Ewodia Daniela (ewodia koreańska) – orientalna piękność do ogrodu

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Ewodia DanielaEwodia Daniela z daleka wyglądać może, jak jarzębina. Tyle że jarzębina czasem ma 15 metrów wysokości, a ewodia w naszych warunkach - najwyżej około 5m.
Ewodia DanielaEwodia Daniela z daleka wyglądać może, jak jarzębina. Tyle że jarzębina czasem ma 15 metrów wysokości, a ewodia w naszych warunkach - najwyżej około 5m. Jarosław Mikietyński
Dostojne drzewo lub krzew ewodia Daniela jest u nas mało znane. Nawet jesienią zachwyca, bo właśnie teraz jego owocostany robią się różowe. Przedstawiamy ewodię, należącą do czołówki roślin miododajnych.

Ewodia Daniela ma swoją ojczyznę w Korei (stąd – ewodia koreańska) i Chinach. To małe drzewo lub większy krzew, osiąga w naszych warunkach najwyżej 5 metrów wysokości. W Azji, z której pochodzi, dorasta nawet do 30 metrów.

Ewodia bez wygórowanych wymagań

Roślina nie jest wymagająca, jeśli chodzi o warunki. Nawet w gliniastej glebie powinna rosnąć bez problemu. Najlepiej jednak rośnie w miejscach nasłonecznionych, w glebie o dużej zawartości wapnia. Miejsce powinno być zaciszne, osłonięte od wiatru, ponieważ roślina miewa gałęzie słabo przytwierdzone do pnia. Nawet niewielki wiatr czasem odłamuje kruche gałęzie ewodii.

Kolorowa jak ewodia

Po dotknięciu i roztarciu lub zgnieceniu liści ewodii, czuć od nich ziołowy zapach. Ewodia Daniela zachwyca kolorami. Kwitnie, gdy większość roślin już przekwitła. – Ewodia zaczyna kwitnąć zwykle, gdy ma 3 lub 4 lata, to dosyć szybko, jak na drzewo. Kwitnie przeważnie od końca lipca (chociaż zdarza się, że już pod koniec czerwca) aż do września. Gdy kwitnie, wtedy pojawia się na niej mnóstwo drobnych, białych kwiatów – mówi Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Ewodia to raj dla pszczół

Kwiaty ewodii mają ciekawą, zabawnie brzmiącą nazwę po angielsku – Bee bee tree (czytaj: bi bi tri), co oznacza: drzewo pszczoły. To z tego powodu, że rośliny te są bardzo nektarodajne i przyciągają mnóstwo pszczół. – W okresie kwitnienia ewodia jest wręcz oblegana przez pszczoły – zaznacza ogrodnik. Z tego też powodu niektórzy pszczelarze uprawiają ewodię w pobliżu pasieki.

 To ciekawe: Poznaj sekrety pszczół 

Obliczono, że ewodia ma wyjątkowo wysoką wydajność miodową. Wynosi ona około 200 kilogramów na 1 hektar. Bywa, że w okresie kwitnienia drzewo jest aż czarne od pszczół. Wybrani nazywają ewodię nawet drzewem czy krzewem wybitnie miododajnym.

Różowe owocostany ewodii

Nie tylko w sezonie kwitnienia drzewo czy krzew wygląda dostojnie. Podobnie zwraca na siebie uwagę i zachwyca, gdy pojawiają się owocostany. – Owocostany na początku października, stają się różowe, czasem czerwone, mogą stanowić ozdobę suchych bukietów. Te owocostany z daleka przypominają korale, jak korale jarzębiny – kontynuuje nasz rozmówca.

 Polecamy: Sekrety miodów, czyli gatunki, właściwości, ciekawostki 

Ptaki zjadają nasiona ewodii, przenoszą je też w inne miejsce i tym naturalnym sposobem sprawiają, że ewodia wyrasta na nowych terenach. Nasiona ewodii są szkodliwe dla człowieka, lecz nie dla ptaków.

Oby mróz nie zaszkodził ewodii

Młode ewodie bywają niezbyt odporne na mróz, więc trzeba okrywać je przed rozpoczęciem sezonu zimowego np. agrowłókniną, ewentualnie obsypać u nasady pierzynką utworzoną z suchych liści. Im rośliny są starsze, tym niskie temperatury mniej im zagrażają.

Kłopotliwa nazwa ewodii

Roślina pochodzi z rodziny rutowatych, niezbyt u nas popularnej. Lata temu powstał spór o to, jaka obowiązuje właściwa nazwa dla tej rośliny. Tak się stało, ponieważ paru botaników uważało się za ojców rośliny i nazywali oni to dostojne drzewo lub krzew według swoich klasyfikacji. Przyjęło się natomiast, że ewodia najczęściej występuje pod określeniem ewodia Daniela (Euodia). To na cześć brytyjskiego botanika, Williama Freemana Daniella, który żył w XIX wieku. Inne natomiast źródła podają, że roślinę opisał inny naukowiec, też brytyjski botanik żyjący w XIX wieku. Nazywał się John Joseph Bennett, a drzewo nazwał _Zanthoxylum daniellii. _Stosunkowo niedawno "oficjalnie" przyjęto nazwę _Tetradium danielli, _jednak nazwa ewodia jest lepiej utrwalona w języku polskim.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom