Przy wyborze paneli podłogowych najważniejszy jest efekt końcowy, na który składają się ładna podłoga, satysfakcja z własnej pracy i ograniczenie wydatków z budżetu domowego.
Obecnie na rynku jest bardzo szeroki wybór paneli: laminowane, drewniane lub fornirowane. Większość producentów stosuje w swoich wyrobach złącza typu „click". W tym systemie, wpust i pióro są tak skonstruowane, że po złączeniu zatrzaskują się. Dzięki temu takie panele montuje się szybko, łatwo i bez użycia kleju. Zaletą takiego połączenia jest możliwość wymiany uszkodzonego elementu. Można też zdemontować całaąpodłogę i w razie potrzeby ułożyć w innym miejscu.
Zobacz również: Jak układać i dbać o laminowane panele podłogowe. Poradnik
O ile panele drewniane i fornirowane mają zawsze wzór drewna to w ofercie paneli laminowanych możemy wybierać wśród bardzo wielu wzorów: od imitacji drewna, przez imitację kamienia czy płytek po różnego rodzaju geometryczne abstrakcje.
1. Odpowiedni zestaw narzędzi
Gwarancją dobrego i szybkiego wykonania jest odpowiedni dobór kilku prostych narzędzi:
- miara lub dalmierz,
- młotek gumowy,
- drewniany klocek, który służy do ochrony krawędzi paneli podczas ich dobijania,
- kliny dystansujące,
- pilarka lub wyrzynarka, ewentualnie ręczną piłę do drewna, do docinania paneli,
- nożyk do tapet, potrzeby do przycinania taśmy, folii i podkładu,
- wyprofilowany, zagięty blaszany płaskownik, do dobijania paneli przy ścianie,
- ołówek,
- wiertarka pomocna przy mocowaniu przyściennych listew wykończeniowych.
Zobacz również: System Wolfcraft do układania paneli laminowanych
2. Prawidłowy pomiar pomieszczenia i wyliczenie ilości paneli
Po wyborze rodzaju i wzoru paneli przystępujemy do dokładnego pomiaru pomieszczeń. Do ogólnej powierzchni wszystkich podłóg dodajemy od 5 do 10% zapasu. Przyjmujemy zasadę, że im więcej nierówności ścian oraz elementów prostopadłych do podłogi (ościeżnice, słupy, rury) tym większy przyjmujemy zapas. Na rys. przedstawione są szkice dwóch pomieszczeń o tej samej powierzchni.
Dla pierwszego pomieszczenia możemy spokojnie przyjąć zapas 5% dla drugiego zdecydowanie 10%. W sytuacji, gdy ściany w pomieszczeniach nie trzymają kątów prostych, warto jest dodać kolejne 5%.
3. Odpowiednie podłoże
Musimy pamietać, że podłoga z paneli to tzw. „podłoga pływająca". Nie jest związana z podłożem dlatego należy zadbać o to, żeby było ono płaskie, suche, nośne, czyste i twarde. Jeśli kładziemy panele na posadzkę betonową, wszystkie nierówności o wysokości/głębokości 2-3 mm należy zeszlifować lub wypełnić masą szpachlową. Dokładnie odkurzone powierzchnie pokrywamy następnie gruntem, który wzmocni podłoże.
Jako podłoże mogą nam też służyć stare posadzki ceramiczne, drewniane lub z PVC. Warunkiem ich pozostawienia jest ich dobre związanie z podłożem i równość. Należy tez wziąć pod uwagę czy nie podniesiemy wówczas poziomu podłogi na tyle, że nie będziemy mogli zgrać powierzchni podłóg we wszystkich pomieszczeniach lub będziemy zmuszeni do zbędnego przycinania drzwi.
Dopiero na odpowiednio przygotowanym podłożu możemy układać folię paroizolacyjną (na zakładkę) lub/i podkład pod panele (na styk).
4. Przygotowanie paneli
Pamiętajmy, że panele są produktem wykonanym na bazie zmielonego i wtórnie utwardzonego drewna (laminowane i fornirowane) lub samego drewna. Mają więc właściwości higroskopijne i powinny powoli przystosować się do panującej w pomieszczeniu wilgotności i temperatury. Dlatego panele w paczkach powinny „leżakować" w pomieszczeniu, w którym będą montowane przynajmniej przez 2-3 dni. Dla zapewnienie im dostępu powietrza, rozcinamy folię opakowaniową.
5. Montaż paneli
Decydując się na samodzielny montaż paneli należy przestrzegać instrukcji producenta dołączonej do każdej paczki paneli oraz postępować zgodnie z kilkoma, wymienionymi powyżej zasadami.
Dodatkowo w czasie układania paneli pamiętajmy:
- panele układamy równolegle do głównego źródła światła,
- między panelami a wszystkimi elementami pionowymi zachowujemy szczelinę dylatacyjną
(8–20 mm), - panele w poszczególnych rzędach montujemy „schodkowo" (przesunięcie krótszych boków względem siebie o ok. 40 cm),
- listwy przypodłogowe mocujemy do ściany (nigdy do podłogi).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
