Wiązanka na cmentarz prawie za darmo. Wykorzystaj rośliny z ogrodu i kilka dodatków. Zobacz, jak ją zrobić

Na początku listopada ozdabiamy groby naszych bliskich kwiatami i stroikami, zapalamy znicze. Te dowody pamięci niestety kosztują, a inflacja nie oszczędza i tych cmentarnych akcesoriów. Jednak ładną wiązankę do położenia na grobie możemy zrobić samodzielnie. A jeśli mamy ogród, to będzie ona niemal za darmo. W dodatku taka własnoręcznie przygotowana wiązanka jest bardziej indywidualna niż kupiona, która została przygotowana seryjnie w dziesiątkach czy nawet setkach egzemplarzy.

Sprawdź: Jakimi kwiatami przystroić grób? Polecamy trwałe i ładne

Do zrobienia wiązanki najlepiej wykorzystać tak zwane zimozielone rośliny, których w ogrodach nie brakuje. Należą do nich prawie wszystkie iglaki, ale też popularne mahonie o zielonych i błyszczących liściach oraz bluszcz. Zielone gałązki będą podstawą wiązanki, a przybrać ją można kwiatami. W naszej zostały wykorzystane róże oraz hortensje. Kwiaty tych ostatnich są trwałe i długo zachowują kolory, a hortensje rosną już niemal w każdym ogrodzie. Możemy wykorzystać zarówno ogrodowe (ich kwiatów nie ścinajmy zbyt nisko) oraz bukietowe czy krzewiaste. Jako dekoracja mogą posłużyć też trawy ozdobne czy klasyczne kwiaty przeznaczone do suszenia, takie jak nieśmiertelniki czy zatrwiany.

W naszej wiązance wykorzystaliśmy głównie rośliny z ogrodu: gałązki iglaków, pędy bluszczu oraz kwiaty hortensji. Uzupełniliśmy je – przyznajemy, że kupnymi – różami oraz gałązkami asparagusu.
Ponadto potrzebny będzie sznurek (typu dratwa), wąskie wstążki (według uznania) oraz szeroka, ozdobna wstążka.

Najdłuższe zielone gałązki układamy w kształt wachlarza i wiążemy sznurkiem ich końcówki. Dokładamy do tego kwiaty, najlepiej w kilku rzędach, tak żeby znajdowały się na całości wiązanki. Do tego wcale nie potrzebujemy kwiatów o bardzo długich łodygach. Te, które znajdują się najniższej, możemy związać razem z końcówkami gałązek. Natomiast te, które mają znaleźć się wyżej, po prostu przywiązujemy do gałązek na wybranej wysokości, a końcówki łodyg ukrywamy między zielonymi igłami i liśćmi. Jeśli użyjemy ciemnozielonej wstążki, mocowanie będzie prawie niewidoczne. Ale wstążki zawiązane na małe kokardki możemy też wykorzystać jako element dekoracyjny (choć raczej unikajmy pstrokacizny i nadmiaru kolorów). W ten sposób do „konstrukcji” wiązanki możemy też dowiązywać drobniejsze zielone gałązki, które nadadzą jej objętość. Dokładamy i mocujemy kolejne kwiaty, aż będziemy zadowoleni z rezultatu. Na koniec końcówkę wiązanki (tę związaną sznurkiem) owijamy szeroką, ozdobną wstążką. I gotowe. Wiązankę wystarczy położyć na grobie.

Na zdjęciach pokazujemy kolejne etapy wykonania wiązanki.