W nowo kupionej kanapie mieszkały robaki. Pogryzły kobietę i jej wnuki

Mieszkanka Kielc, Krystyna Skowrońska, w ostatnich dniach musiała zmierzyć się z dość nietypowym problemem. Zgodnie z jej relacją, w kupionej niedawno kanapie mieszkają... robaki.

"Nietrafiony" zakup

W sierpniu, czytelniczka zdecydowała się na zakup sofy. Okazało się jednak, że nikt z lokatorów jej mieszkania nie potrzebował nowego miejsca do spania, dlatego mebel stał w pokoju, zawinięty w folię, czyli dokładnie w takim stanie, w jakim dostarczono go ze sklepu Abra, w którym został on kupiony. W ciągu ostatniego tygodnia na kanapie zaczęła spać wnuczka pani Krystyny i od tego momentu pojawiły się problemy. Dziewczynka po każdej nocy wstawała pogryziona, a ślady na jej ciele przypominały ukąszenia owadów. Podobne problemy miał też wnuk pani Krystyny i ona sama.

Radzimy: Jak pozbyć się srebrzyków z łazienki

– Początkowo nie udało nam się powiązać faktów, jednak po pewnym czasie zorientowaliśmy się, że ukąszenia pojawiają się po każdej nocy. Postanowiliśmy sprawdzić, czy w łóżku faktycznie mieszkają insekty. Po wyjęciu materaca okazało się, że nasze przypuszczenia były trafne – znaleźliśmy wiele dziwnie wyglądających larw, których w mieszkaniu nigdy wcześniej nie było. Zdecydowaliśmy się wyrzucić wszystkie rzeczy, które miały kontakt z kanapą, ale nadal obawiamy się, że jeśli nie pozbędziemy się też sofy owady te zostaną u nas na stałe – opowiadała pani Krystyna.

Co dalej z kłopotliwą kanapą?

Kielczanka kupiła sofę w sklepie Abra. Z powodu mieszkających w niej larw, postanowiła zwrócić mebel. Pracownicy sklepu przyjęli reklamację, ale czytelniczka nie wie, kiedy sofa zostanie odebrana.
– Nie chcę, żeby ten mebel stał dłużej w moim domu, ale potrzebuję zwrotu pieniędzy, które już za niego wpłaciłam, dlatego nie mogę go wyrzucić. Czekam aż pracownicy sklepu odbiorą go ode mnie, ale boję się, że jeśli zostanie u mnie dłużej, nawet po jego usunięciu larwy zostaną w mieszkaniu. Nie wiem co mam robić – żaliła się kielczanka.

Utrudniony kontakt

W sprawie reklamacji kanapy próbowaliśmy porozmawiać z pracownikami zarówno kieleckiego sklepu meblowego Abra, jak również pracownikami firmy Abra S.A. mającej swoją siedzibę w Krakowie, do której należy salon. Pracownicy kieleckiego oddziału niestety nie byli upoważnieni do udzielania mediom informacji. Mimo wielu prób, do centralnej siedziby firmy nie udało nam się dodzwonić. Pracownicy nie odpowiedzieli także na maila, wysłanego na adres, pod którym, zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie, można znaleźć osobę odpowiedzialną za kontakt z mediami.

Larwy niegroźne, lecz uciążliwe

Postanowiliśmy dowiedzieć się, czy larwy znalezione w sofie mogą zagrażać zdrowiu człowieka. Zdaniem entomologa, Mariusza Gwardjana, problematyczne insekty to larwy chrząszcza z rodziny skórnikowatych, które są zupełnie niegroźne.

Dowiedz się: Jak zwalczyć pająki w domu

– Chrząszcze te w naturze żyją w ptasich gniazdach, a ich larwy zjadają pióra, włosie i trawy, którymi gniazda są wyściełane. Jak nietrudno zgadnąć, nasze puchowe kołdry i poduszki to dla nich prawdziwy raj. Dorosłe owady spotyka się na kwiatach, cechują się doskonale rozwiniętą umiejętnością latania. Nie są niebezpieczne, mogą sprawiać problemy jedynie, kiedy żyją w pobliżu alergika – wtedy kontakt skóry z takim "uszczecinionym potworem" może skutkować zmianami na skórze – tłumaczył entomolog.

Jak się pozbyć uciążliwych larw?

Według Mariusza Gwardjana, jedną z metod zwalczania chrząszczy jest systematyczne przeglądanie pościeli i materaca i usuwanie larw. Nieinwazyjną metodą jest także wietrzenie i wystawianie larw na działanie promieni słonecznych, które je zabijają. Skuteczne mogą być także środki chemiczne, których nie poleca się jednak w przypadkach dotyczących miejsc do spania.