Lukarny czy okna dachowe - co lepiej doświetli poddasze?

Zastosowane rozwiązanie zależy od wielu czynników – od tego, czy dom jest nowy czy już użytkowany, od kąta nachylenia dachu i wysokości samego poddasza, a także od tego, do jakich celów poddasze ma być wykorzystywane.

Zobacz ciekawe rozwiązania na poddasze: Nietypowe okna dachowe

Lukarny tworzą na poddaszu wnękę, która – jeśli poddasze jest bardzo niskie – może pomóc w jego zagospodarowaniu i ułatwić użytkowanie, zdecydowanie poprawiając funkcjonalność pomieszczenia. Ich zastosowanie powoduje także, że na poddasze dostaje się mniej ciepła niż w przypadku zastosowania okien dachowych. Co więcej – zimą lukarny nie są problematyczne – nie trzeba z nich usuwać śniegu, by do pomieszczenia wpadała światło. Odwrotnie w przypadku okien połaciowych które zapewniają słońcu lepszy dostęp do wnętrza budynku, jednak stają się kłopotliwe zimą, kiedy przykryć je może śnieg, przez co pomieszczenie nawet za dnia będzie wymagało doświetlenia. Jeśli jednak inwestorowi zależy głównie na naturalnym świetle wewnątrz poddasza, to powinien wiedzieć, że w tej roli lukarny sprawdzą się tylko w swoim najbliższym sąsiedztwie – im dalej od nich, tym w pomieszczeniu ciemniej. Niektórzy rozważają zastosowanie dwóch i więcej lukarn na dachu. Specjaliści wskazują jednak, że lepsze efekty da zastosowanie jednej dużej lukarny, niż dwóch mniejszych.

Okna dachowe mniej skomplikowane

– Poddasze, które ma pełnić rolę użytkowej przestrzeni, koniecznie wymaga dobrego doświetlenia i odpowiedniej wentylacji. Do najczęściej wykorzystywanych w tych celach sposobów należą lukarny oraz okna połaciowe – wyjaśnia Jerzy Chrzanowski, ekspert firmy Dobroplast. – Oba rozwiązania mają swoje zalety, dlaczego jednak warto bliżej rozważyć wybór okna dachowego, zwłaszcza jeśli mówimy o modernizowaniu budynków już istniejących? Okna dachowe wbudowywane są wprost w połać dachu z możliwością montażu praktycznie w niemal każdą konstrukcję. Co najważniejsze nie wymaga to przeprowadzania skomplikowanych prac budowlanych i tak jak w przypadku lukarn, przebudowy ścian budynku czy więźby dachowej. Faktem przemawiającym za ich wyborem jest również to, że zapewniają bardzo dużą ilość naturalnego światła, doskonale sprawdzając się zwłaszcza w przypadku mocno zacienionych obszarów lub obszarów o dużej gęstości zabudowy. Ich specyficzne umiejscowienie bezpośrednio w połaci dachu powoduje, że zapewniają one intymną atmosferę bez konieczności zasłaniania szyb, nawet w pomieszczeniach takich jak łazienka czy sypialnia. Warto jednak pamiętać, by do wnętrz o podwyższonej wilgotności wybierać modele odporne na działanie wody.

Dowiedz się: Jak doświetlić pomieszczenia na poddaszu pod dachem płaskim?

Metr szyby na dziesięć metrów powierzchni poddasza

Kluczowym kryterium, które brane jest pod uwagę przy wyborze sposobu naturalnego doświetlenia poddasza jest cena, jaką przyjdzie za to zapłacić. Bezsprzecznie lukarny powodują wzrost atrakcyjności i poprawę estetyki budynku. Ich zastosowanie jest jednak dużo droższe i wiąże się ze skomplikowanymi robotami na dachu, które zabezpieczą go przed wodą i wnikaniem wilgoci. Okna połaciowe – choć nie wyglądają tak atrakcyjnie – są tańsze w zakupie i montażu (szacuje się, że ich zastosowanie może być nawet o połowę tańsze niż lukarny o takiej samej powierzchni), bo nie wymagają zmian konstrukcyjnych dachu. Kilka dobrze zaprojektowanych okien połaciowych może sprawić, że poddasze będzie świetnie doświetlone naturalnym światłem przez cały dzień. W przypadku okien pomaga prosty przelicznik – na każde 10 metrów kwadratowych powierzchni poddasza wystarczy metr kwadratowy szyby, by odpowiednio je doświetlić. 

Zobacz:Nietypowe rozwiązania w oknach dachowych