Święto kobiet rekordy popularności notowało w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Jeszcze pod koniec lat 80-tych obchodzono je w zakładach pracy. Włókniarki, telefonistki, maszynistki, pracownice produkcji i urzędniczki 8 marca, oprócz upominków, dostawały podczas zakładowego apelu życzenia i gratulacje od swoich przełożonych. Potem przez lata Dzień Kobiet nie był już tak hucznie obchodzony. Przez ostatnie lata to święto powraca do łask, chociaż już bez zakładowych sztampowych spotkań pracownic z kierownictwem. Piszemy, co wtedy w Dzień Kobiet ucieszyło statystyczną polską panią Kowalską, a jaki podarunek usatysfakcjonuje ją w dzisiejszych czasach.
Przeczytaj poradnik: Jakie kwiaty na Dzień Kobiet?
Prezenty na miarę PRL
Rajstopy w opakowaniu kartonowym, a do tego bukiet składający się z przynajmniej trzech goździków albo tulipanów dostawała wówczas niejedna pani. Pracodawcy często wręczali im też perfumy „Być może" albo „Pani Walewska". Sznury sztucznych pereł i plastikowe okrągłe klipsy tak samo cieszyły się uznaniem. Ci bardziej praktyczni szefowie zaopatrywali swoje podwładne w bardziej przydatne rzeczy, np. ręczniki frotte lub bawełniane ręczniki kuchenne. Mydło „Koralia", „For you" albo „Lena" także cieszyły się uznaniem. Były przykładowo pakowane w 4-paki, które trafiały tego dnia do pań. Kawa ziarnista „Arabica" stanowiła równie częsty podarunek. A propos kawy: można ją było podawać w szklankach z metalowymi uchwytami (tzw. koszyczki) – były sprzedawane po 6 sztuk w komplecie. Obdarowane nim panie nie musiały zatem pić kawy w szklankach-musztardówkach. W nich podawano też herbatę, m.in. „Popularną" i „Indyjską". Czekolada „Jedyna" i „Wyborna" także smakowały paniom.
Upominki dla kobitet modne dzisiaj
Najpopularniejszy kwiat na Dzień Kobiet to nadal tulipany. Szkoda, że goździki odeszły do lamusa, chociaż i one znowu stają się popularne. Panowie często wybierają dla swoich pań firmową srebrną biżuterię albo komplety koronkowej bielizny. Kolacja przy świecach lub weekend we dwoje to pomysł dla romantyków, natomiast bardziej praktyczni mężczyźni zdecydują się na talony do wybranej sieci sklepów odzieżowych, perfumerii albo księgarni. Etui na tablet, multiramka do zdjęć, książka ulubionego autora, kubek ze zdjęciem ukochanej z ukochanym, kuferek na kosmetyki czy podwójne bilety do kina stanowią kolejne propozycje.
Jeśli panie marzą o odrobinie luksusu, mogą otrzymać karnet do spa czy wejściówkę do salonu piękności albo bilet na koncert. Kto chce być oryginalny, może zafundować swojej kobiecie skok na bungee, godzinną jazdę samochodem wyścigowym albo wejściówkę dla niej i jej przyjaciółek do escape roomu.
Strzeż się tych prezentów
Kolejna figurka do postawienia, sztuczne kwiaty, krem przeciwzmarszczkowy lub pod oczy, poradnik w stylu „Jak zgubić zbędne kilogramy", buty do biegania, mop albo żelazko może są w planach zakupów u pań, ale obdarowanie kobiety takimi prezentami może być nietaktowne. Zamiast sprawić frajdę, sprawią przykrość.

