Budowlanka kontra wielkie spowolnienie. Mieszkania się budują, ale rekordu nie będzie?

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
budowlankaO ile duże firmy budowlane poradzą sobie bez trudu, firmy małe i średnie mogą mieć w 2021 r. kłopoty.
budowlankaO ile duże firmy budowlane poradzą sobie bez trudu, firmy małe i średnie mogą mieć w 2021 r. kłopoty. Dariusz Gdesz / PPG / ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Sektor budownictwa ma przed sobą kolejny niełatwy rok. Mniej rozpoczynanych inwestycji to dla firm mniej zleceń, a więc i ryzyko kłopotów finansowych.

Budowlanka raczej nie pobije w tym roku żadnych rekordów – wynika z danych przedstawionych przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa. Już w drugiej połowie 2020 r. zaczęło się bowiem wielkie spowolnienie w inwestycjach, które potrwa jeszcze długo. Pociesza natomiast fakt, że branża jest dość stabilna finansowo, a wynagrodzenia pracowników rosną.

Budowlanka szykuje się na kolejny trudny rok

W porównaniu z innymi branżami budowlanka przetrwała rok 2020 we względnie dobrej kondycji. Choć nie wszystkie firmy sobie poradziły, ogółem liczba upadłości i restrukturyzacji wzrosła według PZPB tylko o 12 proc. Na sam koniec roku budowlanka zdołała nawet niespodziewanie wyjść z dołka – według GUS produkcja budowlano-montażowa zakończyła grudzień 2020 r. z wynikiem o 3,4 proc. lepszym niż rok wcześniej.

Rok 2021 wcale jednak nie będzie dla budowlanki łatwiejszy. Sytuacja w branży co prawda od kilku miesięcy się poprawia (rosną m.in. wynagrodzenia), ale firmy będą musiały zmierzyć się z szeregiem wyzwań. Zdaniem dra Damiana Kaźmierczaka, głównego ekonomisty PZPB, będą to:

  • spadek liczby nowych inwestycji w Polsce,
  • ostrzejsza konkurencja między wykonawcami o zlecenia,
  • pogorszenie sytuacji finansowej małych i średnich przedsiębiorstw,
  • selektywna polityka instytucji finansowych wobec branży budowlanej.

Sprawdź: Ile firm budowlanych upadło przez pandemię? PZPB: mogło być gorzej

Budowlanka kontra wielkie spowolnienie. Mieszkania się budują, ale rekordu nie będzie?

Dynamika wynagrodzeń w budownictwie i całej gospodarce. Źródło: PZPB

Na razie sytuacja finansowa budowlanki jest względnie stabilna, jednak trudności już się zaczęły. Najcięższy okres czeka przedsiębiorstwa lokalne, ponieważ inwestycje zwolnią przede wszystkim w gminach. Zdaniem eksperta PZBP nowych projektów zacznie przybywać dopiero w latach 2022–2023 – bliżej kolejnych wyborów samorządowych.

Oznaki spowolnienia w budownictwie już widać. Przykładowo, jak donosi serwis rynek-kolejowy.pl, spółka PKP PLK – jeden z największych zamawiających usługi budowlane w kraju – od początku 2021 r. nie ogłosiła jeszcze ani jednego przetargu nieograniczonego. Taka sytuacja nie zdarzyła się jeszcze nigdy. I choć rzecznik spółki uspokaja, że przetargi ruszą na przełomie lutego i marca, branża budowlana jest mocno zaniepokojona – tym bardziej, że już w 2020 r. z zapowiadanych dwunastu postępowań ogłoszono tylko pięć.

Mieszkania się budują, ale rekordu nie należy się spodziewać

Zdaniem ekspertów PZPB ze wszystkich sektorów budownictwa stosunkowo najmniej powodów do obaw ma mieszkaniówka. Koronawirus nie wstrzymał budów, a w całym 2020 r. oddano do użytku najwięcej mieszkań od czasów boomu budowlanego na przełomie lat 70. i 80. – aż 222 tys. lokali. Również perspektywy na 2021 r. są raczej optymistyczne.

– W skali całego kraju sytuacja w obszarze budownictwa kubaturowego może być relatywnie gorsza w segmencie biurowym, umiarkowanie dobra w segmencie mieszkaniowym i b. dobra w segmencie magazynowym – prognozują eksperci PZPB.

Budowlanka kontra wielkie spowolnienie. Mieszkania się budują, ale rekordu nie będzie?

Mieszkania, których budowę rozpoczęli w 2020 r. deweloperzy oraz pozytywne i negatywne czynniki oddziałujące na budownictwo mieszkaniowe. Źródło: PZPB

Na kolejne rekordy w 2021 r. nie ma jednak raczej co liczyć. Według GUS liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, była w 2020 r. niższa o 5,7 proc. niż w roku 2019. Wygląda zatem na to, że choć na budowach wciąż będzie trwała wytężona praca, na rynek trafi nieco mniej mieszkań niż w poprzednich latach. Deweloperzy nie dają jednak za wygraną.

– W obecnej sytuacji firmy wycofują się głównie z projektów biurowych na rzecz mieszkaniowych. Także inwestycje wielofunkcyjne przeprojektowywane są tak, by nabrały więcej charakteru mieszkaniowego – zauważa Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest.

Zobacz: Mieszkań więcej niż za Gierka. Oto 3 rekordy budowlanki w 2020 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom