Żeliwne, bogato zdobione, niegdyś stanowiły część maszyny do szycia. Dziś rzadko występują w tej tradycyjnej roli. Za to odnowione, z nowym blatem zamieniają się w całkiem nowe meble.
Stare, piękne, niezniszczalne
Na aukcjach internetowych, pchlich targach i u ludzi sprowadzających sprzęty z niemieckich wystawek jest ich całkiem sporo. A przy odrobinie szczęścia uda się znaleźć starą maszynę do szycia u babci na strychu. Najpiękniejsze i najpopularniejsze są te przedwojennej produkcji Singer i Pfaff. Można też trafić na podstawy z logo Minerwa, czy Naumann.
Zobacz również: Upcykling, czyli jak zrobić nowe rzeczy ze śmieci
Istota ich długowieczności tkwi w materiale. Żeliwo jest niezwykle trwałe, odporne na działanie czynników zewnętrznych i detergentów. A także na korozję. Pozbawione powłoki ochronnej i pozostawione nieprzyjaznym, wilgotnym środowisku, oczywiście, zardzewieje. Warstwę rdzy da się jednak łatwo usunąć, bo żeliwo koroduje jedynie powierzchownie. Dlatego ozdobna podstawa może służyć za element dekoracyjno-użytkowy zarówno w mieszkaniu, jak i na balkonie, tarasie, czy w ogrodzie.