W ogrodzie warto postawić na trzmieliny Fortune'a, choćby ze względu na ich dekoracyjność i różnorodność. Trafiły one na nasz kontynent z Chin ponad sto lat temu. W Europie najwięcej trzmielin można spotkać w krajach o łagodnym i wilgotnym klimacie. U nas jednak też radzą sobie nieźle.
Do ogrodu polecamy: Rośliny o dekoracyjnych liściach
Kolorowe obwódki zawsze atrakcyjne
Jeśli kupisz jedną trzmielinę Fortune'a, możesz dość szybko dorobić się jej dzieci, bo ten niewielki krzew łatwo rozmnaża się z sadzonek zielnych. W zależności od odmiany, trzmielina Fortune'a może mieć liście zielone z białym obrzeżem, białe z zielonym obrzeżem lub zielone z żółtą obwódką. Zieleń może być też w najróżniejszych odcieniach. Wszystkie odmiany są atrakcyjne, zarówno latem, jak i zimą na śniegu.
Zobacz również: Rośliny, które zdobią ogród zimą
Kolorystyczne dziwactwa trzmielin
Rosnąca w naturalnych warunkach roślina ma zielone liście. Odmiany pstre powstały dzięki człowiekowi. Zdarza się, że pstrolistna trzmielina Fortune'a po posadzeniu w ogrodzie powraca do wyglądu rośliny pierwotnej i wypuszcza zielone liście. To zjawisko nazywane jest rewersją, czyli mutacją powrotną. Trzeba wtedy wyciąć gałązki z zielonymi liśćmi do miejsca, w którym są charakterystyczne dla odmiany liście pstre.
Wśród dziwactw, jakie mogą się przytrafić tej odmianie trzmieliny jest też wyrastanie pędów o liściach zupełnie białych lub żółtych. Nie mają one chlorofilu, osłabiają roślinę, więc także trzeba je wyciąć. Takie anomalia zdarzają się jednak rzadko.
Trzmielina Fortune'a lubi lekko zacienione miejsca
Ten zimozielony krzew wymaga dość żyznej gleby. Jest odporny na susze. Dobrze rośnie w nieco zacienionych miejscach, ale na słońcu też sobie nieźle radzi, piękniej się nawet wtedy wybarwiając.
Późną jesienią trzmielinowe krzaczki mogą się przebarwić na różowawo lub zyskać pomarańczowoczerwony odcień. Nie powinno to niepokoić.
Dowiedz się więcej: Jak uprawiać i pielęgnować trzmielinę Fortune'a
Trzmielina Fortune'a kwitnie w lipcu. Ma zielonkawobiałe niepozorne kwiatki. W naszym klimacie zwykle nie zawiązuje owoców lub nie są one w stanie dojrzeć.
Trzmieliny nadają się też na żywopłot
Trzmieliny traktowane są czasem jako rośliny okrywowe. Płożą się po ziemi i wczepiają w nią za pomocą korzonków przybyszowych. Można też jednak potraktować trzmieliny jako niewielkie pnącza. Ładnie pną się na niewysokie murki, mogą ozdobić wejście do domku, jak na zdjęciu. Doskonale nadają się na formowane i nienormowane żywopłoty. Jeśli mamy niezbyt atrakcyjny płot z siatki, można przy nim posadzić krzaczki trzmielin. Z czasem dokładnie go zarosną.
Dowiedz się: Jakie rośliny wybrać na żywopłoty formowane
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
