
Pewien londyńczyk wyjechał na kilka tygodni. Zapomniał zamknąć balkon w swoim dwupokojowym mieszkaniu, które wynajmował. Zostawił w zasadzie uchylone drzwi wyjściowe na ten balkon. Nie sądził, że niewielka szparka sprawi mu ogromne problemy. Wrócił po czterech tygodniach i nie poznał mieszkania. Co się stało?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Gołębie wtargnęły przez szparkę w drzwiach. Zniszczyły mieszkanie
Niewielka szparka wystarczyła, aby pod nieobecność mężczyzny do mieszkania wtargnęły gołębie. Dokonały ogromnych zniszczeń. Pozostawiły swoje odchody w praktycznie całym mieszkaniu. Zdjęcia mieszkania pokazały, że poza balkonem, w odchodach była kuchnia i oba pokoje. Nie wiadomo jednak, ile gołębi dostało się do środka przez szczelinę w drzwiach.
Olbrzymie zniszczenia. Osoba sprzątająca musiała mieć na sobie kombinezon
„The Mirror” podał, że kiedy właściciel zobaczył mieszkanie, to zaniemówił z wrażenia. Wezwano osobę sprzątającą, która musiała rozłożyć pracę na kilka dni, gdyż smród był zbyt potężny. Musiała ona założyć kombinezon i dwie maski, aby móc pracować. Każdy sprzęt w mieszkaniu nadaje się teraz do wyrzucenia, a mieszkanie musiało zostać wyremontowane. Straty, które wyrządziły gołębie, oszacowano na 15 tysięcy funtów, czyli około 80 tysięcy złotych.
Źródło: The Mirror