Regulacja pogodowa w domu by nie grać w ciepło-zimno

Częste i duże różnice temperatur odczuwamy szczególnie wiosną i jesienią. W takich sytuacjach wychodząc z domu warto ubierać się na tzw. cebulę, czyli kilka niezbyt grubych warstw, które w razie potrzeby można zdejmować lub zakładać.

Jak uporać się z regulacją temperatury w domu?

Najczęściej zależy nam głównie na dopasowaniu temperatury wewnętrznej do naszych upodobań i potrzeb. Nie bez znaczenia są także koszty, które ponosimy na ogrzewanie. Dlatego, gdy jesteśmy w domu, ma nam być ciepło, a gdy jesteśmy poza nim, temperatura wewnętrzna powinna być niższa, byśmy mogli zaoszczędzić, ale bez utraty komfortu cieplnego, gdy wracamy do domu.

W nocy również powinno być w domu chłodniej niż w ciągu dnia. Pamiętajmy bowiem, że nocny wypoczynek jest zdrowszy, gdy odbywa się w temperaturze niższej niż ta, która jest odpowiednia dla dziennej aktywności. Najczęściej temperatura nocna jest zbliżona do tej, która powinna panować w domu podczas naszej nieobecności. Czyli wystarczy tylko ustawić dwie lub trzy wartości temperatur w ciągu doby.

Pogoda nie jest tak stabilna, jak nasze zapotrzebowania. W naszym klimacie nie możemy mieć nawet gwarancji, że w dzień będzie cieplej niż w nocy. Czasami zimą kładziemy się spać przy trzaskającym na zewnątrz mrozie, a budzi nas kapanie wody za oknem i poczucie, że jest nam za ciepło pod kołdrą, bo w nocy nadeszła odwilż. Aura potrafi robić niespodziankii w dzień. A prognozom pogody nie zawsze możemy ufać.

– Wnętrze budynku, nawet najlepiej ocieplonego i wyposażonego w szczelne okna i drzwi, nie pozostaje nieczułe na to, co dzieje się na zewnątrz. Wiatr czy nasłonecznienie mają wpływ nie tylko na temperaturę wokół domu, ale i na tę w pomieszczeniach – objaśnia Błażej Wojciechowski z firmy Afriso.

– Na szczęście istnieje skuteczny sposób dopasowania pracy systemu grzewczego do warunków, jakie funduje nam przyroda. Takim rozwiązaniem jest regulator pogodowy. Jest on podłączony do umieszczonego na zewnątrz budynku czujnika temperatury. Gdy nagle się ociepli, regulator zredukuje temperaturę wody w instalacji grzewczej. Jeśli zaś na zewnątrz nagle zrobi się zimno, to regulator zareaguje wzmożeniem nagrzewania pomieszczeń – tłumaczy Błażej Wojciechowski. – Ale to nie jest jedyna korzyść. Regulator bardzo często jest wyposażony w wiele funkcji chroniących źródła ciepła lub sterujących cyrkulacją w instalacjach wody użytkowej. 

Regulator pogodowy może sterować pracą kotła lub wielu kotłów (zw. kaskadą) i kilkoma różnymi obiegami grzewczymi (grzejnikowym, podłogowym, stałotemperaturowym itp.), łącznie z obiegiem ciepłej wody użytkowej (c.w.u.) i obiegiem cyrkulacji c.w.u.

Czytelnicy pytają o regulację pogodową

Odpowiedzi udzielił Błażej Wojciechowski, Zastępca Dyrektora Technicznego w firmie Afriso.

– Lepsza regulacja pracą kotła z wykorzystaniem wewnętrznych czujników temperatury, czy regulatora pogodowego?

– Najlepszą opcją regulacji byłoby zastosowanie sterowania pogodowego z dodatkowym pomiarem temperatury w pomieszczeniu. Jest to uwarunkowane rodzajem użytego źródła ciepła oraz typem ogrzewania. Przy korzystaniu np. tylko z pieca gazowego, który ma w sobie pełną regulację mocy, nie jest wymagana dodatkowa regulacja pogodowa. Inaczej wygląda ta kwestia w przypadku dwóch typów ogrzewania (grzejnikowe + podłogówka), gdzie niezbędny jest dodatkowy układ regulacji. Ogrzewanie podłogowe w dużej mierze zależy od temperatury na zewnątrz, dlatego przy tej opcji niezbędny jest regulator pogodowy.

– W jakich kotłach można zastosować regulator pogodowy?

– Praktycznie przy każdym źródle ciepła można dodatkowo zastosować regulator pogodowy, np. przy kotłach na paliwo stałe (węgiel, ekogroszek) czy ogrzewaniu podłogowym. Pamiętajmy, że przy podłogówce wykorzystanie regulatora jest wręcz niezbędne.

– Jak działa regulator pogodowy?

– Regulator pogodowy został zaprojektowany do sterowania pracą zaworów mieszających, w celu utrzymania odpowiedniej temperatury wody zmieszanej, co w dużej mierze jest zależne od średniej dobowej temperatury powietrza na zewnątrz. Zapewnia automatyczną pracę instalacji, przynosząc wymierne oszczędności finansowe. Aby zapewnić odpowiedni komfort w pomieszczeniu, należy dobrze dopasować na początku krzywą grzewczą (opcja dostępna w regulatorze).

– Jak poradzić sobie z krzywymi grzewczymi, by temperatura we wnętrzach była komfortowa (kocioł z regulatorem pogodowym)?

Nachylenie krzywej grzewczej określa, jaka jest wymagana temperatura na zasilaniu dla zmierzonej temperatury zewnętrznej. Jej wybór (nachylenie) zależy od rodzaju systemu grzewczego (płaszczyznowe, grzejnikowe) oraz izolacji termicznej budynku. Proces optymalizacji krzywej grzewczej jest długotrwały i wymaga na początku sporej ilości czasu. Aby zapewnić komfortową temperaturę we wnętrzach, należy metodą prób i błędów dopasować krzywą grzewczą do zapotrzebowania energetycznego naszego domu. Im niższa krzywa grzewcza, tym lepiej. Dlaczego? Ponieważ im niższa krzywa grzewcza, tym niższa jest temperatura zasilania wystarczająca do zapewnienia komfortu cieplnego w pomieszczeniach. To oznacza, że zawory termoregulacyjne przy grzejnikach są dłużej otwarte i w większym stopniu otwarte, a to prowadzi do poprawienia ich warunków pracy i lepszych zdolności regulacyjnych. Natomiast lepsze zdolności regulacyjne to większy komfort cieplny i brak zbędnego przegrzewania pomieszczeń. Pamiętajmy, że tzw. przegrzewy podnoszą spalanie i koszty ogrzewania.