Dla wielu z nas grillowanie to sztuka. Istnieją sposoby praktykowane przez mistrzów grillowania. Podpowiadamy, jak udoskonalić sztukę grillowania.
Zobacz również: 12 akcesoriów do grillowania
Najważniejszy podczas grillowania jest żar
Grill najlepiej rozpalać tradycyjnie. Fachowcy radzą zrezygnować z podpałek, bo te są niezdrowe i często zmieniają smak potraw. Jeśli masz grill węglowy, użyj tyle węgla, żeby pokrył całe dno. Gdy zajmie się ogniem, trzeba podtrzymać żar. Grill z żarzącymi się węgielkami należy przykryć na parę minut, nie zapominając o otwarciu wszystkich otworów w pokrywce. Zaczekaj, aż stos węgla pokryje się cienką warstwą białego popiołu. Potem jeszcze raz rozprowadź je po całej powierzchni grilla. Odczekaj kilka minut, umieść ruszt na grillu i zostaw go, aż się nagrzeje.
Wykorzystaj własne zmysły
Zanim nałożysz mięso i inne przysmaki na ruszt, pamiętaj, żeby miały one temperaturę pokojową. Jeśli chodzi o nacinanie kiełbasek i innych mięs przed smażeniem, zdania są podzielone. Z jednej strony, nacinanie ich prowadzi do częściowego wyschnięcia, z drugiej pozwala na zmniejszenie zawartości tłuszczu. Dobrym rozwiązaniem będzie użycie tacek do grillowania. Na ruszt warto wrzucać także wyroby wcześniej zamarynowane, np. karkówkę, żeberka lub boczek. Najlepiej przygotować mięso samodzielnie na dzień przed smażeniem. Uważajmy, by nie przesadzić z sypkimi przyprawami, ponieważ mogą przypalić się podczas pieczenia.
Warto wiedzieć: Rodzaje grillów, czyli porównujemy popularne modele
Przepisów kulinarnych nie można traktować jak instrukcji obsługi. Trzeba być kreatywnym. Śmiało więc łącz smaki, wprowadzaj nowości. Uwierz we własne zmysły – efekty można przecież zobaczyć, poczuć i posmakować.
Potrzeba cierpliwości podczas grillowania
Większość mistrzów grilla uważa, że cierpliwość to sedno całej sztuki grillowania. Chodzi o to, aby nie podać mięsa za wcześnie, a wiedzieć, kiedy przestać smażyć i nie zaserwować przypalonych potraw. Grillowane potrawy nie będą przywierać do kratki czy tacek, gdy nasmarujemy je wcześniej olejem roślinnym, a wyroby będziemy obracać co chwilę.
Dopasuj też odległości rusztu od żarem. Pamiętaj jednak, że lepiej wykorzystać środkowe i najwyższe stopnie. Jeśli chcesz się upewnić, czy mięso jest już gotowe do zjedzenia, po prostu przekrój je i posmakuj. Zanim to zrobisz, po ściągnięciu mięsa z grilla trochę odczekaj. Gdy mięso jest wszędzie tak samo upieczone, do tego trochę chrupkie, ale jednocześnie rozpływa się w ustach, to znak, że jest gotowe. Jeśli nie, możesz umieścić je z powrotem nad żarem. Niektórzy mierzą temperaturę mięsa specjalnym termometrem.
Sam go możesz zbudować: Grill z bloczków z betonu komórkowego
Myślisz, że mięso stygnie, a ono dalej się piecze
Sporo osób je mięso i kiełbasy z grilla od razu po ściągnięciu z rusztu. Fachowcy grillowania radzą jednak, żeby po zdjęciu potraw z rusztu odczekać 2–4 minuty się smaży przez przynajmniej kilka minut. Aby dania dłużej były ciepłe, warto przykryć je folią aluminiową.
