Przez 2,5 miesiąca 11 studentów polsko-włoskiej szkoły projektowania pracując w Kielcach pod okiem Włocha Eugenio Fariny, kierującego w Padwie szkołą designu, i jego czterech kolegów stworzyło projekty, które zostaną wdrożone do produkcji.
– To wielki sukces tego projektu – ocenia Janusz Knap, dyrektor Wzgórza Zamkowego w Kielcach, na którym działa szkoła.
Założeniem włoskiej szkoły designu jest łączenie projektanta z producentem i tworzenie przedmiotów na konkretne zamówienie. Przygotowania do jej uruchomienia trwały 1,5 roku. Odpowiedzialni za ten projekt, Michał Gdak i Judyta Marczewska, musieli znaleźć firmy, które będą współpracować ze szkołą. Chęć wyraziły zakłady Społem z Kielc, producent opakowań z plastiku Solplast z Trzcianek w gminie Sitkówka-Nowiny oraz producent mebli Dller z Masłowa.
– Firmy zgłosiły konkretne zamówienia, ich realizacją, pod okiem pięciu nauczycieli przyjeżdżających z Włoch, zajęło się 11 podzielonych na trzy interdyscyplinarne zespoły studentów - wyjaśniała Judyta Marczewska. – Zależało nam na burzy mózgów i dyskusjach, ale także na praktycznym podejściu do sprawy: wszyscy musieli się zapoznać z technologią produkcji, sprecyzować oczekiwania zamawiającego oraz poznać konkurencję.
W Kielcach zamówienie na biblioteczkę złożyła firma wyrabiająca meble z drewna Dller z podkieleckiego Masłowa. Jej właściciel Tomasz Woźniak przyznał, że do projektu przystępował z nieufnością. - Produkujemy meble głównie na eksport, stawiamy na jakość, wyroby z prawdziwego drewna i dobry design, naszym głównym projektantem jest Anglik - wyjaśnia.
Jednak dwie biblioteczki zaproponowane przez studentów zyskały aprobatę angielskiego projektanta. - Postawiliśmy warunek, by pasowały one do naszych linii mebli, by kupujący miał możliwość uzupełnienia ich o kolejne elementy - dodaje Woźniak. - I to udało się spełnić, oba meble, chociaż różne, nawiązują do tego, co już oferujemy - mówi.
To dlatego po akceptacji głównego designera będą wdrożone do produkcji. - Co prawda były problemy technologiczne z biblioteczką witrażową, ale udało się je pokonać. Prototyp będzie gotowy w lutym, a meble będą dostępne w czerwcu.
Dwie grupy studentów zaproponowały Dller biblioteczki, które mogą być modyfikowane zarówno kolorystycznie, jak i wykończeniowo - w obu można montować drzwi, dołożyć dodatkowe oświetlenie.
Studenci zaproponowali także nowe opakowania snacków na rynek wschodni oraz opakowania kosmetyków. - Wychodząc przed szereg zaproponowaliśmy firmie Apart nowe opakowania opracowane przez studentów - mówi Elżbieta Dudek, właścicielka Solplastu – nawiązujące do greckich amfor, są ozdobą samą w sobie. Była też linia o zmysłowych kształtach dla kosmetyków orientalnych czy metalowa dla panów. Pomysł tak się spodobał, że został kupiony. Apart zdecydował się na zmiany i wprowadzi nowe opakowania, bo sa naprawdę ciekawe.
Kolejna edycja polsko-włoskiej szkoły deisgnu ma ruszyć w marcu, z nowymi firmami. Jej działalność jest możliwa dzięki wsparciu miasta Kielce.
Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?