Styczeń jest idealnym momentem na zakup własnego kampera. Wysoki sezon jest jeszcze daleką perspektywą, więc można przebierać w ofertach rynku wtórnego. Chętni na nowego kampera mogą z kolei niekiedy skorzystać z promocji i kupić nowy jeżdżący dom w cenie starego rocznika. Potencjalni nabywcy domu na kołach muszą w pierwszej kolejności odpowiedzieć na pytanie czy chcą (a właściwie – czy stać ich) na nowy egzemplarz, czy jednak decydować się będą na inwestycje w używany model.
Komfort kosztuje
Kampery można podzielić na trzy główne rodzaje – kampery zintegrowane, z alkową i bez alkowy. Kampery zintegrowane będące najbardziej luksusową formą domów na kołach mają zabudowę mieszkalną połączoną z szoferką, z którą tworzą jednolitą bryłę. Tego typu wozy mają zwykle najlepiej rozplanowaną przestrzeń wewnątrz, oferują też największy komfort.
Zobacz wideo: Rzucił pracę i zamieszkał w kamperze
Bardzo często – przy zakupie nowego pojazdu – można skorzystać z katalogu ulepszeń i opcji dodatkowych, które dodatkowo pozwalają wybrać auto dostosowane do własnych potrzeb. Za wadę tego typu rozwiązań uznać można większą masę auta i cenę – najbardziej luksusowe zintegrowane kampery, które przypominają raczej luksusowe autokary, potrafią kosztować kilka milionów złotych, choć z drugiej strony można nowy wóz kupić za kilkaset tysięcy złotych. Kampery z alkową, czyli miejscem do spania ulokowanym nad głową kierowcy w specjalnej nadbudowie z oknami to najczęściej wybierane wozy w naszym kraju. O ich atrakcyjności decyduje niższa niż w przypadku integrali cena, mniejszy rozmiar samego auta, a także stosunkowo dobry komfort, który kamper zaoferować może nawet 6-osobowej rodzinie. Kampery bez alkowy, zwane też campervanami – to najprostsze konstrukcje, bazujące bardzo często na podwoziu aut dostawczych, w Polsce najchętniej zabudowywane jest podwozie Fiata Ducato i Peugeota Boxera. Taka konstrukcja wykorzystywana jest najchętniej przez podróżujące pary – ograniczona ilość miejsca powoduje, że nie jest to opcja najlepsza dla większej rodziny czy większego towarzystwa podróżującego wspólnie.
Kupujesz używanego kampera? Bądź czujny i cierpliwy
Przy zakupie używanego kampera wskazana jest czujność jeszcze większa niż przy zakupie domu. Liczy się ogólne wrażenie (w końcu w domu na kołach wiele osób spędzać będzie długie tygodnie) i trudno, żeby przebywać we wnętrzach, które się po prostu nie podobają. Istotny jest również stan techniczny pojazdu – jego przebieg, stan silnika czy niezwykle ważne w kamperach hamulce. Na sam silnik trzeba zwrócić szczególną uwagę – coraz więcej europejskich miast zamierza wprowadzać obostrzenia dla pojazdów nie spełniających rygorystycznych norm emisji, z czym stare motory mogą mieć problem. Oprócz stanu technicznego pojazdu koniecznie sprawdzić trzeba – wnikliwie i cierpliwie – część mieszkalną, ze szczególnym uwzględnieniem ewentualnych przecieków i wilgoci (stąd dobrze oglądać wozy wystawione na sprzedaż np. po intensywnym deszczu).
Naprawa wnętrza kampera jest nie tylko czasochłonna i trudna, ale również bardzo droga. Przegniłe podłogi, przeciekające wnętrze, zniszczony np. brodzik w łazience – generują potężne koszty naprawy. Warto też zwrócić uwagę na wagę auta. Te o masie całkowitej poniżej 3,5 tony można prowadzić posiadając prawo jazdy kategorii B. Mniejsze modele to również mniejsze spalanie, niższe opłaty na promach czy w miejscach parkingowych.
Na co zwrócić uwag kupując kampera?
Na funkcjonalność kampera inaczej będzie spoglądać podróżująca samotnie para, a inaczej kilkuosobowa rodzina. Jest jednak kilka elementów, które warto w kamperze mieć bez względu na to, kto nim podróżuje. Nie zawsze w miejscu, w którym zatrzyma się kamper będzie możliwość podłączenia prądu, dlatego ważne jest, żeby lodówka mogła być zasilana także gazem z butli. Podobnie jest z ogrzewaniem auta czy podgrzewaniem wody. Same zbiorniki na wodę powinny być również ogrzewane, zwłaszcza gdy kamper będzie wykorzystywany także w czasie zimowych wyjazdów. Dobrze, aby kuchenka również była gazowo-elektryczna. Niezwykle ważnym elementem jest możliwość rozłożenia bocznej markizy wzdłuż całego kampera. Pozwala ona cieszyć się świeżym powietrzem nawet wtedy gdy na zewnątrz pada deszcz. Przynajmniej część okien – tych najczęściej otwieranych powinna być zaopatrzona w moskitiery, a te przy kuchence – w wentylatory z wyciągiem.
„Pożyczka" zamiast kupna
Jeśli ktoś nie jest jeszcze zdecydowany na taką formę turystyki i mieszkania w czasie wyjazdów, może sobie oszczędzić rozterek i kampera wypożyczyć. Część firm pozwala – przed zakupem określonego modelu – podróżować nim by sprawdzić, jak dokładnie funkcjonuje. W Polsce jest też sporo wypożyczalni kamperów, które pozwalają cieszyć się caravaningiem bez konieczności kupowania własnego auta. Sam koszt wypożyczenia (bez kaucji, opłat związanych z serwisem kampera itd.) to wydatek od około 300 do 600 złotych za każdy dzień, przy czym zwykle wozy wypożyczane są w cyklach tygodniowych.
Środowisko miłośników caravaningu jest w naszym kraju dość dobrze zorganizowane. Na stronach internetowych i forach poświęconych tej formie turystyki warto wypatrywać ofert sprzedaży – kupno zweryfikowanego przez środowiska wozu niesie z pewnością mniejsze ryzyko natrafienia na „podejrzany" model.
