Fronty meblowe: rodzaje i ceny

To one decydują o charakterze mebli i w efekcie – o stylu wnętrza. Wystarczy zmienić fronty meblowe, by kuchnia czy szafa zabudowana w sypialni nabrały zupełnie nowego wyglądu. Głównie różnią się materiałem, z jakiego zostały wykonane. Każdy materiał umożliwia innego rodzaju wykończenie i efekty dekoracyjne.

Najszlachetniejsze z frontów meblowych to te drewniane, zachowujące wygląd i właściwości drewna. Do ich wykonania wykorzystuje się na ogół jeden z dziesięciu różnych gatunków drewna, wśród których najpopularniejsza jest klasyczna dębina. Dla tych, w których nie budzi zachwytu charakterystyczne otwarte usłojenie dębu, ciekawą propozycją może być czereśnia.

Fronty drewniane można poddawać przeróżnym rodzajom obróbki: malowania wieloskładnikowym lakierem na jednolity kolor. Takie wykończenie często stosowane jest w meblach w stylu prowansalskim, które maluje się na jasne kolory: biel, beż czy też wanilię. Bejcą można drewno pomalować na nieograniczoną praktycznie ilość kolorów. Popularne efekty to postarzanie drewna, m.in. przez żłobienie w nim rys i wgłębień, patynowanie, podkreślanie struktury drewna.

Drewno ma tę zaletę, że można je dopasować do właściwie każdego stylu: czy to nowoczesnego, czy rustykalnego, prowansalskiego, albo vintage. Warto dowiedzieć się przy zakupie o rodzaj zastosowanej powłoki. Choć rzadko, zdarza się jednak, że drewno zostaje pokryte zwykłym jednoskładnikowym lakierem, którego trwałość jest ograniczona. Wówczas na meblach stojących w bardziej wilgotnym środowisku: łazience lub kuchni, mogą pojawić się odpryski, łuszczenie. Można też nadawać im dowolny kształt, np. gięty. Wadą jest konieczność troskliwej pielęgnacji i ochrony drewna. Fronty drewniane są też znacznie droższe: ich cena zaczyna się od ok. 550 zł za metr kwadratowy.

Fronty fornirowane to tańsza alternatywa dla frontów drewnianych. Wykonane są z płyty MDF, oklejanej naturalnym drewnem. Ich zaletą jest łatwiejszy do osiągnięcia efekt jednolitej deski, ze względu na wyeliminowanie problemu naprężeń, mogących powodować wyginanie drewna przy większych powierzchniach. W dobrze wykonanych frontach nie widać granicę między fornirem a płytą MDF w miejscach frezowania. Umożliwiają one w zasadzie wykonanie wszystkich dostępnych dla drewna efektów, są za to sporo tańsze. Można je kupić za 300 zł za m kw., choć bywają i droższe.

W stylu bardziej nowoczesnym, kiedy zależy nam na uzyskaniu lekkości i przeszklonych powierzchni, warto sięgnąć po fronty aluminiowe. Oprócz typowych prostokątnych, możemy znaleźć formy gięte (łuki, półokręgi), łamane (zachodzące jednocześnie na front i bok szafki) oraz łączone z frontami MDF. Jednym z najnowszych rozwiązań jest wprowadzony niedawno na rynek profil dający możliwość łączenia go z frontami wykonanymi z płyty drewnianej czy MDF, z którymi tworzy jedną całość.
Profile aluminiowe występują w różnych przekrojach, szerokościach i różnej kolorystyce anody, choć najbardziej popularne są srebrny (anoda naturalna), inox i czarny. Gamę profili aluminiowych uzupełniają tzw. profile aluminiowe nabijane, wykorzystywane jako wykończenie krawędzi frontów z płyt MDF lub pokrywanych folią PVC.

We frontach o dużych powierzchniach, stosuje się dodatkowe wzmacniające profile (tzw. szprosy) przebiegające przez środek frontu, które mają na celu wzmocnienie konstrukcji oraz jednocześnie podnoszą jego wartość estetyczną.

Ważnym elementem każdego frontu jest wypełnienie. Najczęściej stosowanym rodzajem wypełnienia jest szkło: przezroczyste, matowe typu lakomat, czy satinato, dymione tzw. antisol, kolorowe lakierowane (lacobele) lub matowe (matelac) oraz lustra. Dostępne są też wypełnienia szklane tzw. aluglass, czyli połączenie czystego szkła ze specjalną różnokolorową folią aluminiową o bogatej ornamentyce – które dodatkowo pełni funkcję szkła bezpiecznego i stanowi doskonałą alternatywę dla tradycyjnie stosowanych szkieł laminowanych. 

Musimy być świadomi, że każde szkło niesie za sobą ryzyko stłuczenia. By je zminimalizować, producenci proponują zamiast zwykłego zastosować szkło bezpieczne w jednej z dwóch form: hartowane lub podklejone specjalną folią bezpieczną.
Aluminium znajdzie zastosowanie we wnętrzach urządzonych w stylu nowoczesnym, minimalistycznym.
Ceny mogą być przeróżne w zależności od szerokości profilu i zastosowanego wypełnienia. Najtańsze aluminiowe fronty z przeszkleniem i zawiasami można znaleźć za ok. 85 zł za metr kwadratowy, bardziej finezyjne, np. z wypełnieniem typu aluglass wyceniane jest indywidualnie.
Można też kupić osobno profile aluminiowe, do samodzielnego wykonania ramki z dowolnym wypełnieniem. Ich ceny zaczynają się od ok. 20 zł za metr bieżący.

