– W ciągu mojej wieloletniej pracy, spotkałem się z wieloma opiniami na temat zastosowania produktów ochronno-dekoracyjnych na drewnie – mówi Andrzej Wójcik. Niektóre z nich mnie zaskoczyły, kilka przeraziło, a wiele zaciekawiło. Większość z nich niewiele ma jednak wspólnego z prawdą.
To warto wiedzieć: Konserwacja drewna na 4 sposoby – olej, lazura, bejca, lakier
Mit 1 – uniwersalne znaczy najlepsze, bo do wszystkiego
Lakiery dobre do wszystkiego, lakierobejce idealne do drewna wewnątrz i na zewnątrz, oleje do każdego gatunku drewna – takie cuda można nieraz spotkać w sklepach ze środkami ochronno-dekoracyjnymi. Rzeczywiście, środki uniwersalne mogą kusić prostotą zastosowania i niską ceną. Jednak pamiętajmy, że kluczem doboru produktu powinien być rodzaj powierzchni.
– Inne środki należy stosować wewnątrz domu, a inne w ogrodzie – radzi ekspert. Do mebli ogrodowych polecam twardą lakierobejcę. Do gatunków egzotycznych – olej. W przypadku miękkich gatunków niezbędne będzie stworzenie twardej powłoki ochronnej, którą zapewni lakier.
Szukajmy na opakowaniach informacji od producenta, do jakich powierzchni jest zalecany dany preparat. W ten sposób mamy największą pewność, że będzie on skuteczny.
Mit 2 – im więcej, tym lepiej
Wiele osób sądzi, że nie ma znaczenia grubość nakładanych warstw preparatu lub wręcz grubsza warstwa gwarantuje lepszą ochronę drewnianej powierzchni.
– To mit, z którym spotykam się zdecydowanie najczęściej. Jednak nic bardziej mylnego! Nakładanie zbyt grubych warstw skutkować będzie tym, że pomalowana powierzchnia może do końca nie wyschnąć, zacznie się po niedługim czasie łuszczyć, a także popęka – ostrzega ekspert.
Ponadto efekt dekoracyjny po takim nieudanym zabiegu może być nieciekawy, bo rysunek drewna zostanie całkowicie przykryty. Aby uniknąć rozczarowania, należy czytać etykiety i mieć na uwadze informacje o wydajności preparatu, czyli informacji ile metrów kwadratowych pomalujemy litrem danego środka.
Mit 3 – im bardziej czuć rozpuszczalnik, tym produkt będzie skuteczniejszy
– Negatywna opinia ma temat produktów wodorozcieńczalnych znajduje uzasadnienie w przeszłości, kiedy to technologia produkcji środków na bazie wody była nastawiona na niską cenę, kosztem jakości. Jednak teraz produkty te są skuteczne i o wiele wygodniejsze w zastosowaniu, niż rozpuszczalnikowe.
Produkty rozpuszczalnikowe sprawdzą się najlepiej na zewnątrz – do elewacji, tarasów czy mebli ogrodowych, do drewna starego i mocno wysuszonego. Produkty wodne – wewnątrz pomieszczeń, szczególnie gdy nie ma możliwości wietrzenia (np. zimą), gdy w domu są dzieci i zwierzęta, lub zależy nam na szybkim przeprowadzeniu remontu – produkty wodne mają szybki czas schnięcia, nawet do dwóch godzin.
Mit 4 - Najlepsze zabezpieczenie? Olej silnikowy
– Za pośrednictwem naszej infolinii często zgłaszają się osoby, które rozważają zabezpieczenie np. drewnianego ogrodzenia olejem silnikowym, bo uważają to rozwiązanie za tanie i skuteczne. Rzeczywiście, olej doskonale chroni drewno – wnika w nie, zabezpieczając przed wchłanianiem wilgoci. Jednak sposób ze zużytym (bo taki jest najczęściej używany) olejem silnikowym do najlepszych nie należy. Z pewnością jest tani, jednak niebezpieczny dla zdrowia. Jeśli więc mamy wybór, lepiej wybierać specjalny olej do drewna.
Mit 5 – lakier jest lepszy niż olej
Lakier wciąż króluje w polskich domach – szczególnie na parkietach. Połyskliwa powierzchnia cieszy oko, jednak przekonanie o tym, że lakier jest najlepszy do wszystkiego, to mit.
– Lakier tworzy twardą powłokę, jednak olej, który doskonale podkreśla rysunek drewna jest bardziej naturalnym rozwiązaniem, dlatego w kolejnych latach będzie zyskiwał coraz większą popularność – przepowiada ekspert.
Olej jest łatwiejszy w odnawianiu, a lakier bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne. To, jaki preparat wybierzemy, powinno zależeć od rodzaju drewna i warunków, na jakie drewno będzie narażone.
Przeczytaj poradnik: Jak poprawnie dbać o drewno. Pielęgnacja drewna w ogrodzie
