Siłownia w domu lub mieszkaniu: jak ją urządzić

Miesięczny koszt karnetu wstępu do klubu fitness to wydatek rzędu 150 zł, przy założeniu, że podpisujemy umowę na rok. Jeśli w planach mamy ćwiczenie przez dłuższy czas, to na ten cel potrzebować będziemy rocznie nawet około 1800 zł. Za takie pieniądze możemy kupić podstawowe urządzenia do ćwiczeń. Doliczając do tego oszczędność czasu na dojazdy do fitness klubu, a także kilka innych zalet, m.in. trening o dowolnej porze w asyście ulubionej muzyki – pomysł urządzenia mini-siłowni we własnym domu lub mieszkaniu jest interesujący.

Otoczenie sprzyjające ćwiczeniom w domowej siłowni

Do systematycznego uprawiania sportu potrzebujemy sprzyjających warunków i odpowiedniej przestrzeni. Swobodę ruchów zapewni nam wolny kawałek podłogi o wymiarach 2,5/3 metry. Czasem wystarczy niewielkie przemeblowanie i nawet w małym mieszkaniu można wygospodarować niezbędną przestrzeń do treningu.

Gdy mieszkamy w domu, to mamy większe pole manewru. Do ustawienia urządzeń treningowych możemy wykorzystać jeden z pokoi, strych, garaż czy też pomieszczenie gospodarcze. To dobry sposób, by podczas ćwiczeń nie obawiać się o uszkodzenie sprzętów domowych. I co ważne podczas ćwiczeń nic nie będzie rozpraszać naszej uwagi.

Aranżując siłownię w domu, pomyślmy o energetycznej kolorystyce ścian, dostatecznym oświetleniu i ustawieniu w pomieszczeniu dużego lustra. Z pozoru drobnostka, jednak ma spory wpływ na podświadomość, która motywuje nas do pracy.

Istotna jest również odpowiednia wentylacja. Dlaczego? Z prostej przyczyny, że dostateczna ilość tlenu w pomieszczeniu przełoży się bezpośrednio na poziom zmęczenia organizmu. Aby nie przeszkadzać domownikom lub sąsiadom mieszkającym piętro niżej, możemy też wygłuszyć podłogę. Stosujemy do tego panele lub płytki podłogowe z korka lub wykładzinę.

Mało miejsca? To nie problem, gdy trzymamy hantle pod łóżkiem, a stepper w szafie

A co zrobić, jeśli do użytku mamy tylko kilka metrów kwadratowych wolnej przestrzeni? Wtedy przede wszystkim musimy umiejętnie wybrać urządzenia do ćwiczeń. Możemy zaopatrzyć się w kilka niezbędnych przyrządów, które zajmują niedużo miejsca lub dzięki modułowej budowie zmieszczą się w różnych zakamarkach domu. Mogą to być m.in.: skakanka, hantle neoprenowe czy stepper.

– Niewielkim, a kształtującym niemal całą sylwetkę, wzmacniającym siłę i balans przyrządem jest koło treningowe z mocowaniem zarówno na ręce jak i na nogi – mówi Grzegorz Janowski, z firmy Star Fitness. – Sprzęt ten pobudza do pracy mięśnie brzucha, pleców, ud, pośladków i zastępuje wiele innych urządzeń w siłowni. W rozwijaniu wielu partii ciała przyda się także ławka treningowa z regulacją kąta nachylenia oraz stojakami na sztangę. Problem jednak w tym, że zajmuje on sporo przestrzeni. Ławkę treningową można jednak zastąpić drążkiem. Najlepszym wyborem będzie taki, który wystarczy zahaczyć pomiędzy drzwi a framugę. W przeciwieństwie do tych rozporowych, nie musi być zamontowany na stałe i szybko możemy go schować po zakończonym treningu. Natomiast trening cardio (wytrzymałościowy/tlenowy) przeprowadzimy używając skakanki, worka bokserskiego lub steppera.

Jeżeli masz miejsce, zainwestuj w urządzenie wielofunkcyjne do ćwiczeń

Najwięcej miejsca zajmują urządzenia wielofunkcyjne, ale jeśli możemy sobie pozwolić na stworzenie własnego, sportowego królestwa warto w nie zainwestować. Gwarantują bowiem trening uniwersalny, bo umożliwiający wykonanie ponad 40 rodzajów ćwiczeń. Grupy mięśniowe całego ciała angażuje także ergometr (czyli popularny wioślarz) oraz orbitrek. Podstawowym wyposażeniem domowej siłowni powinien być jednak rower treningowy.

Trzeba również pamiętać o ćwiczeniach aerobowych, pozwalających spalać zapasy tłuszczu
i poprawiające wydolność organizmu. Pomoże nam w tym bieżnia z regulacją tempa oraz kąta nachylenia (tzw. wzniosu), który sprawi wrażenie górskiej przebieżki. Jej zaawansowane funkcje, np. miernik tętna, dostosują poziom trudności do aktualnej kondycji i pozwolą osiągać jeszcze lepsze efekty.