Domowe stacje pogody – każdy może zostać synoptykiem

Ten bardzo przydatny gadżet pozwoli każdemu stać się meteorologiem-amatorem i odpowiednio zareagować na zmiany w pogodzie. Podstawowa funkcja to mierzenie temperatury na zewnątrz i wewnątrz pomieszczenia (na zewnątrz znajdują się czujniki, wewnątrz urządzenie bazowe stacji, które wyświetla wyniki). Dobre amatorskie stacje pogodowe mierzą temperaturę z dokładnością do pół stopnia Celsjusza, sporo jest też takich, które „mylą się" co najwyżej o jeden stopień. Przed zakupem warto upewnić się, jakie odchylenia od prawidłowego pomiaru deklaruje producent i wybrać dokładniejsze urządzenie.

Warto przeczytać: Akcesoria na chłodny czas: termofory, ogrzewacze, termosy i inne 

Większość dostępnych na rynku stacji pogodowych bada również ciśnienie na zewnątrz i wewnątrz domu, niektóre potrafią przewidywać również trend ciśnienia. Informacja, czy będzie ono spadać czy rosnąć dla wielu „ciśnieniowców" może być kluczową informacją poranka.

Pomiar wilgotności powietrza wewnątrz i na zewnątrz to kolejna z dostępnych opcji stacji meteorologicznych. Zwłaszcza informacja o wilgotności wewnątrz pomieszczeń ma istotne znaczenie i to nie tylko dla alergików, którzy dzięki tej wiedzy mogą odpowiednio sterować jej poziomem w mieszkaniu, ale dla wszystkich domowników. Zbyt wilgotne powietrze może być bowiem przyczyną powstawania grzybów i pleśni w mieszkaniu, zbyt suche – a takie często występuje w mieszkaniach z ogrzewaniem piecowym - powodować może kłopoty ze zdrowiem.

W bloku trudniej być meteorologiem

Na rynku dostępnych jest wiele stacji pogodowych, różnią się ceną (od kilkudziesięciu do kilku tysięcy złotych za najbardziej profesjonalne modele), zastosowaną elektroniką czy funkcjonalnością. Mnogość propozycji sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie, ale – żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto – warto przed zakupem zastanowić się, do czego ma służyć stacja pogodowa i gdzie będzie zamontowana. Nie wszystkie urządzenia nadają się na przykład od instalacji w bloku mieszkalnym.

Jeśli komuś wystarczy jedynie pomiar temperatury na zewnątrz, może zakupić najprostszy model, będący w praktyce jedynie termometrem i przylepić go do szyby od zewnątrz. Bardziej skomplikowane urządzenia będą potrzebowały jednak więcej miejsca. Wszystko przez to, że dla prawidłowego działania stacji i właściwych odczytów kluczowy jest sposób jej instalacji. Przy tej czynności warto kierować się kilkoma wskazówkami, by wykorzystać odpowiednio potencjał, który tkwi w tych zaawansowanych urządzeniach.

Najgorzej mieszkają mieszkańcy bloków, zwłaszcza ci, którzy nie posiadają balkonów. Sam balkon jest dość dobrym miejscem, o ile nie znajduje się po stronie południowej mieszkania. Stacje nie powinny być instalowane od południa dlatego, że jest to strona najbardziej eksponowana na słońce, przez co pomiary temperatury nigdy nie będą wiarygodne. Znacznie lepiej instalować stację pogodową od strony wschodniej, ale równie dobrze może być to zachód i północ nieruchomości. Sama stacja powinna być raczej przytwierdzona do ściany balkonu lub balustrady, nie powinna stać za to na blaszanych parapetach, które skutecznie zniekształcą wyniki podawane przez czujniki pogody. Na balkonie nie ma większego sensu montować czujników deszczu, gdyż nawet jeśli stacji wystawać będzie poza zarys budynku i tak będzie przez niego osłaniania. Podobnie sytuacja wygląda z wiatromierzem (anenometrem), który do prawidłowych odczytów potrzebuje wolnej przestrzeni.

Stacje idealne do ogrodu

Duże stacje meteorologiczne warto montować jedynie tam, gdzie znajduje się nieco wolnej, nieosłoniętej powierzchni, najlepiej około dwóch metrów nad ziemią, przez co wyniki pomiarów będą najbardziej zbliżone do rzeczywistych warunków atmosferycznych. Dokładnie w takich miejscach znajdują się stacje meteorologiczne instalowane przez profesjonalne instytuty pogodowe.
O ile na balkonie świetnie sprawdzą się proste urządzenia, badające najważniejsze wskaźniki – temperaturę, wilgotność i ciśnienie – to możliwość ustawienia stacji meteo na wolnym powietrzu sprawi, że z niewielkiego urządzenia powstać może już prawdziwy „kombajn", który pozwoli każdemu stać się meteorologiem.

Stację taką można wyposażyć wtedy chociażby w czujnik wilgotności gleby (to interesujące dane nie tylko dla rolników, ale i osób pielęgnujących przydomowy ogród). Jeśli w pobliżu jest staw czy jezioro, albo właściciel stacji meteorologicznej posiada basen, kolejny czujnik sprawdzać może temperaturę wody w zbiorniku. Do tego dochodzi możliwość sprawdzenia kierunku i siły wiatru, a także określenia intensywności opadów. Niektóre stacje meteorologiczne pozwalają też na badanie dawki promieniowania UV, co może być przydatne szczególnie upalnym latem.

Urządzenia bazowe stacji pogodowych mają też szereg innych możliwości, niekoniecznie związanych z sama pogodą. Pokazują godzinę, mają wbudowany budzik, a niekiedy i cyfrowe radio. Ciekawym „smaczkiem" może być funkcja, która pozwala sprawdzić pogodę w miejscu zamieszkania będąc wiele kilometrów od niego. Niektóre stacje potrafią wysyłać dane przez Internet, przez co możliwe jest sprawdzenie pogody na komputerze czy poprzez specjalną aplikację na smartfony. 

Przeczytaj: Inteligentny dom nie musi kosztować majątku