wzrosła – wyliczała Grażyna Krugły.
Wciąż nie rozwiązano jednak problemu z odbiorem odpadów od firm i drobnych przedsiębiorców. Miasto nie przejęło od nich odpadów, bo mają oni sami zawierać umowy z przewoźnikami. Może to skutkować zapełnianiem komunalnych kontenerów przez nieuczciwych właścicieli firm.
