Sypnie karą 5 tys. zł za śliski chodnik. Uważaj też na śnieg na dachu. Kto ma obowiązek odśnieżać?

Opady śniegu i mróz oraz zmiany temperatury sprzyjające tworzeniu się lodu na różnych powierzchniach i sopli wiszących na dachach to warunki, które nakładają sporo obowiązków i pracy dla właścicieli oraz zarządców nieruchomości. Ich zakres regulują przede wszystkim dwie ustawy, czyli:

• Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 2024 poz. 399),

• Prawo budowlane (Dz.U. 2024 poz. 725).

Znajdziemy w nich przepisy dotyczącego m.in. obowiązku odśnieżania chodnika, a także usuwania śniegu i nawisów lodowych z dachu.

I tak, zgodnie z Art. 5 ust. 1 pkt. 4 ustawy o utrzymaniu czystości w gminach, do obowiązków właścicieli nieruchomości należy:

uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z dróg dla pieszych położonych wzdłuż nieruchomości.

Co ważne – za taką drogę uznaje się tylko wydzieloną część drogi publicznej przeznaczoną do ruchu pieszych, położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości.

Od tego obowiązku może być dodatkowy wyjątek, bowiem gmina może przejąć wyżej wymienione obowiązki od właściciela nieruchomości (zgodnie z Art. 6a), jednak wtedy ustali opłatę za wykonywanie tych czynności. Warto więc sprawdzić regulamin gminy, w której mieszkamy.

Warto też wiedzieć, że zgodnie z Art. 5. ust. 4 pkt. 3 – pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z dróg dla pieszych przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej należy już do zarządu drogi (a w innych przypadkach – do gminy). Jednak śniegu nie wolno zgarniać z chodnika na drogę!

Pozostawienie zaśnieżonego lub oblodzonego chodnika jest zagrożone wysokimi karami.

– Za nieuprzątanie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości prawodawca przewidział w tzw. taryfikatorze karę 100 złotych w postępowaniu mandatowym, a przed sądem do 5000 zł grzywny – informuje Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej we Wrocławiu.

Nieco inną kwestią jest usuwanie śniegu czy sopli z dachu. Te kwestie reguluje Prawo budowlane. Zgodnie z art. 61 właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany:

zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury (…) w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.

W przypadku dachówniebezpieczeństwa związane się ze śniegiem są dwojakie:

• zagrożenie dla ludzi i mienia w przypadku, gdy śnieg lub sople zsunie się z dachu

• zagrożenie dla konstrukcji dachu i budynku, wynikające z obciążenia śniegiem – jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku dachów płaskich.

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie przypomina, że:

W okresie intensywnych opadów śniegu, może on zalegać na dachach obiektów, w szczególności płaskich. Śnieg (...) może tworzyć znaczące, dodatkowe obciążenie. To może prowadzić do przeciążenia konstrukcji nośnej, a w efekcie nawet spowodować katastrofę budowlaną. W celu minimalizowania tego ryzyka, należy pamiętać, że:

• nie wolno dopuszczać do przeciążenia konstrukcji budynku przez zalegający na dachu śnieg,

• konieczne jest także usuwanie sopli, brył, nawisów lodowych i śniegowych, które mogą zagrozić bezpieczeństwu osób korzystających z chodników i jezdni przebiegających bezpośrednio przy danym budynku.

Zgodnie z prawem za niedopełnienie tych obowiązków, grożą surowe kary.

–Niewywiązanie się z tego obowiązku może stanowić wykroczenia z art. 72 ustawy Kodeks wykroczeń w sytuacji, gdy zwisające sople stwarzać mogą zagrożenie dla osób przechodzących koło budynku (kto wbrew swemu obowiązkowi nie dokonuje odpowiedniego zabezpieczenia miejsca niebezpiecznego dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze aresztu albo grzywny). Kara przewidziana za to wykroczenie to mandat do 500 złotych, a przed sądem grzywna do 5000 zł albo areszt – informuje Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej we Wrocławiu.

Karę przewiduje także artykuł 91 Prawa budowlanego:

Kto nie spełnia, określonego w art. 61, obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Ponadto zarówno jeśli ktoś dozna uszczerbku zdrowia lub dojdzie do uszkodzenia mienia z powodu śliskiego chodnika, który powinniśmy odśnieżyć, jak i upadku śniegu czy lodu z dachu, możemy się spodziewać pozwu z powództwa cywilnego.

Niebezpieczeństwa związane z możliwością zsunięcia się śniegu z dachu stromego można niwelować, instalując na dachu bariery przeciwśnieżne: płotki czy belki lub tzw. rozpruwacze śniegu. Pomocnym rozwiązaniem są też kable grzewcze, instalowane na krawędzi połaci dachu lub w rynnach. O instalację tych elementów trzeba zadbać przed opadami śniegu. Nie zdejmie to jednak zupełnie obowiązku czuwania nad stanem dachu i usuwania nadmiaru śniegu, a w szczególności sopli czy nawisów lodowych.

W przypadku dachów płaskich trzeba pamiętać o regularnym odśnieżaniu (1 m sześć. mokrego lub zlodowaciałego śniegu waży kilkaset kilogramów!), zachowując przepisy BHP. Najlepiej wynająć do tego ekipę, mającą odpowiednie uprawnienia, związane m.in. z pracą na wysokości. Trzeba również pamiętać o zabezpieczeniu terenu wokół obiektu podczas odśnieżania dachu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!