Spis treści
Skąd wzięły się świąteczne skrzaty?
Postać wesołego skrzata pojawiła się w naszym świątecznym krajobrazie wprost z Norwegii, gdzie wg legend te brodate istoty (nisser) mieszkają dyskretnie w domach i opiekują się gospodarstwem, a w święta pomagają Św. Mikołajowi w roznoszeniu prezentów. Dzieci zostawiają im w oknie światło i smakołyki, aby znalazły drogę do domu.
Każdy z nas kojarzy małą postać z czerwoną czapeczką i siwą brodą, która pojawia się w witrynach sklepowych już pod koniec listopada, gdy wszędzie widzimy półki uginające się pod ciężarem przeróżnych bożonarodzeniowych dekoracji. Dlaczego więc nie zrobić świątecznego skrzata samodzielnie, zwłaszcza że nie musimy mieć do przygotowania takiej ozdoby dużych zdolności manualnych? Wystarczy odrobina dobrych chęci, szczypta pomysłowości i możemy stworzyć wyjątkową dekorację bożonarodzeniową. Takie własnoręczne wykonanie świątecznych ozdób sprawi wiele frajdy wszystkim domownikom, których w to zaangażujemy.
Materiały i przybory – co nam się przyda do zrobienia świątecznego skrzata?
Każdy z nas ma w domu pojedyncze skarpety, które po wyjęciu z pralki gdzieś utraciły swoją siostrę bliźniaczkę. Jeśli ich nie wyrzuciliśmy, to takie skarpety bez pary (najlepiej w kolorze czerwonym, szarym lub grafitowym), będą stanowiły doskonałą bazę do stworzenia świątecznego krasnoludka.