
Oto korzyści płynące z poszukiwań w social mediach
Rozglądając się za lokum na Facebooku i Instagramie, warto korzystać z hashtagów #nieruchomości, #sprzedamdom, #sprzedammieszkanie i podobnych. W przypadku Facebooka najwięcej ofert sprzedaży pojawia się w grupach związanych z nieruchomościami, ale też na dużych lokalnych grupach zrzeszających mieszkańców danej okolicy. To właśnie w tych miejscach warto szukać w pierwszej kolejności.

Poszerz kryteria wyszukiwania
Osoba szukająca mieszkania na sprzedaż często ma w głowie bardzo dokładną wizję tego, jakie ono powinno być. Czasem jesteśmy do tej wizji tak przywiązani, że nawet po wielu miesiącach bezskutecznych poszukiwań wciąż się jej trzymamy. Tymczasem tak długie trudności to wyraźny sygnał, że nasze oczekiwania są nierealistyczne i na rynku po prostu nie ma takich mieszkań.

Oto powody, dla których warto iść na kompromisy
Co zatem zrobić? Zastanowić się, na jakie ustępstwa jesteśmy ewentualnie gotowi pójść. Może wystarczy nieco mniejszy metraż, trochę większa odległość od centrum albo aneks kuchenny zamiast osobnej kuchni? Czasem wystarczy lekko poszerzyć kryteria, po jakich wyszukuje się ogłoszenia w Internecie, żeby trafić na nowe, ciekawe oferty, które mogą okazać się strzałem w dziesiątkę.

Sprawdzaj mniejsze portale ogłoszeniowe
Zaskakująco wiele osób popełnia podstawowy błąd: sprawdza wyłącznie dwa-trzy największe portale z ogłoszeniami. Są nawet i tacy, którzy zaglądają wyłącznie na jeden, ulubiony portal. Tymczasem część mieszkań w ogóle nie jest w takich miejscach wystawiana, więc taka osoba nigdy nie dowie się o ich istnieniu.