Fronty z płyty MDM okleinowanej folią PVC to dziś jedno z bardziej popularnych rozwiązań. Możliwość uzyskania różnych kształtów i bardzo duża gama możliwości wykończenia, zarówno jednolitych barwach, jak i z odwzorowaniem rysunku drewna, czynią z płyty okleinowanej wdzięczny materiał na elementy mebli. Posiada ona dobre parametry mechaniczne, dość wysoką odporność na wilgoć, a dużą zaletą jest trwałość. Nieprzyjemne niespodzianki związane z jej użytkowaniem, jakie mogą nas spotkać, jeśli trafimy akurat na produkt słabszej jakości, w którym producent oszczędzał na kleju, to skłonność folii do odklejania się, a niekiedy blaknięcie kolorów. Problemy mogą się nasilić, gdy kiepsko wykończony mebel znajdzie się zbyt blisko źródła ciepła, jak np. kuchenka, czy piekarnik.

Płytę MDF można też lakierować specjalnymi lakierami akrylowymi w szerokiej gamie kolorystycznej. Jest to rozwiązanie dla tych, którym nie zależy na imitującym drewno wykończeniu, a chcą uzyskać jednolitą powierzchnię matową, z połyskiem lub polerowaną. Fronty takie dobrze się sprawdzają w łazienkach i innych pomieszczeniach, w których panuje zwiększona wilgotność. Jako że muszą mieć jakąś słabość, bywają podatne na zarysowania, nie bardzo więc nadają się do bardzo intensywnie eksploatowanych mebli, szczególnie jeśli w domu są dzieci i wszędobylskie zwierzaki.

Jednym z trwalszych i bardzo popularnych rozwiązań, stosowanych w meblarstwie są fronty z płyty laminowanej wiórowej lub MDF. Główna różnica polega na tym, że o ile płyta MDF umożliwia frezowanie powierzchni, wiórowa może być tylko jednolita gładka. Wynika to z dużo większej gęstości i włóknistej, jednolitej struktury płyt MDF.

Technologia produkcji płyt laminowanych polega na tym, że na powierzchnię płyty zaprasowuje się zaimpregnowany żywicami papier. Proces odbywa się w temperaturze ponad 200 st. C, dzięki czemu fronty i korpusy z tego materiału wykazują dość wysoką odporność na ciepło: bez problemu mogą stanowić np. obudowę piekarnika. Nie poddają się też działaniu umiarkowanej wilgoci, jaka występuje w kuchni, o ile krawędzie, przez które wilgoć ma szansę dostać się do wnętrza płyty, zostały dostatecznie zabezpieczone odpowiedniego rodzaju obrzeżem, które decyduje też o walorach estetycznych:

• obrzeże melaminowe na bazie impregnowanego papieru, coraz rzadziej stosowane ze względu na niski stopień zabezpieczenia krawędzi;
• obrzeże PVC o stosunkowo wysokiej odporności na uszkodzenie mechaniczne i wilgoć może mieć grubość od 0,5 mm do 3 mm. Świetnie sprawdza się zarówno we frontach, jak i w korpusach meblowych.
• obrzeże ABS bardziej ekologiczne od PVC rozwiązanie o podobnych parametrach, coraz częściej stosowane.
• profile aluminiowe wspomniane już rozwiązanie o zwiększonej wytrzymałości na uszkodzenia mechaniczne oraz wilgoć, nadaje meblom nowoczesności.

Z kolei w łazience powinny być stosowane specjalne laminowane płyty wilgocioodporne, również połączone z odpowiednim obrzeżem.

Również odporność na działanie alkoholi i kwasów jest wyższa niż w przypadku płyt oklejonych folią PVC. Dostępna jest szeroka gama wzorów i struktur powierzchni: gładka, perlista, matowa, czy też o strukturze imitującej prawdziwe drewno.
Pamiętajmy też, że płyty laminowane nie nadają się do zastosowania jako powierzchnie robocze, np. blaty kuchenne. Trzeba też pamiętać, że jedynie drobne uszkodzenie frontów z takiej płyty można uzupełnić specjalnymi wypełniaczami. W przypadku większego ubytku front będzie się nadawał do wymiany. Ceny frontów laminowanych zaczynają się od niespełna 100 zł za metr kwadratowy i mogą sięgać ponad 200 zł/mkw. Droższe przy tym są płyty MDF, co wynika z technologii produkcji, a tym samym lepszych parametrów fizykomechanicznych.

Najtańsze na rynku są fronty z płyty meblowej paździerzowej, wzmacniane ramą z płyty MDF wykończone tzw. folią finish czyli cienkim, zadrukowanym preimpregnatem lub papierem dekoracyjnym. Tutaj również możliwe jest uzyskanie efektu jednolitej gładkiej powierzchni, matowej, z połyskiem lub imitującej strukturę drewna. Trudno tu jednak mówić o odporności na działanie wilgoci, kwasy, czy uszkodzenia mechaniczne. Dlatego najczęściej wykorzystywane są w skrzyniowych meblach pokojowych, a nie np. w kuchni. Na pewno duże znaczenie, podobnie jak w przypadku laminatów, ma wykończenie krawędzi. Fronty takie w najtańszej wersji możemy nabyć za niespełna 30 zł za metr kwadratowy.