Mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego chciała otworzyć własny biznes. Kobieta wzięła unijną pożyczkę na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Dostała 15 tysięcy złotych. Jednak nie przewidziała, że przez przedłużający się remont ulicy znajdującej się przed wynajętym lokalem, nie będzie mogła obsługiwać klientów i gości. Skończyły się jej pieniądze i biznes padł. Wtedy okazało się, że niezwrócona na czas pożyczka zamieniła się w dług, przez który kobieta może zostać eksmitowana z własnego mieszkania.
Czy umowa, na podstawie której uzyskała pożyczkę na własny biznes była uczciwa? Eksperci uważają, że to ukryta lichwa.
Źródło: TTV/x-news

Wideo
Dom i nieruchomości
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera