Ściąłeś pędy kwiatowe czosnku? Nie wyrzucaj ich! Są jadalne i pyszne. Zjedz jak szparagi, zrób pesto. Przepisy na przysmaki z pędów czosnku

Pędy kwiatowe czosnku wyrastają spośród liści rośliny. Są wysokie (czasem bywają zagięte lub wręcz zakręcone) i mają okrągły przekrój (w odróżnieniu od liści, które są płaskie). Kilkanaście centymetrów przed szczytem pędu widać zgrubienie, w którym kryją się pąki kwiatowe. Dalej wyrasta spiczaste zakończenie pędu. Całość przypomina smukłą strzałę i tak też pędy bywają nazywane (strzałki lub strzały czosnku).

Pędy kwiatowe wyrastają przede wszystkim w czerwcu i powinno się je usuwać. Dzięki temu czosnek pod ziemią wytworzy większe ząbki i główki. Dowiedz się więcej – jak ścinać pędy kwiatowe i o co zadbać, żeby mieć udane zbiory czosnku.

Jeśli sami nie uprawiamy czosnku, warto porozmawiać z zaprzyjaźnionym ogrodnikiem, bo jeszcze nie wszyscy doceniają ten czerwcowy rarytas i bywa, że pędy lądują w kompostowniku. A to błąd!

Trzeba wiedzieć, że te pędy kwiatowe czosnku są jadalne! Mają wyraźny, czosnkowy smak, ale mniej ostry niż ząbki czosnki i są przyjemnie chrupiące. Można jeść je na surowo – drobno pokrojone dodać do sałatki, zastępując ząbki czosnku. Wzbogacą też smak wszystkich potraw, w których używamy tradycyjnego czosnku. Świetnie komponują się z ziemniakami, mięsem, różnymi warzywami czy pastami serowymi lub jajecznymi. Jeśli na surowo są dla nas zbyt ostre lub twarde, można je zblanszować, czyli włożyć do wrzątku na 2-3 minuty, a następnie przelać zimną wodą. Ale strzałki czosnku są także znakomitym samodzielnym daniem.

Strzałki czosnku mogą być dodatkiem do wielu dań. Wystarczy je lekko obgotować (przez 7-10 minut) w osolonej wodzie. Można je podawać z masłem, bułką tartą czy sosem holenderskim.

Pędy czosnku można też zblendować i wymieszać z masłem oraz odrobiną soli. Powstanie pyszne smarowidło do chleba lub grzanek.

Łatwo też przygotować pesto z pędów czosnku. Dużą garść pędów kwiatowych czosnku należy pokroić na mniejsze kawałki i zmiksować z podprażonymi na suchej patelni orzechami włoskimi, migdałami lub pestkami słonecznika oraz twardym serem, np. parmezanem. Dodajemy oliwę, można też dorzucić listki bazylii lub natkę pietruszki. Całość blendujemy, z dodatkiem soli i pieprzu do smaku. Można również dodać sok z cytryny, szczególnie jeśli pesto chcemy przechować dłużej (oczywiście w lodówce). Aby zapewnić jego większą trwałość, należy go zapasteryzować. Pesto z pędów czosnku jest znakomitym dodatkiem do makaronu czy kanapek.

Smak pędów czosnku można zachować na dłużej, susząc go. Najlepiej zrobić to w suszarce do grzybów i ziół. Wysuszone strzałki mielimy i używamy zamiast suszonego, zwykłego czosnku.

To znakomita przekąska, przygotowywana tak, jak ogórki kiszone. Pędy czosnku można zblanszować, aby były bardziej miękkie. W słoiku należy ułożyć kwiatostany kopru, można też dodać ziele angielskie i liść laurowy oraz kawałek chrzanu, gorczycę, papryczkę chili. Układamy (dość ciasno) przygotowane pędy i zalewamy przegotowaną wodą z solą (na 1 litr wody 20 g soli).