Komoda z PRL-u w 9 odsłonach. Sprawdź, jak pomysłowo odnowić stare meble. Weekendowa metamorfoza komody w stylu retro

Odnawianie starych komód to modny trend, który pozwala wykreować za grosze zupełnie nowy mebel według własnego pomysłu. Podłużne, niskie komody z lat 70. ub. wieku o sympatycznej nazwie Jamnik czy kultowe komody Violetta przeżywają swój renesans. Te meble od lat sprawdzają się w polskich domach, bo są bardzo pojemne, a dodatkowo na ich blacie można umieścić telewizor, dekoracje, ramki na zdjęcia, kwiaty czy sprzęt audio.

– Przedmioty z okresu PRL świętują swój wielki come back już od ładnych kilku sezonów. Po latach zachłystywania się wszystkim, co nowe, zatęskniliśmy za wnętrzami, które kryją w sobie historię, mówią coś o nas i miejscu, w którym mieszkamy. Vintage jest modny. Największe sklepy sieciowe tworzą coraz to nowszy asortyment inspirowany latami 50. i 60. XX wieku. Ale to w mieszkaniach dziadków, w wyspecjalizowanych sklepach czy na grupach internetowych można znaleźć najlepsze, oryginalne perełki z duszą – mówi dekoratorka wnętrz Ola Dąbrówka ze studia projektowego GOOD VIBES Interiors.

Jeśli nie dysponujemy dużymi funduszami, a marzy nam się ustawienie w salonie czy sypialni perełki designu z dawnych lat, to warto poszperać w weekend na babcinym strychu czy w garażu bądź piwnicy u wujka. Prawdopodobnie uda nam się odkryć wśród szpargałów kultową komodę z tamtych czasów. Można też spróbować namierzyć takie meble na aukcjach internetowych, na grupach tematycznych w mediach społecznościowych, w komisach meblowych czy na portalach sprzedażowych.

Dobrym sposobem na odnowienie starej komody w kilka chwil jest jej oklejenie. Na frontach możemy umieścić materiały z rysunkiem drewna, motywem kwiatów, w geometryczne wzory albo jednolite.

Możemy do tego wykorzystać m.in.:

• folię samoprzylepną,
• papier do scrapbookingu,
• tapetę fizelinową,
• tkaninę,
• papier do decoupage (np. serwetki czy papier ryżowy).

Pomalowanie komody farbą to szybki i prosty sposób na pomysłową metamorfozę mebla. Jeśli więc tylko stan mebla na to pozwala (brak pęknięć, głębokich wgnieceń i rozwarstwienia płyty), zdecydowanie warto chwycić za wałek czy pędzel. Profesjonalne farby są w stanie dać drugie życie zarówno powierzchniom wykończonym lakierem, jak i tym fornirowanym oraz laminowanym.

Do wyboru mamy m.in.:

• farby do renowacji mebli,
• emalie akrylowe,
• farby kredowe,
• lakiery lub lakierobejce,
• emalie ftalowe.

Jeśli komoda z czasów PRL-u, którą planujemy odnowić, jest w dobrym stanie i nie chcemy diametralnie zmieniać jej wyglądu, warto pomyśleć o wymianie uchwytów meblowych. Takie drobne podrasowanie nie generuje dużych kosztów, a może odmienić wygląd mebla. Zanim zdecydujemy się na konkretny wzór okuć, sprawdźmy sposób ich mocowania. Jeśli obecne uchwyty są montowane na dwa wkręty, koniecznie przed zakupem zmierzmy rozstaw otworów. Warto też dokładnie policzyć, ile nowych uchwytów potrzebujemy. Zawsze dobrze jest też kupić dodatkową sztukę czy dwie na zapas.

W nowoczesnych aranżacjach sprawdzą się minimalistyczne uchwyty, natomiast we wnętrzach w stylu klasycznym można zdecydować się na uchwyty w finezyjnych kształtach. Bardzo modne są m.in. uchwyty w kolorze złota, srebra i miedzi, w nieoczywistych kształtach nawiązujących do natury, np. ważki, ptaka czy muszli, a także wykonane ze skórzanych pasków i dekoracyjnej ceramiki.