Nie tyle chodzi o nazwę rośliny, ile o to, czy są to maliny owocujące na pędach jednorocznych czy dwuletnich. Bo inaczej może się zdarzyć, że tnąc pędy malin jesienią, pozbawimy się owoców w kolejnym roku.
Tradycyjne maliny czerwone – owocujące na pędach dwuletnich
Wśród znanych odmian malin wciąż popularne są Beskid i Nawojka. Beskid jest bardzo plenny, ma silne, długie pędy i duże wydłużone czerwone owoce z połyskiem. Jest to odmiana późna, a owoce dojrzewają długo. Chyba jednak smaczniejsza jest, również plenna, Nawojka o wydłużonych, czerwonych, omszałych owocach.
Maliny owocujące na pędach dwuletnich (tzw. letnie) najlepiej prowadzić w szpalerach, przy podporach.
Jesienią należy wyciąć tylko te pędy, na których były owoce. Zostawiamy jednak pędy, które wyrosły w tym roku. To z nich w przyszłym roku będziemy zrywać pyszne czerwone maliny. Jednak pod koniec zimy warto skrócić najdłuższe pędy.
Polecamy też:
Maliny owocujące na jednorocznych pędach należy ściąć przy ziemi
Klasyczną odmianą malin owocujących na pędach jednorocznych jest Polana. Jej owoce dojrzewają już w lipcu i kolejne można zbierać aż do przymrozków. Maliny te nie wymagają podpór. Można je nawet uprawiać w pojemnikach. Dobrze robi im dwukrotne nawożenie – najlepiej wykonane w maju i czerwcu.
Późną jesienią lub pod koniec zimy pędy tego typu malin ścinamy tuż nad ziemią (przy dojrzałych krzakach nieco wyżej). Jeśli chcemy mieć maliny jeszcze wcześniej, powinniśmy posadzić malinę Polkę. Ma ona duże smaczne owoce, dojrzewające 10 dni przed pierwszymi owocami Polany.
Owoce z własnego ogrodu od maja do października? To możliwe!...
Malina żółta – Poranna Rosa coraz popularniejsza
Warto też posadzić Poranną Rosę ze względu na żółte lub lekko pomarańczowe duże kuliste owoce. Odmiana ta owocuje dwa razy w sezonie. W lipcu owoce pojawiają się na pędach, które wyrosły w poprzednim roku. Jesienią, już w mniejszej ilości, na pędach tegorocznych. Przymierzając się do cięcia, trzeba brać tę właściwość Porannej Rosy pod uwagę.
Pędy dające owoce w lipcu najlepiej wyciąć zaraz po tym, jak zakończą owocowanie. Wtedy nowe szybciej się rozwiną i zaowocują. Tych drugich, wydających maliny jesienią, absolutnie wycinać nie wolno. Jeśli to zrobimy, w przyszłym roku nie będziemy mieć w lipcu owoców.
Żółte maliny charakteryzują się małą podatnością na gnicie owoców i zamieranie pędów. Ich podwinięte liście to nie choroba, lecz cecha charakterystyczna tego gatunku.
Malina czarna a jeżyna
Czarna malina Bristol ma silnie rosnące pędy, dochodzące nawet do 4 metrów. Wymaga więc podpór lub prowadzenia przy płocie. Malina ta, w odróżnieniu od swoich czerwonych kuzynek, nie wytwarza odrostów korzeniowych. Owocuje w lipcu na pędach dwuletnich. Zbiór trwa około dwóch tygodni. Czarne, kuliste, pokryte silnym nalotem owoce, łatwo odchodzą od dna kwiatowego. Są smaczne, nadają się też do przetwarzania.
Po zakończeniu zbioru dwuletnie pędy należy koniecznie wyciąć. Pozostawić tylko młode, które zaowocują w przyszłym roku. Czarna malina jest odporna na mróz. Wymaga słonecznego miejsca.
Maliny trzeba podlewać
Wszystkie odmiany malin źle znoszą suszę. Ich korzenie znajdują się dość płytko, dlatego należy je nawadniać, bo szybko tracą wodę. Młode krzaczki malin najlepiej sadzić w drugiej połowie października. Lubią luźne, żyzne gleby, o lekko kwaśnym odczynie.
Choroby malin
Do najczęstszych i najgroźniejszych chorób malin należą zamieranie pędów i szara pleśń. Czynnikiem chorobotwórczym są grzyby, które w przypadku zamierania pędów porażają liście i łodygi. U nasady ogonków liściowych i pąków powstają fioletowe, a następnie brunatniejące plamy. Kora dookoła plam pęka, łuszczy się i odpada. Porażone pędy mogą zamierać już jesienią lub wiosną następnego roku.
Zwalczanie tej choroby polega na usuwaniu starych dwuletnich pędów zaraz po zbiorze owoców. Jeśli rośliny są zbyt gęste, trzeba je przerzedzić. Ścięte, chore rośliny należy zutylizować.
Warto przeczytać też:
Czas na pracę w ogrodzie!
