Najprostszym rozwiązaniem, aby powiększyć przestrzeń w małym mieszkaniu, jest rezygnacja z osobnego pomieszczenia na kuchnię i zaaranżowanie aneksu kuchennego w pokoju. Ale co jeszcze możemy zrobić, aby naszych kilkanaście metrów kwadratowych wyglądało niemal jak sala gimnastyczna. Oto kilka sposobów jak optycznie powiększyć wnętrze.
Ściany pomaluj na jasny kolor
Niewielkie pomieszczenia można powiększyć optycznie stosując jasne barwy. Taki zabieg na szczęście nie jest drogi, wymaga tylko kupna jasnej (wcale nie koniecznie białej) farby
Przy odrobinie umiejętności można taki jeden pokój wymalować samemu,nawet w jeden dzień. Ale pod warunkiem, że faktura ścian jest gładka i nie wymaga dodatkowych prac (np. szlifowania). Ale warto pamiętać, że jeśli decydujemy się na jasny, ale nie biały kolor ścian, to i tak sufit powinien być biały. Bo właśnie dzięki temu pokój wyda się wyższy.
Lekkie szafki, kanapa narożna
Raczej lepiej unikać wieszania na ścianach szafek i ciężkich (optycznie) półek. Lepiej powiesić na nich obrazki. Należy wybierać niewielkie ramy i małe obrazki. Jeden duży obraz może przytłoczyć wnętrze. W aneksie kuchennym lepiej nie wieszać szafek nad blatem i właśnie tam powiesić dodatkowe, komponujące się z całością obrazki.
Meble w małym pokoju powinny być jasne - również meble tapicerowane, nawet jeśli to jest niezbyt wygodne w utrzymaniu. Warto też zastanowić się nad postawieniem w pokoju kanapy narożnej (w tej chwili niesłychanie modnej), aby spełniała zarówno funkcję łóżka, jak i kanapy do siedzenia – do kupienia również w zestawie z fotelami. Jeśli musimy wstawić półkę na książki, to lepiej wybrać taką bez "pleców". Prześwit między książkami w pokoju da całemu pomieszczeniu lekki oddech. .
Lampę sufitową skieruj do góry
Bardzo ważnym elementem aranżacji kawalerki jest oświetlenie. Oświetlenie sufitowe powinno być skierowane do góry, to wydłuży cały pokój. Lepiej zrezygnować z długich, wiszących żyrandoli. Po bokach pokoju można ustawić lampy stojące i małe lampki na stoliczkach albo na parapecie.
Lepiej również zrezygnować z ciężkich i długich firan oraz zasłon. Można je zastąpić zwiewnymi, delikatnymi tkaninami, jak np. tiul czy organza. Albo w ogóle nie decydować się na firany, stawiając jedynie na rolety wewnętrzne, które wieczorami zapewnią nam intymność w pomieszczeniu.
Zamiast ciężkiej wełnianej narzuty na sofę czy narożnik połóż delikatne i jasne tkaniny. Ozdobne poduchy powinny być w podobnych tonacjach co kolor ścian. Na półkach można postawić świece zapachowe (także jasne). Ale najważniejszą zasadą dekoracji małego (i nie tylko) wnętrza jest umiar. Im mniej babilotów i różnych pamiątek z podróży, tym lepiej.
