Drzewka cytrusowe w domu. Uprawa cytryny w doniczce (film)

Cytrusy uprawiano już ponad trzy tysiące lat temu. Mistrzami w tym byli Chińczycy. Do Europy cytryny sprowadzili w XI w. Arabowie. W Polsce szerzej zaczęto je stosować dzięki królowej Bonie, choć już wcześniej pojawiały się jako wyszukany dodatek do potraw lub oryginalne prezenty.

Źródło: TVN Meteo/x-news 

Z czasem w chłodniejszych regionach Europy zaczęto budować dla cytrusów, a właściwie głównie dla pomarańczy, szklane oranżerie ogrzewane zimą. Dziś właściwie każdy z nas może sobie zafundować drzewko cytrusowe. Choćby mandarynkowe. Warto przy okazji wiedzieć, że mandarynkę też udomowiono w Chinach. Do Europy trafiła jednak znacznie później niż cytryna.

Kwitnące cytrusowe drzewko napełnia pokój niepowtarzalnym zapachem. Doniczki lepiej nie stawiać w kuchni, jeśli mamy kuchenkę na gaz, bo nawet minimalne jego stężenie szkodzi roślinie. Nie należy też bez potrzeby przestawiać ani obracać doniczki, bo roślina za tym nie przepada. Cytrusy lubią dość dużo światła rozproszonego oraz sporo wilgoci w powietrzu.

Wiosną warto cytrusowe drzewko przesadzić. Dobrze na wzrost i krzewienie wpływa też przycięcie pędów, które również najlepiej robić wiosną w okolicach kwietnia. Pamiętać również trzeba o nawożeniu. Najlepiej nawozami płynnymi, wieloskładnikowymi co dwa tygodnie od kwietnia do października. Są również specjalne nawozy dla cytrusów o składzie mineralnym dopasowanym do potrzeb tych roślin. Pamiętajmy o tym, że cytrusowe drzewka nie lubią przeciągów i skoków temperatury. Wymagają też umiarkowanego podlewania. Przelanie może spowodować opadanie liści. Jednak nie wolno też przesuszać roślin.

W sezonie wiosenno-letnim cytrusy zwykle dobrze czują się w ogrodzie. Natomiast zimą najlepiej postawić je w widnym pomieszczeniu o temperaturze nie wyższej niż 15°C i ograniczyć podlewanie. Jeśli cytrusy zimujemy w ciemnym pomieszczeniu, to konieczne może być doświetlanie roślin.

Można wyhodować cytrusową roślinę z pestki. W tym celu należy ją delikatnie porysować żyletką, żeby lepiej chłonęła wodę. Potem umieścić w doniczce z mieszanką torfu i piasku. Jeśli ziemia będzie stale wilgotna, a temperatura powietrza w okolicach 25°C, nasionko powinno wykiełkować po 25-28 dniach. Wysoką temperaturę można zapewnić przykrywając doniczkę podziurkowaną folią.

Lepiej jednak kupić gotową roślinkę. Choćby cytrynę skierniewicką, którą wyhodował i rozpropagował prof. Szczepan Pieniążek. Zakwita ona wcześnie i wydaje duże owoce.

Cytryna wyhodowana z pestki może zaowocować pierwszy raz nawet dopiero po kilkunastu latach, bo w naszym klimacie dojrzałość biologiczną osiąga bardzo późno. Ma to związek z długością dnia, intensywnością światła, wilgotnością powietrza i okresem zimowego spoczynku. Tylko klimat śródziemnomorski spełnia wszystkie te wymagania. Drzewko cytrusowe zaowocuje o wiele szybciej, jeśli sadzonka jest pobrana z innego owocującego już egzemplarza.

Uwaga! Młode drzewka cytrusowe są w stanie wykarmić mniejszą liczbę owoców niż dorosłe okazy. Dlatego większość owoców opadnie z nich po pewnym czasie i zostanie tylko jeden lub dwa. Proces ten roślina reguluje sama. Nasza interwencja może być potrzebna tylko, gdy drzewko zaczyna źle wyglądać, bo samo sobie nie radzi ze zbyt duża liczbą owoców. Przez pierwsze 2–3 lata najistotniejsze jest, by cytrus wypuścił jak najwięcej nowych listków i rozbudował swój system korzeniowy. 

Ciekawostką jest to, że na cytrusowych drzewkach można jednocześnie zobaczyć owoce i kwiaty.